Moje pomidorki wyglądają w części tak. Nie są tak zadbane, jak Wasze. Mam chwilowa przerwę w plewieniu zw na obowiązki w pracy, egzaminy i ospę synka, co uziemiło na 2 tygodnie..
do MIKAR
Jeżeli to do mnie pytanie, to miały być to holenderskie.. jaka dokładnie to nie wiem, zostały zakupione na początku kwietnia jako sadzonka na targu, wtedy była tylko taka odmiana. Pozostałe, te nie w doniczkach mam z własnej rozsady. Posadzone od razu pod folię, dlatego są w doniczkach.
Moje wysadzone do szklarni 20 maja dopiero zaczynają kwitnąć , a i to nie wszystkie . Tylko w dwie noce temperatura przekroczyła 10 C , a tak od 6C do 8C . Wczoraj w ciągu dnia było 30C , a dzisiaj o czwartej 3,5 C . W szklarni miałam 5C , bo nie zamknęłam okien .
Ładne te Wasze pomidorki , ja na moje jeszcze troszkę poczekam .
Tylko tak mi się kojarzy, że one przenoszą kolonie tych nielotów... U mnie były te zielone z tymi czarnymi latającymi razem. Jak są same czarne to nie ruszam.
Witam,
nie wiem czy piszę w odpowiednim miejscu, ale pytania dotyczą pomidorów w folii.
Niektóre pomidory mają liście na końcach łodyg zwinięte lekko do góry, jakby lekko w rurkę. Jaka jest tego przyczyna?
Kolor liści jest normalny, bez plam, bez żyjątek. Są to niewielkie krzaki, bez owoców, z samymi na razie kwiatami a nawet i jeszcze bez.
Drugie pytanie dotyczy kropelek na końcówkach większych liści. Po kilka małych kropelek na niektórych liściach. Krople pojawiły się wieczorem. Nikt po nich wody nie lał. Podlewane były tego samego dnia ok południa.
Wieczorem jest chłodniej i zwiększa się wilgotność w powietrzu, a w wyniku transpiracji nadmiar z rozpędu roślina wydala wodę przez te łzawienie. Wszystko jest w porządku, a takie zwijanie się liści, jeśli prawidłowo nawoziłeś, to też może być obrona przed nadmiernym wyparowywaniem w czasie upałów.
To ja też się pochwalę mam już 1 czerwieniącego się pomidorka w tunelu.Wysadzane 10 kwietnia,w 2 miesiące od wysadzenie zostanie zjedzony.Odmiana Herzfeuer.
Pogoda teraz sprzyja, dużo światła i cieplejsze noce, nawet pomidory sadzone w tunelu nieogrzewanym intensywnie ruszyły, że największe owoce u mnie mają powyżej 200g, też postaram dać zdjęcia, bo te jest jeszcze z maja.
zuzia55 pisze:To ja też się pochwalę mam już 1 czerwieniącego się pomidorka w tunelu.Wysadzane 10 kwietnia,w 2 miesiące od wysadzenie zostanie zjedzony.
Smacznego . Aż mi ślinka pociekła . Ja jeszcze chwilkę poczekam .