Borówka amerykańska - 6 cz

[graczdn]

Witam wszystkich
Na liściach borówki widoczne są czerwonawe plamki a same liście częściowo poskręcane. Są to 2-3 letnie krzewy posadzone ok. 20 kwietnia tego roku. Przebarwienia mogły powstać jeszcze w doniczce- nie zwróciłem wtedy uwagi. Czy to jest efekt wzrostu rośliny w doniczce i zmiennych warunków w małej przestrzeni korzeniowej? Czego roślinie brakowało i czy może się to powtórzyć po przesadzeniu do gruntu?
Krzewy przesadziłem do mieszanki kwaśnego torfu, rozłożonego kompostu głównie z trawy i liści dębu oraz rodzimej bardzo piaszczystej ziemi. Po dwóch tygodniach podlałem roztworem siarczanu amonu - 25g na krzak. Jakich rocznych przyrostów można spodziewać się przy prawidłowym wzroście u takich młodych roślin? Na razie jak widać na jednym ze zdjęć jest to kilka centymetrów. Dodam też, że w maju często w nocy temperatura spadała w okolice zera a nawet -2 stopnie.
W wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... a#p4613219
nie do końca wyjaśniono przyczynę usychania (czernienia) drobnych czubków wzrostowych - na zdjęciach witać tam dokładnie. Na kilku krzewach mam tak samo i to nastąpiło już po przesadzeniu. Czy może to być efekt kilkustopniowych mrozów czy chwilowe osłabienie rośliny po przesadzeni?
http://images67.fotosik.pl/909/973ac1e5bd29513b.jpg
http://images70.fotosik.pl/908/7b8e8ea0189a3a9e.jpg
http://images70.fotosik.pl/908/75016b12520d9c12.jpg


Za duże zdjęcia- mod.jokaer.

[Eddy]

Mogłeś mnie nie zrozumieć w kwestii chleba.Ja go moczę przez 2-4 miesiące(im dłużej tym lepiej) i tym kwasem chlebowym podlewam wczesną wiosną raz w roku .To samo robię pod azalię, rododendron,borówkę am,żurawinę, borówkę brusznice,wrzosy i wrzośce.Pozdrawiam Edward.

[Eddy]

Drodzy! Przestańcie jałowych dyskusji na temat nawozów, oprysków,chemii .Przed sadzeniem dajcie na każdy krzaczek 2 wory próchnicy z lasu, odizolujcie to grubą folią ,1 w roku podlewajcie kwasem chlebowym(wiosną), a w kwietniu 1 łyżkę saletry na konewkę wody,jak sucho podlać deszczówką.I to cała tajemnica uprawy,a doczekacie 20 letnich krzaków,ciętych co rocznie 50% gałęzi bez żadnych oprysków ,dających kilkadziesiąt kg.owoców z krzaka.Pozdrawiam Edward.A propo tych kamieni ,może to i ładne ale podwyższa pH,lepsza kora,szyszki zrąbki drewna,lub torf.

[MalgorzataF]

Eddy jeżeli wzmianka w twoim poście na temat kamieni tyczy się mojego zdjęcia, to one są tam chwilowo gdyż borówki dostały obrzeża i agrowłókninę i muszę kupić korę aby je podsypać.
Może doradzisz jak mam przyciąć moją borówkę??

[Meteor]

Eddy- te czasy kiedy borówce nic nie doskwierało minęły bezpowrotnie .

patryk10015 na 0,5 litra wody daj 1ml Topsinu i podlej krzaki w doniczkach, nie opryskuj. Podlej normalnie, nie zalej korzeni. Stosuje się naprzemiennie ze środkami z innych grup chemicznych. Najlepiej 1x w sezonie.

Wyjaśnisz mi skąd są te zalecenia dotyczące zwilżania podłoża fungicydami w walce ze zgorzelem?

[x-p-11]

Ty zalecasz pryskać http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4766754
ja zalecam podlać "podlewanie (nie zwilżanie podłoża), stężenie 0,2% .. stosując 1 litr cieczy na 4 rośliny;"
bo to środek systemiczny a roślina w doniczce (i być może w domu).

[patryk10015]

Zgadza się moje dwie roślinki są w domu w doniczkach.

[Meteor]

Ty zalecasz pryskać http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4766754
ja zalecam podlać "podlewanie (nie zwilżanie podłoża), stężenie 0,2% .. stosując 1 litr cieczy na 4 rośliny;"
bo to środek systemiczny a roślina w doniczce (i być może w domu).

Jeśli raczyłbyś doczytać to Falcon jest rewelacyjnym środkiem zwalczającym większość patogenów powodujących plamistości. Zgorzela Topsin zwalcza i owszem ale roślina musi zostać pokryta cała środkiem . To że środek jest systemiczny nie znaczy że dotrze do zniszczonych już przez grzyba części pędów .

[patryk10015]

Czyli opryskać czy podlać topsinem? Oprysk również prowadzi się takim stężeniem jak podał pelikano?

[Meteor]

Stężenie powinno być ok. Ja stosuje 1,5l/700-800l/na hektar w połączeniu z kaptanem wczesną wiosną na młodych nasadzeniach zapobiegawczo ,na większych krzewach z których prowadzę zbiory , nie stosuje ponieważ zgorzel nie jest już większym zagrożeniem a sam topsin w dojrzewających owocach może przekształcać się w substancje rakotwórcze .

[Eddy]

Małgosiu cięcie Twoich krzaczków rozłóż na 3 lata,po 2 najstarsze pędy w każdym roku.Młode zostawiaj 2-3 sztuki rocznie ,przycinając je na 80cm aby się rozkrzewiły.A jeżeli chodzi o chemię .mam działkę 35 lat i tylko kilkakrotnie użyłem Miedzianu.Jeżeli zaczniecie lać truciznę zabijecie na działce wszystko.Pod moimi borówkami rosną wrzosy ,żurawina,borówka brusznica a nawet grzyby kanie i ja mam na to lać truciznę .Pozdrowienia ze Świnoujścia.Edward.

[x-p-11]

patryk10015 zostaw, podlanie jest ok. Poczytaj jak działają śor systemiczne, bo widzę że Meteor nie bardzo się orientuje. To podstawowa wiedza.
A co jest rewelacyjne to już nie moja sprawa. Pytanie dotyczyło Topsinu.

[patryk10015]

Ok to podleję.