Grubosz (Crasula)

magazynier
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 3 kwie 2014, o 15:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Mój kwiatek jest zbyt miękki.

Post »

Mam takie coś:
http://cdn21.ogrod.smcloud.net/t/photos ... 733716.jpg
Próbuję to wyhodować od ponad roku i ani razu nie mogłem się doprosić by to rosło jak należy. Trzon nie może się usztywnić. Każda sztuka dochodziła do ponad 20cm i cały czas na miękkiej łodydze, która nie potrafiła utrzymać ciężaru liści i całość się gibała. Można to jakoś skłonić do utwardzenia korpusu?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Opisz jak uprawiasz tę roślinę, jakie zapewniasz jej warunki. Bez tego nie będziemy w stanie zdiagnozować problemu.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
magazynier
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 3 kwie 2014, o 15:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Jedna stoi w pełnym słońcu po zachodniej stronie, druga w miejscu, w którym nie dotykają jej bezpośrednie promienie. Woda z kranu - zawsze odstana, przeważnie gotowana. Inna sztuka łyka kranówę prosto z kranu, ale efekt jest ten sam. Czasem dodam płynny nawóz z kupy dżdżownic. Ziemia do kwiatów doniczkowych z nawoźnikiem w postaci jakiś minerałów, włókien kokosowych, patyczków i kamyczków.
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Zamieść jakieś fotki swoich roślin.
Na początek - tak myślę - złe podłoże, zła wystawa (zachód). Nie wiemy jak często podlewasz.
Te grubosze same tworzą pień bez niczyjej pomocy. Muszą tylko mieć odpowiednie warunki, a nie ciągnąć się w poszukiwaniu światła.
Michał
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Magazynier!
Czy link, który podajesz odnosi się do zdjęcia Twojej rośliny?
magazynier
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 3 kwie 2014, o 15:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Złe podłoże - po czym wnosisz i co jest w nim złego?
Zła wystawa - jeżeli w słońcu źle i w cieniu źle to jaka jest dobra?
Odpowiednie warunki - czyli jakie? Mieszkam w bloku i nie mam okien dookoła pokoju, a widziałem takie sztuki, które rosły obficie jak grzyby w ciemnych pokojach, ciasnych doniczkach i podlewane z kranu.
Jedną podlewam prawie codziennie po trochu, drugą większą ilością wody co parę-paręnaście dni zależnie od tego jak słońce przygrzeje i czy ziemia wyschła.
Zdjęcie nie jest moje. Moja roślina wygląda tak, że jest cała niemal jednolicie ciemnozielona poza łodygami, które są lekko jaśniejsze od liści. Nie ma białych kropek ani brązowych liści. Nic więcej nie da się o niej powiedzieć. Jest zielona i pozbawiona znaków szczególnych jak pierwszy lepszy kwiatek z kreskówki.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Magazynier!
Proszę o zamieszczenie zdjęcia Twojej rośliny. Zdjęcie ogólne - pokrojowe jak i zbliżenie na podłoże, liście, łodygę.
Postaram sie coś doradzić, na gruboszach "zęby zjadłam. " :)
Reszke
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 14 kwie 2015, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Proszę o poradę w jaki sposób ukorzenić gałązkę portulacea afra variegata. Po prostu po lekkim przeschnięciu wcisnąć w ziemię? Na jaką głębokość? Utrzymywać następnie w stałej wilgotności, czy pozwalać na przeschnięcie ziemi. Końcówka ma być zdrewniała, czy wręcz odwrotnie?
newka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 7 maja 2013, o 17:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witam wszystkich, mam grubosza ale chyba bardzo zaniedbanego.Bardzo proszę o poradę jak mam się nim zająć żeby nabrał sił i wyglądu :). Obrazek Obrazek
Ewa
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=88143" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
gapapl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1099
Od: 1 maja 2014, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Nie powiedziałabym,że Twoja Crassula jest bardzo zaniedbana.
Fakt trochę wyciągnięta to ona jest.
Postaw ją w jasnym miejscu,by tak bardzo nie szukała słoneczka.
Moje Crassule mam w podłożu do sukulentów z dodatkiem perlitu.Ziemia szybciej przesycha i jest ładnie rozluźniona.
Ponadto stosuje odżywkę do kaktusów :wink:
newka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 7 maja 2013, o 17:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

A nie powinnam troszkę podciąć gałązek?
Ewa
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=88143" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
gapapl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1099
Od: 1 maja 2014, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

To zależy od Ciebie.
Ja pewnie troszkę te najdłuższe bym przycięła,ale tylko troszkę.
No i obracaj drzewko jak tylko zacznie Ci się wyciągać w jedną stronę.
Powinnaś postawić doniczkę w bardziej jasnym miejscu,bo będziesz miała zbyt spore odstępy między nowo rosnącymi listkami.To nie wygląda ładnie.
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!!Mam pytanie odnosnie moje grubosza( odmiana cristata). Dostałam go rok temu jak wygiętą gałązkę. Próbowałam ją ustawić tak,aby się wyprostowała do słoneczka. Niestety nadal wygina się w pałąk. Przez ostatni rok pojawiło się na niej sporo nowych przyrostów. Jakby to napisać.Roślina wygina się w lewo( i schyla coraz bardziej),nowe przyrosty w większości na prawo. Napiszcie mi proszę co zrobić z tym cudakiem? Podwiązać i delikatnie naprostować???Czy zostawić go samego sobie?Dołączam fotkę.pzdr
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b6 ... ae870.html
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”