CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
No raczej przędziorki. Zielonego nie ma za dużo więc lepiej szybko spryskać czymś typowo na przędziora.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Witam,
Od jakiegoś czasu zaobserwowałem systematycznie lekką zmianę barwy kaktusów z zielonego na lekko zielono-żółty.Proces ten trwa. Dziś tylko górne części kaktusów są zielone. Poszperałem w internecie na ten temat.
Chciałbym się zapytać czy te objawy pasują do CHLOROZY? Mieszkam w takim rejonie kraju, w którym woda jest bardzo twarda. Kamień w czajniku zbiera się co tydzień;/ A chloroza wiąże się ze zmianą podłoża na bardzo alkaliczne, a zatem moja woda do podlewania mogła to spowodować. Podlewałem także kaktusy wodą mineralną to także pewnie przyczyniło się do alkalizacji podłoża;/
Rozwiązaniem tego problemu jest przesadzenie kaktusów do nowego podłoża. Czy to pomoże?
Poniżej zamieszczam zdjęcia kaktusów:



Moje ostatni pytanie dotyczy jaka wodą podlewać kaktusy. Czy odstana woda przegotowana jest dobra? Czy trzeba ją dodatkowo zasilać nawozem? Niestety nie mam dostępu do deszczówki. Mam za to dostęp do wody studziennej.
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Pozdrawiam!
Od jakiegoś czasu zaobserwowałem systematycznie lekką zmianę barwy kaktusów z zielonego na lekko zielono-żółty.Proces ten trwa. Dziś tylko górne części kaktusów są zielone. Poszperałem w internecie na ten temat.
Chciałbym się zapytać czy te objawy pasują do CHLOROZY? Mieszkam w takim rejonie kraju, w którym woda jest bardzo twarda. Kamień w czajniku zbiera się co tydzień;/ A chloroza wiąże się ze zmianą podłoża na bardzo alkaliczne, a zatem moja woda do podlewania mogła to spowodować. Podlewałem także kaktusy wodą mineralną to także pewnie przyczyniło się do alkalizacji podłoża;/
Rozwiązaniem tego problemu jest przesadzenie kaktusów do nowego podłoża. Czy to pomoże?
Poniżej zamieszczam zdjęcia kaktusów:



Moje ostatni pytanie dotyczy jaka wodą podlewać kaktusy. Czy odstana woda przegotowana jest dobra? Czy trzeba ją dodatkowo zasilać nawozem? Niestety nie mam dostępu do deszczówki. Mam za to dostęp do wody studziennej.
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Pozdrawiam!
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
To zwykły objaw starzenia się roślin. Normalnie Twoje rośliny miałyby pokój bardziej kulisty lub nawet płaskokulisty. Wtedy stare tkanki chowają się pod roślinkę i nie są widoczne. W Twoim przypadku kaktusy są nieco wyciągnięte, rosną w górę i starzejąca się tkanka jest bardziej widoczna.
Podlewaj wodą przegotowaną, do której dodaj niewielką ilość kwasu azotowego, ortofosforowego lub takiego, który spowoduje wytrącanie są soli wapnia. Może być to nawet kwasek cytrynowy. Taką przegotowaną, odstałą i odlaną wodą możesz podlewać kaktusy. Nawożenie wtedy, gdy jest konieczne. Ja nawożę rośliny co 2. podlanie. Przy wiosennej pobudce roślin nawozów nie stosuję.
Podlewaj wodą przegotowaną, do której dodaj niewielką ilość kwasu azotowego, ortofosforowego lub takiego, który spowoduje wytrącanie są soli wapnia. Może być to nawet kwasek cytrynowy. Taką przegotowaną, odstałą i odlaną wodą możesz podlewać kaktusy. Nawożenie wtedy, gdy jest konieczne. Ja nawożę rośliny co 2. podlanie. Przy wiosennej pobudce roślin nawozów nie stosuję.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Twoja roślina to Echinopsis eyriesii. Przesadź go do nowego, świeżego podłoża, przy przesadzaniu usuń martwe korzenie a po tygodniu od przesadzenia roślinkę podlej. Jak pociągnie wodę to wszystko będzie dobrze. Oczywiście musisz zapewnić mu słoneczne stanowisko.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Dziękuję za odpowiedzi blabla!
Czyli przesadzanie nie jest potrzebne i to nie efekt chlorozy.
Zdziwiło mnie to, że stara tkanka może sięgać aż tak wysoko. Da się jakoś temu zaradzić?
No niestety rośliny są wyciągnięte;/Ale walczę z tym. Ogólnie stoją u mnie obecnie na południowym wewnętrznym parapecie.
Jak dużo mam dodać tego kwasku cytrynowego?
Czyli przesadzanie nie jest potrzebne i to nie efekt chlorozy.
Zdziwiło mnie to, że stara tkanka może sięgać aż tak wysoko. Da się jakoś temu zaradzić?
No niestety rośliny są wyciągnięte;/Ale walczę z tym. Ogólnie stoją u mnie obecnie na południowym wewnętrznym parapecie.
Jak dużo mam dodać tego kwasku cytrynowego?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Raczej z tym nic nie zrobisz. Możesz dobrać do kolekcji takie rośliny, którym mniejsza ilość światła nie będzie przeszkadzać. Kwasku dodaj na wyczucie, kilka kryształków.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Podlewać należy gdy podłoże zupełnie przeschnie a w czasie podlewania podłoże należy całkowicie przemoczyć.pls13 pisze:Dzięki! A powiedz jeszcze co może być przyczyną (żeby uniknąć problemu w przyszłości) i czy dużo go podlewać? Doniczka ma kolo 350ml, do tej pory podlewaliśmy kolo 50ml, nie dużo, ale czy za mało?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Nie pozostaje nic jak tylko spróbować wyjść ze swoimi kaktusami na zewnątrz.
Niezwłocznie zacznę eksperymenty z kwaskiem cytrynowym:)
blabla Twoja wiedza jest nieoceniona:)
Moje ostatnie pytanie dotyczy gatunku, który ma małe wymagania świetlne i nie jest trudny w uprawie? Istnieje coś takiego?
Do tej pory zbierałem kaktusy, dość przypadkowo. Nie byłem ukierunkowany jeśli chodzi o konkretne gatunki, a zarazem ich wymagania. Mam także kilka innych sukulentów między innymi gruboszowate jak i kilka euphorbi (chyba poprawnie?), a także pachypodium. A moja przygoda z kaktusami zaczęła się od nieśmiertelnego kaktusa moich rodziców, a mianowicie Echinopsis'a multiplex
blabla chapeau bas za pomoc!

Niezwłocznie zacznę eksperymenty z kwaskiem cytrynowym:)
blabla Twoja wiedza jest nieoceniona:)
Moje ostatnie pytanie dotyczy gatunku, który ma małe wymagania świetlne i nie jest trudny w uprawie? Istnieje coś takiego?
Do tej pory zbierałem kaktusy, dość przypadkowo. Nie byłem ukierunkowany jeśli chodzi o konkretne gatunki, a zarazem ich wymagania. Mam także kilka innych sukulentów między innymi gruboszowate jak i kilka euphorbi (chyba poprawnie?), a także pachypodium. A moja przygoda z kaktusami zaczęła się od nieśmiertelnego kaktusa moich rodziców, a mianowicie Echinopsis'a multiplex

blabla chapeau bas za pomoc!

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Pomyśl o rodzajach Rebutia, Gynocalycium czy Notocactus.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 10 mar 2015, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Chory kaktus - brązowe plamy. Pomocy!
Witam. Dzisiaj zauważyłam brzydkie zbrązowiałe miejsca na moim kaktusie. W dodatku wydają się być lepkie po dotknięciu. Bardzo proszę o pomoc w stwierdzeniu co to jest i co na to poradzić! Z góry dziękuję





- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Jeden z odrostów zaczął gnić. Natychmiast go usuń odcinając ostrym nożem. Po odcięciu wstaw fotki. Sprawdzimy, czy infekcja przeniosła się do głównego pędu.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 10 mar 2015, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Odcięłam zgniłe kawałki i "otworzyłam" kaktusa. Chyba nie wygląda to najlepiej 



- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Rzeczywiście, raczej roślinka już umiera. Wnętrze ma zaatakowane. Można próbować pozostałe żywe odrosty zaszczepić na innej podkładce ale trzeba takową posiadać.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Pomoc potrzebna...a może niepotrzebnie panikuję.... wyniosłam wczoraj kuwetę z gymno na balkon-tam też już zostały na noc, w dzień ochlały się deszczówki. Dziś na jednym zauważyłam dziwne "marszczenia" Może zabierać go do domu na noc? Jest jakby trochę "miekszy" w miejscu marszczeń. reakcja na zimno w nocy czy bezpośrednie promienie słoneczne?Bedzie żył czy kaput?
Marszczenia są po jednej stronie rośliny, w okolicach 3 żeber

większa fota
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... 5596_o.jpg
Marszczenia są po jednej stronie rośliny, w okolicach 3 żeber

większa fota
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... 5596_o.jpg
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Zostaw roślinkę w spokoju. Na przyszłość - jak wynosisz rośliny z wewnętrznego parapetu na pełne słonko to spróbuj je cieniować bibułą lub czymś podobnym przez pierwsze kilka dni by się nie poparzyły.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek