![Obrazek](http://s8.postimg.org/wipkz8cdh/image.jpg)
![Obrazek](http://s28.postimg.org/iv3o6zxcd/image.jpg)
Już drugi rok z rzędu tak jest. W poprzednim sezonie dość mocno zaatakowała to drzewko drobna plamistość, ale w tym roku podjąłem walkę, zrobiłem oprysk Topsinem i póki co choroby nie widać. Obok rośnie Groniasta, która pięknie zawiązała owoce i wyglądają one normalnie (zielone, ładnie rosną). Mam też dwie Lucyny, które z kolei mają pół na pół - ładnych, zielonych owoców i takich skarłowaciałych, jak na pokazanych zdjęciach.
Czyżby gleba nie odpowiadała tej odmianie, brakuje jakiegoś składnika? W tym roku z tych skarłowaciałych owoców chyba już nic nie będzie, ale chciałbym wiedzieć, jak zareagować na przyszłość.
Dzięki z góry za poradę.
Paweł