Te irysy to z tych średnich. Niskie już przekwitły, a średnie i wysokie cały czas mnie zaskakują.
Szkoda tylko, że takie upały. Kwiaty krótko utrzymują się na roślinie, ale i tak dają radę.
Aniu irysy bardzo ładnie się rozrastają, więc będzie co podzielić. Mimo upałów jakoś dają radę.
Prymulka dla irysów zawsze znajdzie się jakieś miejsce, bo one nie są tak wymagające jeśli chodzi o wilgotność, więc można je sadzić tam gdzie inne sobie nie poradzą. Ja mam posadzone pod lipami, wzdłuż ściany zachodniej, południowej itp.
Moje ostróżki też jakieś wyjątkowo wysokie w tym roku, ale nie tak piękne, jak Twoje i dopiero otwierają pączki Dyptamy bardzo mi się podobają, nie znałam tych kwiatków.