Drabina do sadu - jaką wybrać?

[amusen]

A co powiecie o drabinie przegubowej? Szukam jakiejś prostej drabiny do takich typowych prac na niskich i średnich wysokościach przy domu, w ogrodzie, przy drzewach itd.

[pitres]

Przegubowe do sadu? Kiepski pomysł. Ich wadą jest stabilność - a raczej jej braku. Taką stabilność możesz otrzymać jedynie na twardym podłożu. Podczas prac na trawnikach i innych tego typu miejscach może się trochę "gibotać".
Ewentualnie jeżeli koniecznie ma to być drabina przegubowa, to tutaj masz taką która może Cię zainteresować: Na forum, nie linkujemy do ofert handlowych! Zapoznaj się z regulaminem forum. pomid.
Nadaje się do wszystkich rodzajów prac. Może nie jest najtańsza, ale będziesz zadowolony z jakości. To nie jest tzw jedno-sezonówka.

[lucas070707]

Przegubowa ma toporną regulację długości, właściwie tylko 3 możliwe pozycje. Rozsuwaną możemy regulować dowolnie co jeden szczebel i wydaje się bardziej praktyczna np. przy pielęgnacji starych, wysokich drzew.

[mlodzieniec]

Swego czasu nabyłem drabinę na schody Eurostyl 3x9 firmy Alve, i jak dotąd nie zawiodła. Lekka, stabilna, wytrzymała. Dodatkowo ma więcej możliwości regulacji niż zwykła, przydała się podczas remontu.

[maryann]

Do sadu? Żadna uniwersalna, rozsuwana, regulowa, przegubowa, dehydrolizowana... Nie, nie, nie. Chyba, że szybko chcesz odszkodowanie z KRUSu wysępić....
Do sadu gotowa, trójnożna, pospawana na stałe- najlepsza aluminiowa, bo lekka i cały rok tam może przestać. Coś jak to:

[lucas070707]

Z przedstawioną drabiną jest o tyle problem, że jest mało uniwersalna do przydomowego sadu, gdzie drzewa mają dość duży rozrzut gabarytowy. Pospawana na stałe, czyli nawet się nie składa? To również przeszkadza, jeśli ktoś nie ma miejsca na magazynowanie. Wystarczy dokupić lub dorobić do budowlanej drabiny poszerzony stabilizator i jest bardzo bezpiecznie, nawet na nierównościach.

[maryann]

Wątek jest o drabinie do sadu, nie uniwersalnej. Brak składania, to główna jej ZALETA! -bo nie ma gorszej rzeczy jak sięgasz po jabłko na huśtającej się konstrukcji. A ta sprawdza się przy każdych drzewach i nawet dziewczyna ją przeciągnie. I nigdzie się nie magazynuje; zawsze stoi w sadzie; niczemu nie przeszkadza- zawsze w rząd wciśniesz.

[lucas070707]

A forum czytają głównie amatorzy, a nie sadownicy towarowi, którzy mają drzewa jednakowej wielkości w rzędach i ogrodzone sady tak, że bez obaw o kradzież mogą w nich zostawiać drabiny na cały rok
Zacytuję zdanie ze swojego pierwszego postu:

Ma ona służyć głównie przy przycinaniu i pryskaniu wysokich drzew owocowych oraz przy zbiorze owoców.

Praca amatora w sadzie, to nie tylko zbiór owoców. Trzeba też czasem odmłodzić stare, wysokie drzewo etc. Drabina rozsuwana sprawdza tu idealnie. Ja ze swoją pracuję już drugi rok i jeszcze nie zdarzyło mi się z niej spaść. Wygodnie się z nią pracuje przy rozłożystych drzewach - można wtedy ze złożoną drabiną wejść pod koronę i przy pniu dopiero rozsuwać wyżej. Dawniej, gdy korzystałem z drewnianej drabiny takie coś było awykonalne, albo wymagało bardzo dużo siły.
Oczywiście nie narzucam tu nikomu wyboru. Jeśli ktoś ma sad z nowych nasadzeń i są to drzewa na podkładkach półkarłowych lub karłowych, to taka drabina jak wyżej będzie idealna. Równie dobrze sprawdzi się wtedy drabina przegubowa, którą można rozłożyć w formie "rusztowania".

[miki331]

Do [quote="lucas070707"].... Jedyne do czego można się przyczepić to zbyt krótki stabilizator - na nierównym terenie w sadzie nie zawsze można ustawić stabilnie drabinę. Jest to jednak z założenia drabina budowlana a nie sadownicza, więc nie można mieć tego za złe producentowi.>>>"

Ja stosuję pod drabiną 2 dobrane kawałki szerokiej deski, co decydowanie stabilizuje stabilizator i samą drabinę a mam 3x9. Jedyny problem jest przy przemieszczaniu , bo ne zawsze zabiorę się ze wszystkim naraz, ale za to mogę spokojnie siegać wysoko

[maryann]

Praca amatora w sadzie, to nie tylko zbiór owoców. Trzeba też czasem odmłodzić stare, wysokie drzewo etc. Drabina rozsuwana sprawdza tu idealnie. Ja ze swoją pracuję już drugi rok i jeszcze nie zdarzyło mi się z niej spaść.

Ja też pracuję na uniwersalnej... ale nie nazywam jej sadowniczą.

[Kristoferek]

Wszystko zależy tak naprawdę od tego jaką masz drabinę, bo te nowe to wcale jak je rozłożysz się nie kołyszą, a z drugiej strony mają zdecydowanie więcej możliwości. Inna kwestia, że jak ktoś szuka do sadu, to dobrym rozwiązaniem są podesty czy takie mini rusztowania, które w sadach już fajnie funkcjonują myślę o czymś ****pomid. wiadomo, że problemem może być podłoże, a jak ktoś ma w miarę to dobrze wszystko ogarnięte wokół drzewek to naprawdę podest wydaje się być dużo sensowniejszy i bezpieczniejszy, aniżeli drabiny.

[mrbzyq]

Panowie - trochę odkopię temat, ponieważ idzie wiosna, a moje stare drewniane drabiny po zimie odmówiły posłuszeństwa.
Jestem już zdecydowany na drabinę alu 3-elementową, 3x9 lub 3x10. Do użytku zarówno w ogrodzie jak i wokół domu.
Chciałbym nabyć drabinę z możliwością postawienia na schodach. W sumie pod uwagę biorę tylko 2 opcje:
Krause Corda lub Alva Eurostyl - ponoć podobna jakość (waga i gabaryty bardzo zbliżone)
O ile odnośnie pierwszej opinii jest pełno i są raczej same pozytywne, o tyle na temat tej drugiej opinii jest mało, a jak już się coś znajdzie to z reguły pisane przez sprzedawców.
Czy ktoś używał lub miał styczność z marką ELVA / EUROSTYL i może się wypowiedzieć ?

Ewentualnie jeszcze znalazłem jeszcze drabiny ALOSS - czy to coś warte ?

[ands]

mrbzyq ja zakupiłem na początku roku drabinę Krause Corda i jestem z niej zadowolony. Co do porównania z Alva Eurostyl to może to, że Krause daje 7 lat gwarancji i 365 dni na zwrot w razie rozmyślenia, a to jest sporo. Bez dokładnego obejrzenia trudno ocenić jakość wykonania produktu Alva Eurostyl.

Dopiero spojrzałem na datę postu -pewnie wybór już dawno dokonany, jak tak to napisz co kupiłeś i jak się sprawuje.