Grusza - choroby i szkodniki
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Mam pytanie odnośnie gruszy, sąsiad z działki ma problem z młodą Faworytką która tak oto wygląda.
Nie wiemy co to za przyczyna, choroba jakaś czy też oparzenie liści. Otóż przyznał się że, tępił mszycę za pomocą płynu do naczyń o stężeniu ok. 50%.
Nie wiemy co to za przyczyna, choroba jakaś czy też oparzenie liści. Otóż przyznał się że, tępił mszycę za pomocą płynu do naczyń o stężeniu ok. 50%.
Pozdrawiam Józef
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
gienia1230Opryskałam gruszą Syllitem o 21ej, nie padało wtedy, padać zaczęło dopiero nad ranem i to raczej była mżawka, bo cały oprysk pozostał na gruszy, nie zmył go ten niby deszcz. Będę musiała wykonać jeszcze jakiś oprysk np za 3 tygodnie innym preparatem na parcha? Co do dawki Miałam opakowanie 10 g. i wymieszałam proszek z ok 4 L wody ( wg schematu:2,25 g preparatu na 1 litr cieczy). Nie wiem, czy to nie za słabe zrobiłam? Ortus musi poczekać, za dwa dni będzie ładna pogoda. No bo czy jest sens opryskać Ortusem gruszę, jutro o 20, a o 8 rano, ma padać - opad 1,27mm i dość często w ciągu dnia. Dopiero w tę środę i czwartek ma nie padać. Chyba poczekam.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7835
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Nie wiem, grusze kwitną u Was w Polsce ? Czy jeszcze nie? Bo może być "po ptokach", ortus stosuje się w fazie od pękania do białego pąka na gruszy, a z następnym opryskiem na parcha poczekałabym, może potrzebny nie będzie. Osobiście nie lubię tańcować z lancą bez potrzeby wokół drzewek.
Pozdrawiam! Gienia.
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
gienia1230moja grusza przekwitnęła ok 1,5 tyg temu. Wyczytałam, że Zaraz po przekwitnieniu powinno się ORTUSEM wypryskać i to sporo może pomóc. Czyli zahamować rozwój podskórnika. Najwyżej zmarnuję środek... Jeszcze mam pytanie: czy muszę raz jeszcze opryskać gruszę na parcha, i czy innym środkiem?
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7835
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
U siebie na działce stosowałam na parcha i na rdzę na gruszy (i parcha na jabłonkach) tylko SCORE, bardzo rzadko użyłam go drugi raz. Jeden oprysk wykonany gdy tylko się pojawiły plamki załatwiał sprawę u mnie na cały sezon, chyba że pojawiała się rdza. No to pryskałam na rdzę. Nigdy nie stosowałam syllitu. Niestety, nie mogę Ci pomóc, może ktoś się zlituje i Ci coś podpowie. Może Enrud albo Maryan się odezwą- hallo ! Wywołuję Was do tablicy!
Pozdrawiam! Gienia.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7457
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Grusza - choroby i szkodniki
A moje grusze takie, jedna- i nie rośnie i teraz dostała tradycyjnie nekroz-
kolejne
I tak siedzą i nie rosną kompletnie. Praktycznie zero przyrostów, już je dwa lata temu przesadziłam i nic.
Co im dolega, że kompletnie nie mają przyrostów. Już nie wiem czym im dogodzić.
Wczesną wiosną zrobiłam zdjęcia innej, też, takiej co nie rosła, ale jakoś ciut ruszyła.
Na zdjęciach widać wyraźnie takie zgrubienia u nasady pędów, co powodowało, że pędy były skarlałe.
kolejne
I tak siedzą i nie rosną kompletnie. Praktycznie zero przyrostów, już je dwa lata temu przesadziłam i nic.
Co im dolega, że kompletnie nie mają przyrostów. Już nie wiem czym im dogodzić.
Wczesną wiosną zrobiłam zdjęcia innej, też, takiej co nie rosła, ale jakoś ciut ruszyła.
Na zdjęciach widać wyraźnie takie zgrubienia u nasady pędów, co powodowało, że pędy były skarlałe.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 181
- Od: 25 wrz 2011, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie,świętokrzyskie
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Ma ktoś może grusze?:
-Ayers (USA - an interspecific P. communis × P. pyrifolia hybrid from the University of Tennessee)
-Kieffer (USA - a hybrid of the Chinese "sand pear", P. pyrifolia and probably 'Bartlett')
-Pineapple (USA - an interspecific P. communis × P. pyrifolia hybrid)
Sa to krzyżówki gruszy pospolitej z grusza japonska (P. communis × P. pyrifolia )
zródło wikipedia
Gdzie mogę kupic te odmiany?
-Ayers (USA - an interspecific P. communis × P. pyrifolia hybrid from the University of Tennessee)
-Kieffer (USA - a hybrid of the Chinese "sand pear", P. pyrifolia and probably 'Bartlett')
-Pineapple (USA - an interspecific P. communis × P. pyrifolia hybrid)
Sa to krzyżówki gruszy pospolitej z grusza japonska (P. communis × P. pyrifolia )
zródło wikipedia
Gdzie mogę kupic te odmiany?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Grusza - choroby i szkodniki
U mnie z tydzień padało, zobaczymy czy parch się pokarze (przed deszczami zauważyłam pojedyncze listki na jednej gałązce z czarną obwódką, ale nie widzę aby się rozeszło na całe drzewko). Opryskałam tylko sillitem w fazie białego pąka i po zawiązaniu sporych owocków (nie po zrzuceniu płatków).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7835
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Takie listki na gruszy i zero przyrostów jak na zdjęciach Joli miałam na Bonkrecie. Przesadzałam w inne miejsce i też nie pomogło. Zezłościła mnie i wykopałam, okazało się że korzenie to dwa grubsze patyki i to wszystko, zero drobniutkich korzonków. Pewnie by w końcu ruszyła za ileś tam lat, ale wolałam coś innego posadzić bo i tak 3 lata miałam w plecy. Kupiłam azjatkę i ta rośnie bez problemów.
Pozdrawiam! Gienia.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7457
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Gieniu, właśnie się zastanawiałam, czy ich nie wykopać i nie obejrzeć korzeni.
Bo przecież nie ma sensu trzymać takich patyków.
Bo przecież nie ma sensu trzymać takich patyków.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Jokaer - grusza ma niedobór potasu.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7457
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Tak też i myślałam, ale czy wszystkie? Takie skrócone te pędy. Czy to wszystko przez brak potasu?
Mam alkalin, robić oprysk?
Mam alkalin, robić oprysk?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Grusza - choroby i szkodniki
No i pojawiły się pierwsze oznaki rdzy na mojej koleżance (czas chyba na miedzian).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"