Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kamolotka
100p
100p
Posty: 109
Od: 25 lut 2012, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

forumowicz mam jeszcze pytanie odnośnie tej mojej gleby, postaram się zrobić jakoś tą analizę , ale zakładając że ona jest za kwaśna , jak można poprawić jej stan ?? Mam humus czy to coś da jak będę nim podlewać ?
Pozdrawiam Kamilla
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Jeżeli za kwaśna- odkwasić, jeżeli pH wysokie- stosować nawozy fizjologicznie kwaśne.
Jeździsz do Polski?. Zabierz ze sobą próbkę. Bylebyś oddała do analizy i opłaciła. Wynik prześlą Ci mailem jeśli sobie zażyczysz..

Jeśli nie ma analizy, to jest taka rozmowa o niczym. O ile obserwujesz to forum, to zapewne widziałaś jak różne i czasem zaskakujące bywają wyniki analiz.

Zrób jeszcze jutro zdjęcie krzaka, ale w zbliżeniu.
Awatar użytkownika
kamolotka
100p
100p
Posty: 109
Od: 25 lut 2012, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Podlałam je dzisiaj, a jutro zrobię jeszcze zdjęcia , może do Polski wybiorę się ale gdzieś za miesiąc półtora, też już myślałam żeby tak zrobić. Może rzeczywiście jest za kwaśna , bo odziwo moje borówki które posadziłam na wiosnę nawet mają owoce a szczególnie im nie dogodziłam przy wsadzaniu. Na dzisiaj koniec zastanawiania się , dziękuję jeszcze raz za rady i życzę spokojnej nocy.
Pozdrawiam Kamilla
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Pada i pada, już dobę non stop czy to może zaszkodzić pomidorom? posadzone 20.05. Prawdopodobnie ma ustać deszcz dziś w nocy
baiko83
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 7 maja 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Chciałam zapytać doświadczonych forumowiczów o to czy po tak długo trwających deszczach i chłodach i gdy w końcuprzyjdzie ciepełko to zaraza ziemniaczana murowana? Czy zrobić oprysk zapobiegawczy? W jakich warunkach atmosferycznych przeprowadza się takie opryski?
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Moje już tydzień mokrą na rabacie bez chwili wytchnienia. W nocy była taka ulewa, że zalało mi garaż. W dodatku jest bardzo zimno i wieje. Chyba te siedem sztuk wyrzuconych do gruntu muszę spisać na straty. Przed wysadzeniem spryskałam miedzianem, ale to już chyba nie pomoże. Dobrze, że dwanaście donic balkonowych na parapetach w domu.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Dziś byłem na działce tylko sprawdzić stan po wczorajszym wietrze i opadach. O dziwo nie zdmuchnęło mi " inkubatora " zrobionego z flizeliny. Jego konstrukcję stanowią paliki pomidorów. Na pomidorach nawet nie znać ani deszczu ani chłodu. Myślę już nad przyszłoroczną mobilną konstrukcją tego typu. Po unormowaniu się pogody pójdzie do rozbiórki
lester
50p
50p
Posty: 68
Od: 11 wrz 2014, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

forumowicz, może jakieś zdjęcie?
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ciekawa jestem czy zostałam sama z nieposadzonymi pomidorami. Ale pogoda paskudna ;/ Z pomocą mojego posadzę je w 2 dni wszystkie. Dzisiaj wiatr wręcz lodowaty ;/
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Może jutro dopcham się do aparatu.

Konstrukcja jest prosta. Na paliki nałożone są kubki po rozsadzie,by nie podziurawić flizeliny. Na to rozciągnięta flizelina. Następnie flizeliną kupioną z metra owijam z 3 stron boki . Na zewnątrz puszczam w 1/3 i 2/.3 wysokości dookoła ścian sznurek do snopowiązałki by wiatr nie wydymał boków. Wejście jest otwarte.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Alyaa - nie jesteś sama, moje gruntowe i papryki też czekają w foliaku.
W taką pogodę tu mają zaciszniej.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja dzisiaj kupiłam tyczki bambusowe dwie dłuższe i cztery krótsze. Wbiję i naciągnę folię mocowaną na gumki recepturki. Tylko siedem karłowych. Myślę, że wystarczy.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Moje pomidory wysadzone 09.05. i 16.05. nie są szczęśliwe z powodu pogody. Ale czy tylko zimno im doskwiera?

Opal Essence
Obrazek

Ildi
Obrazek Obrazek

Dancing witch Smurfs (fioletowy)
Obrazek Obrazek

Big zebra
Obrazek

Jesienią obornik suszony, przy wysadzeniu garść tegoż suszonego pod nóżki.

Macie może jakieś sugestie?
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”