Kawałek szczęścia cz. 2
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Asiu, kochana - ja też ciągle coś przesadzam, dosadzam, wysadzam, kombinuję i zapewne jeszcze długo tak będzie.
Wydaje mi się, że aby być zadowolonym z efektu końcowego, trzeba by dożyć co najmniej dwustu lat, gdyż "żaden ogród nie jest urządzony raz na zawsze."
Tak więc ciesz się, że masz gdzie sadzić, przesadzać .............
Wydaje mi się, że aby być zadowolonym z efektu końcowego, trzeba by dożyć co najmniej dwustu lat, gdyż "żaden ogród nie jest urządzony raz na zawsze."
Tak więc ciesz się, że masz gdzie sadzić, przesadzać .............
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Witajcie.
Wpadam tak z doskoku, bo za chwilę do pracy. Proszę o wybaczenie za ciszę, choć aparat biorę do rąk, to brak czasu na wrzucenie zdjęć. Jeszcze tylko do soboty i będzie luzik.
A dziś tak na szybko kilka zdjęć. Ogród zmienia się teraz w tempie błyskawicznym. Brakuje tylko deszczu i codziennie trzeba lać wodę. Jarzynki sobie radzą, pomidorki pod folią zaczynają kwitnąć, mszyce szaleją i tak to wygląda w wielkim skrócie.
Iryski już przekwitają i robią miejsce innym kwiatuszkom.
Bodziszki
W tym roku kupiłam kilka róż od Ewy i już zaczynają swój pokaz.
Wczoraj Madame Plantier
I dziś
I jeszcze moje ukochane goździki, na które czekałam dwa lata (z własnego siewu), a teraz nie mogę się na nie napatrzeć.
Później postaram się wrzucić resztę zdjęć, bo teraz już uciekam do pracy.
Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu .
Wpadam tak z doskoku, bo za chwilę do pracy. Proszę o wybaczenie za ciszę, choć aparat biorę do rąk, to brak czasu na wrzucenie zdjęć. Jeszcze tylko do soboty i będzie luzik.
A dziś tak na szybko kilka zdjęć. Ogród zmienia się teraz w tempie błyskawicznym. Brakuje tylko deszczu i codziennie trzeba lać wodę. Jarzynki sobie radzą, pomidorki pod folią zaczynają kwitnąć, mszyce szaleją i tak to wygląda w wielkim skrócie.
Iryski już przekwitają i robią miejsce innym kwiatuszkom.
Bodziszki
W tym roku kupiłam kilka róż od Ewy i już zaczynają swój pokaz.
Wczoraj Madame Plantier
I dziś
I jeszcze moje ukochane goździki, na które czekałam dwa lata (z własnego siewu), a teraz nie mogę się na nie napatrzeć.
Później postaram się wrzucić resztę zdjęć, bo teraz już uciekam do pracy.
Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu .
- ogrodniczka01
- 1000p
- Posty: 1602
- Od: 18 lip 2009, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. częstochowa
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Witaj Asiu
Goździki jak i cała reszta Twoich kwiatów cudna
U mnie też brak deszczu - za to dużo
Goździki jak i cała reszta Twoich kwiatów cudna
U mnie też brak deszczu - za to dużo
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Asiu dziękuję bardzo .
Myślałam, że popada, a tu nadal trzeba było z wężem ganiać.
Myślałam, że popada, a tu nadal trzeba było z wężem ganiać.
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2567
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Ale mamy pogodę u jednych leje prawie non stop a u innych od dawna kropla nie spadła.Ja przez ostatnie kilka dni podlewałam wężem,ale wolę chyba to niż te deszcze,które dały się we znaki.Ale nie zawsze jest tak jak chcemy i mamy jak mamy,zawsze może być gorzej więc lepiej nie narzekać bo może nam się to odbić czkawką.Iryski śliczne ja mam teraz jeden kolor ,ale mam posadzone kilka innych,tyle,że w tym roku nie pocieszę oka ich kwiatami,miejmy nadzieję,że doczekam ich kolorków w przyszłym sezonie.Goździki cudne,mój mąż je uwielbia i sam wyhodował mi ich sporo z nasion.Piękne są jak zakwitną,takie kolorowe.Różą jestem zachwycona
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Asiu jak ślicznie! iryski, różyczki zaczynają no i goździki Ja też nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich, a jak raz wysiałaś będą stale pod warunkiem, że nie będziesz zbyt gorliwie pielić
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Beatko iryski dostałam od cioci, kwitły w pierwszym roku, na razie nie dosadzam, kilka kolorków jest, więc wystarczy. Szkoda, że tak krótko kwitną. A dzisiaj z rana spadło kilkanaście kropel deszczu. Ciężkie chmury wiszą na niebie, więc może jeszcze coś spadnie.
Marysiu goździków nie dało się nie zauważyć, bo od początku była to wielka kępa, która rosła w wielkość, a nie kwitła. Nie wiem, jak teraz będzie, czy uschną i trzeba będzie ściąć i wtedy na wiosnę trzeba będzie uważać. Goździki były w ogródku mojej babci dawno temu, a teraz wróciły do mojego ogrodu.
To jeszcze kilka widoczków ogrodowych.
Filiaczek i warzywnik
Pierwszy kwitnący pomidorek
Ogóreczki
Owocowo
Kolejna różyczka, tym razem pnąca (nn)
Mszyce pogoniłam to teraz chyba grzyb włazi.
I kilka kolorków
Zostały jeszcze krzewuszki, ale to już na następny raz.
Aaaaaa....
Pochwalę się jeszcze donicami, które zrobił dla mnie mój eM. W tym roku są w nich zwisające jednoroczne, ale zaplanowałam tam powojniki. Trzeba będzie jeszcze dorobić krateczki.
Pozdrawiam i do następnego razu.
Marysiu goździków nie dało się nie zauważyć, bo od początku była to wielka kępa, która rosła w wielkość, a nie kwitła. Nie wiem, jak teraz będzie, czy uschną i trzeba będzie ściąć i wtedy na wiosnę trzeba będzie uważać. Goździki były w ogródku mojej babci dawno temu, a teraz wróciły do mojego ogrodu.
To jeszcze kilka widoczków ogrodowych.
Filiaczek i warzywnik
Pierwszy kwitnący pomidorek
Ogóreczki
Owocowo
Kolejna różyczka, tym razem pnąca (nn)
Mszyce pogoniłam to teraz chyba grzyb włazi.
I kilka kolorków
Zostały jeszcze krzewuszki, ale to już na następny raz.
Aaaaaa....
Pochwalę się jeszcze donicami, które zrobił dla mnie mój eM. W tym roku są w nich zwisające jednoroczne, ale zaplanowałam tam powojniki. Trzeba będzie jeszcze dorobić krateczki.
Pozdrawiam i do następnego razu.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Asiu nie ścinaj za wcześnie nasienników goździków niech się rozsieją to malutkie siewki już w tym roku będą a w następnym zakwitną Nie mam w ogóle ogórków i to nie tylko ja moja sąsiadka wczoraj to samo mówiła
W foliaczku.... w warzywniku A donice ceglane to bardzo ciekawy pomysł i powojnikom będzie na pewno dobrze Na zdjęciu z irysem widać jaką masz piaszczystą glebę
W foliaczku.... w warzywniku A donice ceglane to bardzo ciekawy pomysł i powojnikom będzie na pewno dobrze Na zdjęciu z irysem widać jaką masz piaszczystą glebę
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Marysiu dobrze, że podpowiedziałaś z goździkami. Zostawię i niech sobie rosną. Co do ogórków to te w folii są z rynku i dlatego takie duże. Kupiłam 5 sadzonek, jedna zaraz padła, a te 4 całkiem dobrze sobie radzą. W gruncie też trochę mam, ale wysiałam w domu i później wysadziłam do gruntu. Trochę chorowały, bo akurat zimno się zrobiło, ale dziś patrzyłam, że zaczynają radzić sobie całkiem dobrze. Zobaczymy. Co do piachów to niestety,ale tak jest. W niektórych miejscach podsypaliśmy "lepszą" ziemią. Miał być czarnoziem, ale jakaś skorupa się robi, gdy jest sucho.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Ja nie kupiłam sadzonek ogórków, wysiane takie jeszcze maleńkie, że ledwo je widać. Susza jak na pustyni i nie chcą rosnąć. Zastanawiam się, czy w ogóle w tym roku skosztuję własnych ogórków ...
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Asiu na Twoje piachy to koniecznie szparagi ja też nie wiem czy będę miała swojego ogórka
Posiałam w tunelu dzisiaj kolejny raz
Posiałam w tunelu dzisiaj kolejny raz
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Lucynko pogoda nas w tym roku nie rozpieszcza. Mamy swoją studnię, to lejemy wodę, ile się da. Dziś popadało, więc nie trzeba podlewać, ale podejrzewam, że jutro jeśli będzie wiatr to czeka nas znów podlewanie.
Marysiu szparagi mówisz .
Marysiu szparagi mówisz .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kawałek szczęścia cz. 2
Chcesz nasiona? Będą na jesieni, a może jeszcze mam z 2013 roku? u mnie skiełkowały mimo że długo czekałam Majter kurnikowy zasypał mi plantacje szparagów ziemią i muszę nową założyć. Niestety ślimaki zjadają je na potęgę