Pomidory pod folią cz.2
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7494
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Zapraszam tutaj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=35562
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p4686158
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=5998
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=45419
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=1262
Informacji nie brakuje.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=35562
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p4686158
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=5998
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=45419
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=1262
Informacji nie brakuje.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Przy okazji poruszonego tematu na temat obcinania liści.
Mam taki przypadek, że z podłożem stykają się liście znajdujące się zdecydowanie powyżej wysokości pierwszego gron. Są one długie i sięgają aż do ziemi. Wiadome jest, że należy usuwać liście stykające się z ziemią. Jednak w moim przypadku musiałnbym usunąć 2-3 zdrowe, długie liście które znajdują się na wysokości około 50-60cm.
Zastanawiam się czy korzystne będzie przycięcie tylko końcówek tych liści jak na schemacie poniżej? Można skracać liście częściowo (czyli skracać osadkę między listkami) czy raczej należy usuwać całe odrywając ich osadkę przy łodydze?

Proszę o opinie dotyczące tego przypadku
Mam taki przypadek, że z podłożem stykają się liście znajdujące się zdecydowanie powyżej wysokości pierwszego gron. Są one długie i sięgają aż do ziemi. Wiadome jest, że należy usuwać liście stykające się z ziemią. Jednak w moim przypadku musiałnbym usunąć 2-3 zdrowe, długie liście które znajdują się na wysokości około 50-60cm.
Zastanawiam się czy korzystne będzie przycięcie tylko końcówek tych liści jak na schemacie poniżej? Można skracać liście częściowo (czyli skracać osadkę między listkami) czy raczej należy usuwać całe odrywając ich osadkę przy łodydze?

Proszę o opinie dotyczące tego przypadku

Pozdrawiam Janek
- Church
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 13 maja 2015, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska, okolice Krakowa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Na moich pomidorach pojawiły się małe czarne muszki. Może ktoś z Was tez to ma i poradzi co zrobić by się ich pozbyć?
- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Jeśli to mszyca to sama odleci ,nie lubią
pomidorków

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2494
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Mnie sie zdarza tak ułamywać liście, szczególnie w początkowej fazie uprawy gdy liści jest mało. Nie zauważyłam żadnych negatywnych następstw .bologno pisze:Mam taki przypadek, że z podłożem stykają się liście znajdujące się zdecydowanie powyżej wysokości pierwszego gron. Są one długie i sięgają aż do ziemi. Wiadome jest, że należy usuwać liście stykające się z ziemią. Jednak w moim przypadku musiałnbym usunąć 2-3 zdrowe, długie liście które znajdują się na wysokości około 50-60cm.
Zastanawiam się czy korzystne będzie przycięcie tylko końcówek tych liści jak na schemacie poniżej? Można skracać liście częściowo (czyli skracać osadkę między listkami) czy raczej należy usuwać całe odrywając ich osadkę przy łodydze?
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ale macie profesjonalne uprawy.
Ja mam teraz szklarenkę ok. 6m2, foliak wysoki ok. 18m2, i małe tuneliki i szczytem profesjonalizmu było dane agrotkaniny od chwastu.
Pierścienie jakieś macie na pomidory, cudeńka można podpatrzyć.
Ja mam teraz szklarenkę ok. 6m2, foliak wysoki ok. 18m2, i małe tuneliki i szczytem profesjonalizmu było dane agrotkaniny od chwastu.
Pierścienie jakieś macie na pomidory, cudeńka można podpatrzyć.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Błąd. Jesienią musiałem szklarnię odkażać, taką miałem inwazję mszyc. Kluczem są mrówki, które żywią się spadzią. Dlatego, wiosną zacząłem od likwidacji mrowisk. Pierwszy raz widziałem taką inwazję mszyc na pomidorach. W tym roku spokój.kanclerz pisze:Jeśli to mszyca to sama odleci ,nie lubiąpomidorków
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ja wczoraj przy przeglądzie pomidorów odkryłam na nich mszyce . Co prawda na pomidorach w gruncie , siedziały na łodygach kilku krzaczków . W szklarni szkodnika nie znalazłam . Wykonałam oprysk OW , oczywiście równieź w szklarni . Zadziałało doskonale , ale już wiem , że trzeba pilnie obserwować i szybko reagować . Jednocześnie otworzyłam sezon oprysków OW , HT , KSM . Mam nadzieje , że z poważniejszą ,, chemią ,, nie będę musiała wkraczać .
Pozdrawiam, Beata.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Te wyglądające jak muszki nic pomidorom nie zrobią. Ale te nielatające już tak. W zeszłym roku zaatakowały kilka krzaków - marniały w oczach. Wtedy użyłam stężone HT (na liściaqch z mszycami) + normalne (wszystkie krzaki) do oprysku i znikły.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
To były mszyce , ładne , zielonoszfirowe .Szczególnie ładnie prezentowały się na ciemnych łodygach Indigo Blue . 

Pozdrawiam, Beata.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
To te mi w zeszłym roku zaatakowały w gruncie pomidory. Teraz już obserwuję uważnie. Do folii pomidory wczoraj wysadziłam (nie spodziewałam się w tym roku mieć foliaka jak siałam). Teraz codzienna obserwacja...
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Kilka lat temu na pomidorach mojego taty była taka inwazja mszyc, że pokryte były całe owoce pomidorów i papryk drobnymi ciemnozielonymi mszycami. Było ich tak dużo, że owoce wyglądały jakby były omszone-bleeee. Tata doprowadził swoją szklarnię do takiego stanu, bo myślał, że mszyce nie lubią pomidorów i odfruną
Potem już było za późno. Cała uprawa poszła na kompost. 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13878
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Dostał za dużo azotu.