Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu też muszę ponownie o warzywniku, ogromniasty. To jedna z upraw, która naprawdę doceniamy, jak znosimy na stół kuchenny. Ciemny orlik przecudny, uwielbiam takie kolory. Likwidacja kolejnego kawałka trawnika, to norma u każdej.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Tulap, ależ mnie ubawiłeś
Z liczebnością naszej rodziny, to na handelek nie ma szans. Wspólnie z M mamy 13 rodzeństwa , w większości już rozmnożone .
Soniu, mnie nie szkoda "trawnika", tylko siebie . Wczoraj poszerzyłam rabatę z różami, żeby jedną dosadzić, więc towarzystwo jej się zmieści. Nowe założenia muszą poczekać do poniedziałku.
Warzywnik spory, ale jeszcze nie posiałam późnej marchwi i buraków ćwikłowych na zimowanie. Od jakiegoś czasu sieję je w czerwcu i nieźle rosną.
Orlik mnie nie powalił, ale na nowym stanowisku (przesadziłam w sobotę, z kwiatami) lepiej się prezentuje. Jasna ściana i towarzystwo żółtych kwiatów dobrze mu robi na urodę.
Z liczebnością naszej rodziny, to na handelek nie ma szans. Wspólnie z M mamy 13 rodzeństwa , w większości już rozmnożone .
Soniu, mnie nie szkoda "trawnika", tylko siebie . Wczoraj poszerzyłam rabatę z różami, żeby jedną dosadzić, więc towarzystwo jej się zmieści. Nowe założenia muszą poczekać do poniedziałku.
Warzywnik spory, ale jeszcze nie posiałam późnej marchwi i buraków ćwikłowych na zimowanie. Od jakiegoś czasu sieję je w czerwcu i nieźle rosną.
Orlik mnie nie powalił, ale na nowym stanowisku (przesadziłam w sobotę, z kwiatami) lepiej się prezentuje. Jasna ściana i towarzystwo żółtych kwiatów dobrze mu robi na urodę.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7121
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Anka, jaki wspaniały warzywniak.
A mnie mak zauroczył swoim ogromnym kwiatem w kolorze meksykańskiej czerwieni Na dodatek rośnie ( przypadek, bo u mnie już tak jest) przy błękitnym kosaćcu i efekt jest iście zaskakujący
A mnie mak zauroczył swoim ogromnym kwiatem w kolorze meksykańskiej czerwieni Na dodatek rośnie ( przypadek, bo u mnie już tak jest) przy błękitnym kosaćcu i efekt jest iście zaskakujący
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
U mnie maki rosną z mikołajkiem płaskolistnym, kocimiętką, przetacznikiem kłosowym i kupidynkiem błękitnym. Miało być różowo-błękitnie z różami: Eden, Augusta Luisa, Chippendale.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Czytam, jak próbujecie ułożyć rabaty kolorystycznie - mnie to się nigdy nie udaje, więc dałam sobie spokój. Fajnie jest dobrać tak kolory, ale musi mi wystarczyć podziwianie u innych . Poza tym, zieleń wszystko połączy .
Co do warzywnika, to żebyś się nie oszukała, jak się okaże, że wszystko rośnie jak na drożdżach, czego Ci serdecznie życzę, bowiem wg mnie, to bardzo dzielna osóbka z Ciebie .
Co do warzywnika, to żebyś się nie oszukała, jak się okaże, że wszystko rośnie jak na drożdżach, czego Ci serdecznie życzę, bowiem wg mnie, to bardzo dzielna osóbka z Ciebie .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Piwonie to chyba kapryśne pod tym względem pannice. Nie pamiętam dokładnie ale moje wsadziłam w ziemię i oczywiście w przyszłym roku nie zakwitły. Pomyślałam - to i dobrze bo mi tu jakoś nie pasują, więc je w tamtym roku przesadziłam i zakwitły... Się znaczy chwilowo jedna, druga się zbiera.
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
W moim ogródku
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu, ja segregowałam rośliny na ciepłe i zimne odcienie i upychałam na odpowiednich rabatach. Efekt był niezły, ale dopiero kiedy żółty i biały uznałam za neutralne, to rabaty wyszły całkiem udane. Żółty wszystko rozświetla . Twoja feeria barw jest znakiem rozpoznawczym , od razu napływa energia, od samego oglądania zdjęć.
Dzięki lizusku , ale ja niespecjalnie jestem dzielna. Raczej bywam twardą babką, kiedy trzeba, a co się naryczę, to moje. Moje wyczyny ogrodowe już więcej mają wspólnego z oślim uporem. Przez tydzień pracowałam z otwartą raną na stopie, sadziłam warzywa z naderwanym fragmentem mięśnia łydki. Bo tak Bo to moje, po mojemu i taką miałam ochotę.
Gosiu, u mnie jedna z dużych piwonii straciła wszystkie pąki, a o wiele mniejsza sadzonka tej odmiany ma piękny kwiat. Szkoda, że jeden. Za to mam nadzieję na pierwsze kwiaty morelowej (Coral Charm, bodajże, ale tak dawno ją sadziłam, że nie jestem pewna). W ubiegłym roku sadziłam piwonie wiosną, ze sporymi pędami i pięknie mi kwitły. Przesadzanie na przełomie sierpnia i września nie bardzo im posłużyło. Trudno, jeszcze białą muszę przesadzić i podzielić, bo mi wlazł podagrycznik . W końcu się zadomowią.
Dzięki lizusku , ale ja niespecjalnie jestem dzielna. Raczej bywam twardą babką, kiedy trzeba, a co się naryczę, to moje. Moje wyczyny ogrodowe już więcej mają wspólnego z oślim uporem. Przez tydzień pracowałam z otwartą raną na stopie, sadziłam warzywa z naderwanym fragmentem mięśnia łydki. Bo tak Bo to moje, po mojemu i taką miałam ochotę.
Gosiu, u mnie jedna z dużych piwonii straciła wszystkie pąki, a o wiele mniejsza sadzonka tej odmiany ma piękny kwiat. Szkoda, że jeden. Za to mam nadzieję na pierwsze kwiaty morelowej (Coral Charm, bodajże, ale tak dawno ją sadziłam, że nie jestem pewna). W ubiegłym roku sadziłam piwonie wiosną, ze sporymi pędami i pięknie mi kwitły. Przesadzanie na przełomie sierpnia i września nie bardzo im posłużyło. Trudno, jeszcze białą muszę przesadzić i podzielić, bo mi wlazł podagrycznik . W końcu się zadomowią.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Niebiesko-żółta rabata w tym roku już mi się podoba. Jeszcze przesadzę tu (nie widać poszerzonej części rabaty) liliowce cytrynowe i Stella d'Oro. Mam ochotę na różę Gipsy Boy, ale to zobaczymy.
Pierwszy kwiat jaśminowca.
Kielichowiec wonny ma niewielkie kwiaty, ale w większej liczbie przyciągają wzrok.
Jarzmianka
Tyle kwiatów ma jedna żurawka drżączkowa.
Nareszcie pierwsze kwiaty róży stulistnej i jej z a p a c h...
Pierwszy kwiat piwonii na działce.
Łubin wpasował się do różowej kolorystyki rabaty, chociaż to sieewka.
Zaskoczyły mnie pączki na hortensji bukietowej Wims Red. Pamiętałam, że ona szybciej zaczyna, ale dopiero się zaczął czerwiec.
Krzewuszka Naomi Campbell zakwitła. Posadzę ją obok Alexandra - będzie ładna, ciemna kępa za jakiś czas.
Pierwszy kwiat jaśminowca.
Kielichowiec wonny ma niewielkie kwiaty, ale w większej liczbie przyciągają wzrok.
Jarzmianka
Tyle kwiatów ma jedna żurawka drżączkowa.
Nareszcie pierwsze kwiaty róży stulistnej i jej z a p a c h...
Pierwszy kwiat piwonii na działce.
Łubin wpasował się do różowej kolorystyki rabaty, chociaż to sieewka.
Zaskoczyły mnie pączki na hortensji bukietowej Wims Red. Pamiętałam, że ona szybciej zaczyna, ale dopiero się zaczął czerwiec.
Krzewuszka Naomi Campbell zakwitła. Posadzę ją obok Alexandra - będzie ładna, ciemna kępa za jakiś czas.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu piwonia wygląda jak róża Jarzmianka już kwitnie u Ciebie,moje trzy jeszcze całe zielone.
Na moich hortensjach tez powoli zawiązują się pąki
Miłego dnia
Na moich hortensjach tez powoli zawiązują się pąki
Miłego dnia
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Oj , pięknie u Ciebie . Piękna rabata na pierwszym planie A te żółte to jakaś rudbekia ? tak wcześnie kwitnie ? śliczne kępy ja takiej wczesnej nie mam . Super krzewuszki, piwonia....U mnie hortensja bukietowa ma podobne pąki
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Świetne rośliny pokazałaś, a rabata żółto-niebieska wygląda, jak mój pokój, tak, tak . Ściany, jako tło, wiadomo, że są zielone i uwierz, wyszło super .
Twoje rośliny rozrastają się dużo szybciej, niż gdzie indziej, z uwagi na dobrą ziemię (chciałam napisać i dobrą rękę, ale znowu zostałabym lizuskiem ) i ogród wcześnie będzie dojrzały.
Kiedyś też próbowałam układać rabaty kolorami, ale za mały mam ogród . Pozostał kolor, on wpasuje się wszędzie .
Co do Twojego uporu, to jeżeli jesteś typową Anią, wcale mnie to nie dziwi .
Twoje rośliny rozrastają się dużo szybciej, niż gdzie indziej, z uwagi na dobrą ziemię (chciałam napisać i dobrą rękę, ale znowu zostałabym lizuskiem ) i ogród wcześnie będzie dojrzały.
Kiedyś też próbowałam układać rabaty kolorami, ale za mały mam ogród . Pozostał kolor, on wpasuje się wszędzie .
Co do Twojego uporu, to jeżeli jesteś typową Anią, wcale mnie to nie dziwi .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Wiem jak cieszą te pierwsze kwiaty. Żółta rabatka wygląda cudnie z taką ilością kwiatów.Nieźle by się tam wkomponowały żółte lub pomarańczowe azjatki.
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu wspaniała ta rabata żółto-niebieska, taka energetyczna Kielichowiec śliczny, muszę o nim troszkę poczytać i może zaprosić do siebie Już czuję zapach róży, jak ja je uwielbiam, takie z tradycją i upajającym zapachem Już rozkwitła Ci jarzmianka - u mnie jakaś opóźniona. Warzywniak ogromny i na pewno pracy nie zabraknie przy nim, ale potem smak własnych warzyw wspaniały.