Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 1
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Wracam jeszcze raz do choroby mojej wiśni. Otóż po przesadzeniu, jeszcze w fazie nabrzmiewających pąków opryskałem ją Topsinem. Podejrzewam że, opryskiwacz który był przeznaczony tylko i wyłącznie do fungicydów, został użyty bez mojej wiedzy do oprysku herbicydem Środek na mniszka, czy może to być przyczyną takiego stanu mojej wiśni? Są jakieś szanse na to że drzewko dojdzie do siebie? W sobotę zmyłem ją środkiem ASAHI SL + Florovit uniwersalny.
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Pozostaje tylko czekać cierpliwie,niestety.
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
kaLo pisze: czekać cierpliwie
Też tak myślę, bo kora wydaję się że, jest w miarę zdrowa, zasycha tylko końcówka pędu skróconego w lecie (złamana gałązka). Ciekawi mnie tylko przyczyna takiego stanu, czy nie podziałały na nią resztki herbicydu z nie umytego opryskiwacza, rozrabiałem w nim tylko 1 litr cieczy? Ciecz ta została użyta do opryskania kory gruszy, bez kontaktu z liśćmi a końcówką tej cieczy (Topsin) opryskałem całą wiśnię z nabrzmiewającymi pąkami.
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Jedna z moich 30 letnich wiśni też w tym roku choruje mimo oprysków.
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
KaLo tylko że, Twoja 30-to letnia wiśnia to już staruszka, moja to dopiero 3-latka. Wiśnia Łutówka, odmiana kłopotliwa w uprawie ze względu na podatność na choroby, wymagająca ochrony środkami ŚOR.Tak wyglądała przed opryskiem i 2 tygodnie po oprysku.
A tak obecnie, ostatni liść na niej.
A tak obecnie, ostatni liść na niej.
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Różnica wieku jest i to znaczna,ale choroby nie wybierają.
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Hehe, tylko ja chcę poznać przyczynę tego stanu rzeczy, dociekam czy to nie jest wina herbicydu. Ja w swojej 30-sto letniej karierze, po sadzeniu jak i przesadzaniu, nie miałem takich problemów, stąd moja dociekliwość.
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Będzie trudno bez badań histopatologicznych w wyspecjalizowanym laboratorium.Tak na chłopski rozum,jak zacznie gumować to rak albo brunatna.Jak nie,to
trutka.Może być jeszcze opieńka ,albo coś podobnego.
trutka.Może być jeszcze opieńka ,albo coś podobnego.
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
W trakcie przesadzania nic niepokojącego nie widziałem, korzenie, jak i całe drzewko, były czyste i zdrowe. Oprócz wiśni przesadzałem też jabłoń, która po przesadzeniu ma się dobrze, rośnie i rozwija się zdrowo. Co do wiśni to nie widać śladu gumozy, pień jak i czopy są jędrne, na oko zdrowe, wszystkie rany po cięciu były zabezpieczone Funabenem. W rejonie mojej działki, wiśnie dość intensywnie kwitną ale owoców na nich tyle co kot na płakał. Ja z 4 wiśni + dość sporej wielkości czerechy, zbieram w sumie ok. 1,5 kg owoców. Łutówka jest ostatnią moją nadzieją jeśli chodzi o owocowanie, po sąsiedzku rośnie taka zaniedbana najprawdopodoniej Łutówka, co roku obsypana owocami, stąd mój wybór właśnie łutówki.
Tak że, pozostaje czekać a jak nie odbije to szpadel i nowy zakup, trochę szkoda bo tak ładnie się zapowiadała.
Tak że, pozostaje czekać a jak nie odbije to szpadel i nowy zakup, trochę szkoda bo tak ładnie się zapowiadała.
Pozdrawiam Józef
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
W tym roku po raz pierwszy od posadzenia kilka lat temu doszedł nowy problem w postaci mszyc. Co ciekawe upodobał sobie jedną odmianę Karesova. Na Burlacie a przede wszystkim na odmianie Vega ten problem nie występuje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Mszyce nalepiej od razu pryskać, nim narobią szkody
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Na Rivanie czyściutko,natomiast mszyce upodobały sobie Burlat i VegęDarkat pisze:W tym roku po raz pierwszy od posadzenia kilka lat temu doszedł nowy problem w postaci mszyc. Co ciekawe upodobał sobie jedną odmianę Karesova. Na Burlacie a przede wszystkim na odmianie Vega ten problem nie występuje.
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Witam,
na terenie starego sadu rośnie sobie czereśnia. Co roku ma bardzo dużo kwiatów, jednak owoców jest jak na lekarstwo. Poniważ porządkowaliśmy w tym roku sad, postanowiłem się przyjrzeć dokładniej temu problemowi.
Gdy zawiązywały się owoce bardzo dużo z nich po prostu pozostało w okrywie kwiatowej, która zaschła. Takie niedoszłe owoce szybko opadły razem z szypułkami. Teraz widzę, że na owocach które pozostały pojawiły się plamy. Praktycznie tak jest na wszystkich. Bardzo bym prosił o diagnozę, co to może być i jak z tym sobie poradzić.
Liście wydają się czyste. Nie ma na nich aktualnie żadnych zmian, no może kilka dziur.
https://goo.gl/photos/dCsWKhEzajjWM8ew9
https://goo.gl/photos/XyT9oLbbHQFjMZo47
na terenie starego sadu rośnie sobie czereśnia. Co roku ma bardzo dużo kwiatów, jednak owoców jest jak na lekarstwo. Poniważ porządkowaliśmy w tym roku sad, postanowiłem się przyjrzeć dokładniej temu problemowi.
Gdy zawiązywały się owoce bardzo dużo z nich po prostu pozostało w okrywie kwiatowej, która zaschła. Takie niedoszłe owoce szybko opadły razem z szypułkami. Teraz widzę, że na owocach które pozostały pojawiły się plamy. Praktycznie tak jest na wszystkich. Bardzo bym prosił o diagnozę, co to może być i jak z tym sobie poradzić.
Liście wydają się czyste. Nie ma na nich aktualnie żadnych zmian, no może kilka dziur.
https://goo.gl/photos/dCsWKhEzajjWM8ew9
https://goo.gl/photos/XyT9oLbbHQFjMZo47
Marcin