Pomidory pod folią cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
gregorowicz
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 29 mar 2015, o 10:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mszczonów

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Witam

Jestem nowym ogrodnikiem i nie mam pojęcia, kiedy zaczynam obrywać dolne liście na krzakach?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5148
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

gregorowicz pisze:Witam

Jestem nowym ogrodnikiem i nie mam pojęcia, kiedy zaczynam obrywać dolne liście na krzakach?
Ja tak prowadzę uprawię i usuwam te liście, które cieniują grona. Obrazek
visar
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 19 wrz 2013, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ekopom, pomidory jak zwykle masz bardzo ładne, ale nie boisz się,
że te leżące i gnijące poobrywane liście będą źródłem patogenów w tunelu?
gregorowicz
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 29 mar 2015, o 10:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mszczonów

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Krzaki pomidorów malinowych mam już naprawę pokaźnych rozmiarów, ładnie owocują, ale obawiam się czy nie wykazują niedoboru bo na liściach zaczynają pokazywać się plamki.
Proszę o podpowiedź czego im brakuje i czy należy trochę liści poobrywać.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

W takim zagęszczeniu roślin obok siebie szybko sprowadzisz sobie szarą pleśń.Liści widzę jeszcze nie obrywałeś i z tego co widzę jest ich ok.sześciu pod pierwsze grono owocowe.Trzy już w tej chwili są jednorazowo do usunięcia.Będziesz od razu miał lepszą wentylację powietrza spodem.Gdy ostatni owoc pierwszego grona będzie wielkości orzecha włoskiego usuniesz resztę liści pod pierwsze grono.Przy usuwaniu liści pod następnymi gronami zawsze zostawiasz jeden liść nad gronem.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Te dolne stare liście co kiedyś miały niedobory z powodu szoku po posadzeniu możesz po jednym oberwac na początek ;:202
gregorowicz
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 29 mar 2015, o 10:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mszczonów

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Dzięki za pomoc, w takim razie trzeba się brać do roboty
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

I to jak najszybciej. Siła wzrostu w tej fazie rozwoju ma iść w owoce a nie w liście.Spokojnie na pierwszy raz trzy możesz usunąć,a dalej tak jak Ci napisałem.Wrzuć zdjęcie twojego buszu w perspektywie całego tunelu jak to wygląda i czy wietrzenie masz odpowiednie?
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Zrób dokładnie jak piszą koledzy/ 3 liście precz/, bo rosną wegetatywnie, czyli idą w liście.
By tak nie rosły, należy podlewać rzadziej, a większą ilością wody. Jednak Ty masz w cylindrach.
gregorowicz
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 29 mar 2015, o 10:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mszczonów

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Właśnie sprawdziłem liści pod pierwszym gronem jest po 7 lub 8, zacząłem je obrywać.
Czy na tych krzakach co nie ma jeszcze owoców tylko kwiaty też obrywać?
Podlewam je co drugi dzień wieczorem około 2 L. wody na krzak

Co do wietrzenia to myślę że jest ok, w ciągu dnia wilgotność jest na poziomie 40-50%, wieczorem pomiędzy 60-70%
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Na dopiero kwitnących jeśli mają po te 7-8 liści też te trzy możesz usunąć.Wcześniej czy później przy takim zagęszczeniu będziesz miał kłopoty z szarą pleśnią. Bądź na to przygotowany -obserwuj i odpowiednio szybko a nawet wcześniej podczas niesprzyjającej pogody profilaktycznie reaguj.Ja to już w tym roku przerabiałem.Parę dni deszczu i pochmurnej wilgotnej pogody wystarczyło i to w o wiele mniejszym zagęszczeniu roślin.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
anqaw
200p
200p
Posty: 224
Od: 7 maja 2015, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Strasznie gęste i dotykają się wzajemnie, ja u młodych nawet nie kwitnących jeszcze dolne liście lub zbyt gęste wyłamuję.
Już kwitną mi pomidory ale jeden tylko odmianowy i przemysłowe jakieś.
Wasze to olbrzymy, moje odmianowe niestety za późno były siane, ale te na krowieńcu nadrabiają super.
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Faworyt pisze:W takim zagęszczeniu roślin obok siebie szybko sprowadzisz sobie szarą pleśń.Liści widzę jeszcze nie obrywałeś i z tego co widzę jest ich ok.sześciu pod pierwsze grono owocowe.Trzy już w tej chwili są jednorazowo do usunięcia.Będziesz od razu miał lepszą wentylację powietrza spodem.Gdy ostatni owoc pierwszego grona będzie wielkości orzecha włoskiego usuniesz resztę liści pod pierwsze grono.Przy usuwaniu liści pod następnymi gronami zawsze zostawiasz jeden liść nad gronem.

Ja systematycznie usuwam pod pierwszym gronem.Obecnie mam średnio 2-4 liście pod pierwszym gronem.

Chcę się upewnić :wit

Obojętne jest który liść pozostawię między pierwszym,a drugim gronem i czy postępować tak aż do samej góry tzn. zostawiać po jednym liściu między gronami,a wszystkie spod pierwszego grona usunąć ?
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Kasencja pisze:
zuzia55 pisze:To ja też się pochwalę :oops: mam już 1 czerwieniącego się pomidorka w tunelu.Wysadzane 10 kwietnia,w 2 miesiące od wysadzenie zostanie zjedzony.
Smacznego :) . Aż mi ślinka pociekła 8-) . Ja jeszcze chwilkę poczekam :wit .
Dziękuję Kasiu,w latach poprzednich,to Ty miałaś dużo wcześniej dojrzałe owoce.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Usuwam wszystkie liście spod pierwszego grona,jeśli pomidory są wielkości orzecha i te które dotykaja podłoża.Aktualnie pozostawiłem po 1 liściu,ponieważ nie wszystkie owoce są tej wielkości.Pomiędzy gronami urywam te liście które zasłaniają grona.I to wszystko jak na razie. ;:333 ;:333
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”