Aprilkowy las cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Witam przemiłą gospodynię! Serdecznie dziękuję za dzisiejsze spotkanie. To był bardzo miły dzień i cieszę się, że mogłam zobaczyć Twój ogród. Już wiem, gdzie jest nowa rabata leśna, placyk wypoczynkowy, rabata wyspowa...
Oświadczam, że żywopłocik z własnoręcznie wyhodowanych bukszpanów wygląda w rzeczywistości bardziej okazale, trawa naprawdę wygląda jak zielony dywan, a róże są tak bujne i zdrowe, że aż nie do uwierzenia w warunkach leśnych. A to zasługa ogromnej pracy gospodarzy.
Jestem pełna podziwu dla efektów!
Dziękuję za sadzonki - już posadzone w nowym miejscu. Mam nadzieję, że będą wyglądały wkrótce tak ładnie jak u Ciebie.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Dziękuję gospodarzom za mile spędzony dzień.
Chyba mam trochę mniej piasku. :;230
Przywiezienie kilku wywrotek mady było dobrym pomysłem.
Jestem pełna podziwu, że w tak trudnych warunkach osiagasz takie efekty ;:138
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

:wit
Witaj Jolu !
Spędziłyśmy wspaniały, cudowny dzień, w przemiłym towarzystwie, wśród zadziwiającego wigorem i feerią radosnych kolorów otoczenia. Gospodarze przechodzili samych siebie, starając się nas jak najlepiej ugościć : stół uginał się od pyszności a apetyty i humory dopisywały :heja Dziękujemy Wam Kochani za serce i życzliwość, jakie widoczne były na każdym kroku ;:167 ;:196
Cieszę się ogromnie, że mogłam spędzić ten czas w Waszym wyjątkowym otoczeniu, delektując się szumem i wonią żywicznych sosen, po których śmigają w zabawie rude wiewiórki, drepczą z głową skierowaną w dół kowaliki, postukują dzięcioły a wieczorową porą pohukują sowy !
Jakby tego było mało, domek otulony jest z wszystkich stron kipiącymi kwieciem rabatami, pełnymi róż, hortensji, traw, żurawek, orlików, jarzmianek, lilii i naparstnic. Wszystkie roślinki trudno wymienić, bo jest ich masa :wink: Doprawdy bajkowy świat !
Jestem pełna podziwu dla ogromu pracy i starań jakie wymaga to piaszczyste, ubogie miejsce, by mogło zmienić się w tętniący życiem ogród ;:180 Moja ziemia jest trudna, ale jednak nie mam tak bliskiej konkurencji sosen i aż tak szczerego, żółciutkiego piaseczku... Jolu, chapeau bas, jestem prawdziwie pod wrażeniem tego, co udało Wam się dokonać!
Tak jak napisała Iza, też potrafię już lepiej umiejscowić pokazywane przez Ciebie na zdjęciach obiekty w przestrzeni ogrodu !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25151
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Ja też, ja też :tan
Zupełnie inaczej ogląda się zdjęcia
A trawy Ci zazdroszczę :twisted:
Będę walczyła o swoją
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16070
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Jolu, bardzo mnie zadziwił Wasz ogród, oczywiście na plus. Na zdjęciach nie widać jego prawdziwego piękna i klimatu. Różami, ich wielkością i zdrowotnością, bylam szczerze zachwycona i co jakiś czas podchodziłam do rabat, żeby sprawdzić, czy nie śnię. Ogromnie trudne warunki, a mimo to efekt pracy fantastyczny.
A przyjęcie było wyśmienite. Trudno mi coś dodać do opinii Muffki. Pozdrawiamy Waszą trójkę ;:196
Dzięki bardzo!

aha, jeszcze słówko o wielkiej szczodrości Joli. Na odchodnym biegała z łopatką i obdzielała chętnych swoimi roślinkami. ;:108
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Bardzo fajnie te hosty rozjaśniły wyspę rodkową. Będę kiedyś musiała pomyśleć co dać w nogi moim małym rodkom. Trawa ma u Ciebie boski kolor. Ile bym dała za taki trawnik...
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Jolu, jak zobaczyłam powojnika Omoshiro to było takie długie "ooooooooo" ;:oj ależ on wygląda ;:215 a trawki soczyście zielonej również zazdroszczę. U nas po kilkudniowych upałach już zaczyna podsychać i wygląda nieciekawie..
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Witam bardzo serdecznie Miłych Gości i na wstępie posypuję głowę popiołem.
Nawet nie będę się tłumaczyć, zasłużyłam na karę za brak odpowiedzi na wasze sympatyczne wpisy Obrazek
Teraz większość już mocno się zdezaktualizowała....

Elwi, nazwy tulipanów jeszcze nie sprawdziłam, wybacz, poprawię się. Ale mamy czas do jesieni Obrazek
Omoshiro u mnie też w zeszłym roku padł i teraz startuje od zera. Taka bida z niego jeszcze.
Czosnki św Krzysztofa obfocę, właśnie rozkwitły w pełni. Corocznie tnę je, suszę i do wazonu lub dla znajomych. Mój kot uwielbia je demolować.
Tuscany i Gipsy Boy już kwitną, zdjęcia wieczorem, postaram się. Lavender Lassie jeszcze trochę ale pąków ma zatrzęsienie
Goście faktycznie z tej okazji i jeszcze dwóch innych. Wszystkie ważne wydarzenia mojego życia to czerwiec Obrazek

Alania, Vertigo jest cudowna. Próbowałam przezimować ale się nie udało. Szkoda, traktuję jak jednoroczną

Cześć Filemonku, Mam nadzieję że oprysk zrobiłaś i podziałał? Rododendrony jeszcze kwitną. Dostałam też nową, piękną azalię z grupy Knap Hill, więc kolekcja się powiększyła. Dzięki za miły wpis

Nena, Aneczko jak fajnie było cię poznać. Mam uczucie jakbyśmy się znały od lat. Bardzo dziękuję za piękne orliki i czyściec, mam już upatrzone miejscówki, jakby na nie czekały. Jeszcze nie posadziłam ale może dziś mi się uda bo nie będzie takiego upału.
O klona walczę, podlałam Florowitem, nie wiem dlaczego schnie....zapłaczę się jak uśmiercę ;:145

Cześć Zuza, balety były i jeszcze będą. To bardzo męczący miesiąc ;:306 Omoshiro tylko pierwsze dwa kwiaty miał takie wielkie, pozostałe są mniejsze. Pewnie z powodu suszy. Czosnki zakwitły, zrobię wieczorem zdjęcia.
Misy ze scewolą niedawno nabyte, ileż ja się ich naszukałam.....Dzięki ;:180

Justynko, właśnie to scewola. Sklerozy się nie wyprę. Bardzo się podobała koleżankom krzewuszka od ciebie. Pamiętasz? Kwitnie i jest już całkiem sporym krzaczkiem. A przetacznik siwy zrobił furorę. Zrobiłam już z niego chyba 10 sadzonek, niedługo pokażę bo zbiera się do kwitnienia

Marysiu, Mufeczko nasza kochana. Sernik mi się śnił, pyszności. Gdyby nie fakt, że nie mogę się opychać takimi rzeczami, to Iza musiałaby obejść się smakiem bo bym nie oddała :;230 Bardzo dziękuję za przesympatyczne słowa jakie tu zamieściłaś. Na połowę z nich nie zasłużyłam. Mam nadzieję, że pierwsze koty za płoty i teraz droga znana, i będę Was z Kasią i Maleństwem (przesłodkim i niezwykle grzecznym) miała przyjemność gościć częściej. Musisz przecież doglądać swoją różyczkę. No i czas upłynął tak szybko i przyjemnie, że nie zapytałam gdzie widziałabyś posadzone parzydło, za które baaaardzo pięknie dziękuję. Teraz będziemy się musiały konsultować zdjęciami.
Bardzo żałuję tylko, że róże mnie zawiodły i nie zdążyły zakwitnąć na powitanie gości.

Soniu, róże już zdominowały ogród, a w sobotę przybyła mi jeszcze jedna ;:136 Śliczny prezencik, miniaturowa różyczka na taras :tan Hortensjami pnącymi, po pierwszych dobrych doświadczeniach jestem zachwycona i będę jeszcze dosadzać.
Bardzo się cieszę że ci się podoba. Będę starała się nie zamieszać za bardzo z ilością odmian roślinek, idę teraz w ilość...

Dorotko, trawa młoda to daje radę, choć upały teraz ją wysuszają niesamowicie. Byłaś w weekend na działce? Myślałam że może się wybierzesz w odwiedziny? Zajrzyj kiedyś po drodze, będzie mi bardzo miło.

Wando, bardzo miło było Was gościć z P. Bardzo dziękuję za miłe słowa. Fantastycznie spędziłam czas, choć jak zwykle zbyt szybko biegnący. Jestem tylko zrozpaczona bo miały być zdjęcia Obrazek a w tym amoku i zamieszaniu chyba nie zrobiłaś ani jednego ;:145 Mus to nadrobić jak zakwitną róże. Teraz droga będzie o połowę krótsza, jeżeli wiesz co mam na myśli :wink:
A nawiązując do wcześniejszego posta, to początkowo posadziłam chyba siedem tych host Fire and Ice. I tak mi się spodobały że dosadziłam teraz jeszcze siedem. Pięknie rozjaśniają ten ciemny las, no i ślimaki ich nie jedzą. Hosta godna polecenia.
No i bardzo dziękuję za kwiatuszki. Już się wielokrotnie do nich przymierzałam. Czy one mi się wysieją na przyszły rok? Masz z nimi jakieś doświadczenia? Bo główkuję gdzie je posadzić.
Oj sporo pracy mam na dzisiejszy wieczór zaplanowane ;:224

Marzenko, cieszę się że zajrzałaś mimo zapracowania. Zapraszam pod sosny, szczególnie w te upały są nieocenione.

Irminko ;:180

Izo wielkie dzięki za miłe słowa. Szczególnie od tak wytrawnej ogrodniczki to zaszczyt. Cieszę się, że miałam możliwość Cię poznać. Choć w pewnych okolicznościach miałyśmy szansę poznać się na innym gruncie :wink: Jaki ten świat mały...
Jesteś niesamowita, że już posadziłaś wszystko. Ja przyznam się, że padłam jak mucha po waszym wyjeździe. Dopiero w niedzielę wieczorkiem trochę powalczyłam ale upał 30-sto stopniowy jakoś mi nie pomagał.
Bardzo fajnie spędziłam tę sobotę, to była uczta dla ducha ;:180

Margo, Gosiaczku, rozumiemy się często niemal bez słów ;:196 Cieszyłam się bardzo że znów cię zobaczę. Przyjemnie sobie pogawędzić nie tylko na forum.
Wielkie dzięki za stipy. Już posadzone na rabacie wzdłuż podjazdu. Poprzeplatałam Jarzmianką Claret, z którą chodziłam kilka miesięcy po ogrodzie nie mogąc dopasować. Teraz wygląda idealnie. Wieczorem zrobię zdjęcia. Muszę tam jeszcze dosadzić rozplenice, hortensje, różę i perukowca - i rabata będzie skończona. Tak bym chciała żeby te stipy się rozsiały :D
Pozdrawiam ciepło

Magdo, bardzo polecam hosty Fire and Ice. Rosną dość wolno ale są piękną ozdobą. Koniecznie sobie takie posadź.

Soniu, u mnie trawka też odczuwa upał. Podlewam ale ileż można. Omoshiro też walczy z suszą. Kolejne kwiatki już nie takie wielkie. Może jak się ochłodzi to znów zabłyśnie.

Bardzo wszystkim serdecznie dziękuję za odwiedziny i wątku i w realu. Zdjęcia planuję wieczorkiem, jak nie to możecie mnie zbić.
Pa
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Jolu pięknie zakwitł Twój las. Napracowałaś się ostatnio, rabaty świetnie się prezentują, co słyszę liczni goście potwierdzają.
Rododentronowa wyspa z obrzeżem z host Fire and Ice świetnie się prezentuje. ;:215 A jakie instensywne zabiegi Twój cis przeszedł?. Miłego dnia.
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Szkoda że ja musiałam wyrzucić kilka host miały wirusn hvx ;:144 a tak lubię te roślinki martwię się żeby w końcu się nie okazało że wszystkie pójdą się hmmmm a mam z ponad 30.
Także czekamy wszyscy na zdjęcia ;:65
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Jolu, podczytuję, ze miałaś gości. Pogoda piękna jak na zamówienie miałaś. Rzeczywiście jestem trochę zapracowana, ale w ten weekend rozłozyłam basen dla syna i nie bacząc na nic też się kąpałam :heja .
Ten Twój cień, to zbawienie w takie upały jak były w ten weekend. U mnie jedynie w cieniu sosen cos jeszcze chce rosnać. No i poszłam na żywioł, posadziłam rozsadę pomidorów. Ciekawe jak to urośnie na piasku :roll:
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

April pisze:Zdjęcia planuję wieczorkiem, jak nie to możecie mnie zbić.
No Jolu, bo mamy już wieczór... Obrazek
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1651
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Witam Jolu..."odnajduję" ulubione wątki...więc i u Ciebie robię wpis...będę zaglądała.

Pozdrawiam Jola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”