Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 1

[badylarz]

Co jeszcze zadziałać i jak często przycinać przewodnik?

kety sprecyzuj swoje wątpliwości. Czereśnia ma ładną formę, w tym roku wykształci trzecie i ostatnie piętro , a od przyszłego roku powinna normalnie owocować. Nie pozwól na rozwój mszyc, w tym roku mają wielką ochotę na młode przyrosty. Twoim zadaniem jest stworzenie najlepszych warunków do rozwoju całej czereśni. Silne drzewko to także duża ilość krótkopędów odpowiedzialnych za dobre owocowanie w następnym sezonie. Pozdrawiam.

[ostatnia szansa]

Kolejny dzień objadania się czereśniami Rivan. Poza sójką żaden ptak nie interesuje się nimi.
Moja rodzina szpaków z budki na sąsiedniej czereśni dobrze strzeże przed intruzami .

[suszi1]

Proszę o pomoc w identyfikacji i uratowania czereśni.
Dodatkowo drzewo zaatakowane mszycami



Dziękuję

[x-p-11]

nasir a nie chcesz spróbować 'Lapins' na antypce? 'Lapins' - bo nie potrzebuje zapylacza.
Tu poczytaj i może w tym wątku dopytaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p3146506

[suszi1]

Kochani podpowiedzcie proszę początkującemu ogrodnikowi

[x-a-xi]

Ale ty już odpowiedziałeś sobie najpierw załatw mszyce a drzewo od żyje samo .

[x-a-xi]

Jeżeli nie grad to niezapylone mogą być zniekształcone .

[ostatnia szansa]

Skończyły się czereśnie Burlart. To naprawdę duże i smaczne owoce, doskonałe do jedzenia i na kompoty.

Czereśnie Rivan bardzo obrodziły, Burlat było mniej. Przeczytałam, że Burlat znakomicie zapyla Rivan i to sie potwierdziło. Niestety odwrotne zapylanie nie idzie zbyt dobrze.

[kanclerz]

Ja wcinam summita to dopiero smak

[benek56]

A ja w tym roku znowu posucha - rivan marnie ale pewnie dlatego że nie miałem zapylacza - a ten kupiłem dopiero w tym roku - burlata - a do niego oczywiście vega - za kilka lat będzie smacznie:-)))

[chris26]

nawieziona czarnoziemem, ale głębiej ok 40 cm już znajduje się czerwony piasek

Jesteś zbyt oszczędny w opisie swojego ogródka. Czereśnia to odmiana, która lubi stanowiska ciepłe o dość niskim poziomie wody gruntowej i glebach raczej gliniasto piaszczystych. We własnym, małym ogródku można te wymogi pominąć, ale efekt może być byle jaki. Co prawda rosła tam, jak piszesz duża mirabelka, która suszy nie znosi i podobno jabłonie, którym też gleba piaszczysta nie sprzyja. Więc spróbować zasadzić czereśnie musisz. Jeżeli uważasz, że glebę masz trochę odbiegającą od standardów, szukaj czereśni na podkładkach silnie rosnących, są mniej wrażliwe na wiele niedoborów w tym wody.

Dziękuję badylarz. Trochę późno piszę... ale powróciłem tutaj . Otóż moje czereśnie na podkładce COLT nie przetrwały, uschły. Prawdopodobnie ten klimat Mazurski nie sprzyja, chodź dużo drzewek na tej podkładce sprzedają w sklepach ogrodniczych w mojej Miejscowości. Zamówiłem i na jesień posadziłem Burlat oraz czereśnię Vega na podkładce GISELA 5.

[annodomini]

Wczoraj zerwałem, po długich namowach żony, cztery wiadra czereśni. Resztę zostawiłem na drzewach. Miałem dzisiaj kontynuować. Już nie muszę. Jak byłem w pracy, mój ogród odwiedziło kilka tysięcy nieproszonych gości. Syn, który był w domu, zanim wybiegł zrobił zdjęcie tylko małej części biesiadników. Reszta buszowała w sadzie.

[ostatnia szansa]

Wczoraj zerwałem, po długich namowach żony, cztery wiadra czereśni. Resztę zostawiłem...

I jak tu nie słuchać żony
Szkoda, ze nie dałeś się krócej namawiać, to dla gości zostawiłbyś mniej.

Ja jestem zadowolona z tegorocznych zbiorów Rivana i Burlata - nie zrywałam tyle wiader jak Ty, ale Ptaków nie częstowałam.