Haworthia - haworcja
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 23 lut 2015, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Haworthia - haworcja
To będę miał wiele, wiele pytań do Ciebie. ;)
A no, lata temu już zawładnęły moim sercem! Niestety dopiero jakiś czas temu dowiedziałem, całkowicie przez przypadek jak nazywa się ten rodzaj. Nazwy mnie ciekawią z jednego powodu - mając je, mógłbym porównać swoje okazy z okazami innych ludzi, wrzucającymi zdjęcia na internecie. Po za tym nazwy nie mają dla mnie większego znaczenia, jeśli odpowiada mi wygląd, to biorę
bez zawahania.
Na razie zrobiłem małe zakupy na allegro, póki nie zakupie stoliczka/regału, i tak nie mogę się zaopatrzyć w nic nowego. Ale zaraz po tym jak coś zmontuje pomyślę o zaopatrzeniu się za granicą, jest parę gatunków które po prostu MUSZĘ mieć.
A no, lata temu już zawładnęły moim sercem! Niestety dopiero jakiś czas temu dowiedziałem, całkowicie przez przypadek jak nazywa się ten rodzaj. Nazwy mnie ciekawią z jednego powodu - mając je, mógłbym porównać swoje okazy z okazami innych ludzi, wrzucającymi zdjęcia na internecie. Po za tym nazwy nie mają dla mnie większego znaczenia, jeśli odpowiada mi wygląd, to biorę
bez zawahania.
Na razie zrobiłem małe zakupy na allegro, póki nie zakupie stoliczka/regału, i tak nie mogę się zaopatrzyć w nic nowego. Ale zaraz po tym jak coś zmontuje pomyślę o zaopatrzeniu się za granicą, jest parę gatunków które po prostu MUSZĘ mieć.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 1 maja 2014, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łęczna
Re: Haworthia - haworcja
Masz na myśli żółte grudki? To pręciki. Nasiona będą dopiero po zapyleniu - urośnie owoc i w nim nasionka.
Akurat od jakiegoś roku również bawię się w zapylanie swoich Haworthia (również z ciekawości). Pierwszego zapylenia dokonałem wykałaczką i udało się uzyskać dwa owoce więc zdecydowanie nie jest to trudne. W jednym przypadku zapyliłem również Haworthię pyłkiem z Gasterii - jak na razie siewki są jeszcze młode, ale ciekawy jestem co z tego wyrośnie.
Akurat od jakiegoś roku również bawię się w zapylanie swoich Haworthia (również z ciekawości). Pierwszego zapylenia dokonałem wykałaczką i udało się uzyskać dwa owoce więc zdecydowanie nie jest to trudne. W jednym przypadku zapyliłem również Haworthię pyłkiem z Gasterii - jak na razie siewki są jeszcze młode, ale ciekawy jestem co z tego wyrośnie.
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Haworthia - haworcja
Pozdrawiam Krzysiek
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 1 maja 2014, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łęczna
Re: Haworthia - haworcja
wysiane w kwietniu w tym roku? chyba w poprzednim bo jakieś duże...
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Haworthia - haworcja
przypadkiem to nie gadaliśmy dziś o gasteriach ? ( jak tak było powiedzieć nick)
Co do siewów, hmmm wielkość to chyba cecha gatunkowa, siałem w kwietniu tego roku.
co do nadziei to z pierwszego zdjęcia są dwie siewki które teoretycznie rokują najciekawszą kombinacje, reszta to wprawa do zapylania.
Co do siewów, hmmm wielkość to chyba cecha gatunkowa, siałem w kwietniu tego roku.
co do nadziei to z pierwszego zdjęcia są dwie siewki które teoretycznie rokują najciekawszą kombinacje, reszta to wprawa do zapylania.
Pozdrawiam Krzysiek
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 1 maja 2014, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łęczna
Re: Haworthia - haworcja
tak, na wystawie to byłem ja
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Haworthia - haworcja
Wpadaj na spotkania, to się na spokojnie pogada, a u nas jest kilka osób co lubi te rośliny.
Pozdrawiam Krzysiek
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 1 maja 2014, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łęczna
Re: Haworthia - haworcja
w tym roku postaram się być w końcu
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Dawno nic nie pokazywałem...
Dziś miniaturki czyli roślinki dość mikre a mimo to ładne i warte hodowania wg. mnie.
Haworthia picturata (H. cooperi var. picturata) JDV 90-76
Haworthia flavida JDV 91-122
Haworthia maraisii var. maraisii, Robertson
Haworthia herbacea var. flaccida, Roiberg
Haworthia scabra var. scabra, Avontuur
Haworthia scabra var. morrisiae
Haworthia mirabilis var. triebneriana IB 12819
Haworthia serrata, TL, Oudekraalkop, SW of Heidelberg
Dziś miniaturki czyli roślinki dość mikre a mimo to ładne i warte hodowania wg. mnie.
Haworthia picturata (H. cooperi var. picturata) JDV 90-76
Haworthia flavida JDV 91-122
Haworthia maraisii var. maraisii, Robertson
Haworthia herbacea var. flaccida, Roiberg
Haworthia scabra var. scabra, Avontuur
Haworthia scabra var. morrisiae
Haworthia mirabilis var. triebneriana IB 12819
Haworthia serrata, TL, Oudekraalkop, SW of Heidelberg
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Haworthia - haworcja
Z wielką atencją dla Henryka za Jego haworcje!
ale pokażę moją, pierwszą , sobie po dwóch latach zakwitła skromniutko : Haworthia tessellata
ale pokażę moją, pierwszą , sobie po dwóch latach zakwitła skromniutko : Haworthia tessellata
Basia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Dziękuję chociaż ze mnie żaden spec a jedynie skromny hodowca...
Twoja H. tessellata (właściwie teraz Haworthia venosa ssp. tessellata) bardzo dorodna, zwarta, kompaktowa, ładna.
Może dodam jedynie, że mnie kwiatuszki haworcji jako bardzo mało dekoracyjne zupełnie nie obchodzą, ba, zwykle obcinam je na początku kwitnienia po to aby roślina się nie wysilała. No i taki las badylków wygląda moim zdaniem mało estetycznie oraz zwyczajnie śmieci...
Ale to moje zdanie.
Twoja H. tessellata (właściwie teraz Haworthia venosa ssp. tessellata) bardzo dorodna, zwarta, kompaktowa, ładna.
Może dodam jedynie, że mnie kwiatuszki haworcji jako bardzo mało dekoracyjne zupełnie nie obchodzą, ba, zwykle obcinam je na początku kwitnienia po to aby roślina się nie wysilała. No i taki las badylków wygląda moim zdaniem mało estetycznie oraz zwyczajnie śmieci...
Ale to moje zdanie.