Haworthia - haworcja

ODPOWIEDZ
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Witam.
Parę sztuk szykuje mi się do kwitnięcia, więc mam pytanko - czy uzyskanie nasion w warunkach domowych [ okno skierowane na północ niestety ] przy kwitnięciu Haworsji jest osiągalne bez większych ceregieli czy raczej graniczy z cudem?
Jeśli tak, jest jakaś możliwość zwiększenia szans na to?
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20271
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Oczywiście hodowla haworcji na północnym oknie nie jest dla nich szczytem marzeń - ale o tym już wiesz.
Będą tam względnie rosnąć tylko najbardziej odporne gatunki.

Jeśli rośliny zakwitną to uzyskanie od nich nasion nie jest sprawą trudną - trzeba je tylko cierpliwie zapylać co fizycznie nie jest najłatwiejsze bo kwiatuszki maleńkie...

Mam pytanie: po co te nasiona?
Przyznam szczerze, że mało, bardzo mało osób zapyla swoje haworcje więc stąd moja ciekawość.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Ciekawość, swego rodzaju wyzwanie. Jestem otwarty na nowe doświadczenia! :P
Dobija mnie ten północny parapet, ale nie mam możliwości skorzystać z innego. Swoją drogą przez te lata nieźle sobie radziły mimo braku światła.
Przy okazji jesio jedno pytanko.
Jest szansa na to żeby "łodyga" wyrosła na tyle długa, że złamie się pod własnym ciężarem, czy roślina, że tak to ujme "wie co robi"?
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20271
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Złamać to się może nie złamie - no chyba, że na tym północnym parapecie takie wątłe łodygi rosną. :wink:
U mnie na niektórych (ale to np. H. pumila, H. maxima etc.) łodygi sekatorem muszę obcinać tak są mocne i zdrewniałe... Inne nożyczkami, normalnie.

Jeśli takie niebezpieczeństwo u Ciebie istnieje to podczep łodygę do patyka i będziesz wiedzieć że nie spotka Cię niemiła niespodzianka.

A ciekawość i wyzwanie - rozumiem. Doskonale to rokuje na przyszłość, takie podejście zawsze prowadzi do pogłębienia wiedzy. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Szczerze mówiąc to jeszcze mi się nie przytrafiło by łodyga się złamała, a sporo razy mi kwitła [ prawdopodobnie H. attenuata - wniosek po przeczytaniu rozważań użytkowniczki Bebos na temat fasciata vs attenuata ] i 2x coś podobnego do Limifoli [ muszę ją poddać identyfikacji ], która miała długą na prawie metr łodygę, a mimo to się utrzymała. Pytałem, bo na ta chwile 6 powinno kwitnąć, a u jednej dość niebezpiecznie to wygląda - być może naruszyłem ją zasłoną. Myślałem o podparciu jakimś patykiem, ale przy takich długościach i zawijasach jakie te łodygi osiągają, nie wiem czy dam rade. ^^

Mógłbym Cię prosić o jakiś jaśniejszy opis "mechanicznego zapylania" ?
Tzn co z czym, jak, w jakim czasie itd. Taki opis dla laika. [ Zdaje sobie sprawę, że z dłońmi mojej wielkości raczej nic nie zdziałam, ale planuje kogoś zaangażować w ten proceder. :D ]

Byłbym wdzięczny! ;)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20271
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Maleńki pędzelek lub po prostu patyczki do uszu, przenosisz pyłek z jednego kwiatuszka na drugi (oczywiście różnych, nie sklonowanych roślin) i tyle.
Można też próbować wyrywać pręciki pęsetką i przenosić na drugi kwiatuszek.
Też skutkuje ponoć pocieranie jednego kwiatuszka o drugi...

I pewnie inne metody, zależne jest to od inwencji zapylającego. :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
lukiman
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 1 sty 2015, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Zabawa w pszczółkę.. ;:oj

Słodkie ;:215
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Pozdrawiam Krzysiek
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Dziękuje za odpowiedź. Będę próbował swoich sił niebawem, chociaż przy tej pogodzie może się to odłożyć w czasie. :P

Chromat - Jedną z pierwszych moich lektur po po trafieniu na te forum był Twój blog, jednak moja umiejętność obsługi blogów z tego co widzę jest nikła, bo na ten wpis nie trafiłem! :P
Z radością skorzystam z tych pomocy, dzięki. :>

Panowie, może wciepalibyście jakieś zdjęcia z swoich hodowli? Rozruszalibyście ten temat, a ja chętnie bym nacieszył oczy. ;)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20271
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Coś tam pokazuję w miarę możliwości... Spójrz wyżej. :wink:

Przyznam jednak, że mniej jest o haworcje zapytań niż o kaktusy stąd i fotek robię mniej. ;:204
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Widziałem w dzień dodania - przez to się nakręciłem na więcej. ;)

Bo Hawortki są niedoceniane. A powinny!


Hmm, możecie mi powiedzieć czy to jest w końcu Hawrosja, czy nie? Przeglądając internet zgłupłem do reszty. :P

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20271
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

5x Haworhia limifolia
1x Haworthia sp.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Sp. to jakiś skrót? Nie potrafię się w tym połapać. :P Mogę dodać że była zakupiona w Palmiarni w Gliwicach, to jest 2 letni odrost.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20271
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

sp. to skrót od species, u mnie by była taka roślina bez nazwy bo nie odważę się jej jednoznacznie zidentyfikować...
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Dobrze wiedzieć, trzeba zapamiętać.

Mam nadzieje, że nie męczą Cię moje pytania. Brak mi jakichkolwiek podstaw, a wyedukować się na temat Haworsji z dostępnych w internecie informacji jest dość trudne. [ Nie wiem, może źle szukam? ]
Nie dość, że cały czas trafiam na różne nazwy, na pierwszy rzut oka tak samo wyglądających roślin to jeszcze jest tego stosunkowo mało. [ Spodziewałbym się, że w 21 wieku już wszystko wiadomo! ]
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”