
Ogród zielonej cz II
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Ślicznie Soniu
. Różyczki cudne.

-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród zielonej cz II
Moje marketowe różyczki bardzo dobrze rosną i jestem z nich zadowolona a jaka cena 5 zł za krzaczek. Twoja ma piękny intensywny kolor.
W moim województwie mieszka poseł Koźlakiewicz król drobiu także stąd ta liczba kurników a łapówki i przekupowanie wójtów na porządku dziennym. No i jeszcze wójt mojej gminy ma w rodzinie właściciela fermy drobiu także łatwo sobie odpowiedzieć dlaczego stawiają gdzie im się podoba.
Zdjęcie chopina
jak on się prezentuje.
W moim województwie mieszka poseł Koźlakiewicz król drobiu także stąd ta liczba kurników a łapówki i przekupowanie wójtów na porządku dziennym. No i jeszcze wójt mojej gminy ma w rodzinie właściciela fermy drobiu także łatwo sobie odpowiedzieć dlaczego stawiają gdzie im się podoba.
Zdjęcie chopina

- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej cz II
Trawy przepiękne , te wysokie szczególnie...Gdzie ja bym je upchnęła u siebie...?
Na razie muszę je sobie wybić z głowy
i podziwiać u ciebie. Jak dostanę w spadku resztę ogrodu to wtedy pomyślę nad nimi. 
Na razie muszę je sobie wybić z głowy


- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej cz II
Lawenda pięknie już Tobie kwitnie, u mnie z sadzonych 15 szt kwiatki dopiero na 4 szt, i to kilka.
A zimuje tobie bezproblemowo Soniu, i jak i kiedy ją tniesz?
Z kwiatków chciałabym zrobić zapachowe torebki do szafy, robiłaś już coś takiego?
A zimuje tobie bezproblemowo Soniu, i jak i kiedy ją tniesz?
Z kwiatków chciałabym zrobić zapachowe torebki do szafy, robiłaś już coś takiego?
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród zielonej cz II
Moja wysiana lawenda przezimowała w glinie
tak ją na szybko posadziłam żeby nie została w doniczkach ja tam się z niektórymi roślinkami łagodnie nie obchodzę
Mam pytanko ostnica jest wieloletnia?


- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej cz II
Moja lawenda też dopiero ma 2 kwiatuszki...Czy ty swoje czymś zasilasz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród zielonej cz II
To szkoda że Anabelka się pokłada. No ale nie ma się co dziwić, takie wielkie ma te kwiaty. Chopin pięknie Ci się spisuje. Uwielbiam tą ślicznotkę.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród zielonej cz II
Działka 1000 m2 to masz pole do popisu, nasza ma marne 298 m2. Działek w mieście pod budowę jest niewiele i też piekielnie drogie, mimo to nasza czekała na sprzedaż dwa lata, bo każdemu chętnemu była za mała. Poziom ziemi był wyższy od ulicy o 50 cm i tyle zostało zebrane koparką i wywiezione, żeby uniknąć stromego podjazdu do garażu i schodów do ogrodu. I to był strzał w kolano, bo pozbyliśmy się żyznej warstwy i teraz mam nadmierną wilgoć na glinie i mech.
Moja lawenda zaczyna pokazywać kolorki, za kilka dni zakwitnie. W ubiegłym roku musiałam ją mocno przyciąć, bo rozrosła się nadmiernie i wychodziła na ścieżkę, zostało tylko trochę zielonego, Dobrze jej to zrobiło, teraz jest bardziej zwarta.
Pomidorki ci ładnie rosną, latają koło nich owady? Swoim w donicach dla pewności miziam kwiatki, żeby się zapyliły i zawiązały owoce.
Moja lawenda zaczyna pokazywać kolorki, za kilka dni zakwitnie. W ubiegłym roku musiałam ją mocno przyciąć, bo rozrosła się nadmiernie i wychodziła na ścieżkę, zostało tylko trochę zielonego, Dobrze jej to zrobiło, teraz jest bardziej zwarta.
Pomidorki ci ładnie rosną, latają koło nich owady? Swoim w donicach dla pewności miziam kwiatki, żeby się zapyliły i zawiązały owoce.
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej cz II
Sonia ,wprowadzam pomału i umiarkowanie do swego ogródka róże myślałam że już zakończyłam, ale chyba nie bo
Chopena muszę mieć.Zarówno kwiat jak i liście ciemnozielone czynią ją uroczą.Szałwie uwielbiam za ich kolor i dopiero w tym roku
zakupiłam, lawenda równą kępkę tworzy, i pod kolor szałwi .Moje lawendki przez parę lat były takie przysuszone już miałam je wyeksmitować ale w tym roku zdecydowanie się poprawiły.
Chopena muszę mieć.Zarówno kwiat jak i liście ciemnozielone czynią ją uroczą.Szałwie uwielbiam za ich kolor i dopiero w tym roku
zakupiłam, lawenda równą kępkę tworzy, i pod kolor szałwi .Moje lawendki przez parę lat były takie przysuszone już miałam je wyeksmitować ale w tym roku zdecydowanie się poprawiły.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu no i co ty najlepszego zrobiłaś pokazując te wszystkie róże
... Zupełnie nie rozumiem jak do tej pory mogłam uważać, ze ciemne róże są ładniejsze od jasnych
Tymi twoimi zachwyciłam się tak, że już kombinuję gdzie by tu jeszcze je zmieścić... 



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród zielonej cz II
Fakt, szczególnie te białe przypadły mi do gustu. 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11744
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej cz II
Chopin Soniu u Ciebie bardzo ładny ma pokrój i wiele kwiatów,mój jeszcze daleko w tyle
Ostnica na działce tez z zeszłego roku ma kłosy,to była dla mnie niespodzianka
Miłego week

Ostnica na działce tez z zeszłego roku ma kłosy,to była dla mnie niespodzianka

Miłego week

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Wiesiu gdyby ktoś dwa lata temu powiedział, że będę mieć róże w ogrodzie, to bym się śmiała. Zawsze myślałam, że róże są bardzo wymagające, więc nie dla mnie. Chopin ośmielił mnie do założenia małej różanki i cieszę się, że go mam.
Potrójny rozwichrzony.

Marysiu cieszę się, że hortensje zaczynają, bo u mnie mało jeszcze kwitnących roślin. Dzisiaj w cieniu termometr pokazał 33 stopnie. Na moich piaskach rośliny prawie się gotują. Oczywiście podlewam, ale i tak młode żeniszki zaczynają zasychać,
słabo się jeszcze ukorzeniły. Hortensja Vanille Fraise też zawiązała kwiaty.

Martuś dzięki.
Pięknie Twój ogród zakwitł. Trzymaj się, zdrowia. Specjalnie dla Ciebie Artemis.

Anitko moja marketowa mimo upałów dobrze trzyma kwiat. Jak się ma Vipów w okolicy, to powinno być lepiej, nie gorzej.
Lawenda jak większość roślin jak się zaaklimatyzuje, to sobie poradzi w każdej glebie. Ostnica generalnie jest w naszym klimacie jednoroczna, ale w tym roku przeżyła, bo zimy nie było.
Łatwo zebrać nasiona i wysiać w marcu, a w maju do gruntu.
Olu jedna trawa zawsze się zmieści, gdzieś z tyłu jako tło, lub niska, skromna.
Spróbuj z małymi, potem się zakochasz i zaczniesz upychać na rabatach. Na przykład ostnicę, kanarkową lub Red Baron. Mają ok. 30 cm i zajmują mało miejsca. Kanarkowa i Red Baron. Lawenda dostaje trochę przy okazji zasilania innych roślin. Specjalnie jej nie nawożę, bo wtedy źle zimuje. W ubiegłym roku kwitła dopiero w lipcu, twoja na pewno zakwitnie ładnie.


Zuza u mnie też nie wszystkie lawendy kwitną, te za różami, trochę w cieniu jeszcze słabo. Moje przeżyły trzy zimy bez problemu. Im bardziej niż mróz, szkodzi wilgoć zimą. Tnę je wiosną przed ruszeniem wegetacji. Oczywiście kwiatostany przycinam, ale łapię razem i tnę na jeżyka, więc też lekko ma wtedy skrócone gałązki. Moja przyjaciółka ma glinę w ogrodzie i sadziła lawendy na podwyższonych rabatach. Ładnie jej rosną. Pierwsze saszetki z lawendą mam jeszcze w szufladach, cały czas pachną.
Tu przy tarasie dopiero zaczyna kwitnienie.

Madziu moja siostra ma Anabelki w formie krzaka i podpiera gałązki obręczami z drutu, wtedy kwiaty opierają się o nie i nie leżą na ziemi. Róża kwitnie jak szalona, ale upały skrócą żywotność kwiatów.
Małgosiu na swoich 298 m2 stworzyłaś piękny, przemyślany ogród.
Szkoda, że nie miał wam kto podpowiedzieć, żeby inaczej rozwiązać zmianę poziomu działki. Mnie jeszcze brakuje pomysłów na niektóre miejsca, więc obsadziłam swoimi nadwyżkami i samosiejkami. Lawenda nawet od korzenia odbije. Swoim najstarszym za mocno wiosną przycięłam gałązki i długo się nie budziły. Jednak dały radę i są bardzo gęste.
To tak kępa po prawej, na dole zdjęcia. Koło pomidorów mam kępę szałwii, a na niej cały dzień pełno owadów. Mam nadzieję, że na pomidory też trafiają.

Helenko ja nie nastawiam się na wielką liczbę róż, ale te które są zostaną, a jak któraś wypadnie, to pewnie na jej miejsce, też róża trafi.
Muszę poczekać, aż posadzone w tym roku się rozrosną i zapełnią rabatę.
Na razie są małe. Oprócz zwykłej szałwii i niskiej niebieskiej mam jeszcze niską białą. To wdzięczne rośliny i miododajne, cały dzień bzyczki koło nich się uwijają.

Małgosiu clem3 ja mam kota na punkcie bieli,
więc mam osiem białych róż, ale też cztery w mocnym różu. Dokup białych i będziesz cieszyć się wszystkimi kolorami.

Agnieszko skoro spodobały Ci się jasne, to jeszcze biała miniaturka i Artemis.

Aniu Chopin rośnie blisko południowej ściany domu, pewnie mu było cieplej od muru, więc przyśpieszył. Już pisałam, że wyrzuciłam jesienią kilkanaście ostnic,
przekonana że są jednoroczne. Miałabym już ładne, a tak czekam, aż siewki urosną. Szczególnie na różance mnie denerwują maluchy, bo tegoroczne róże małe i trawy małe. Każda Artemis ma dużo pąków.

Upał dziś wyjątkowy. Coraz więcej kwiatów się pojawia.
Tawułki marniutkie na słońcu.

Ślaz piżmowy

Przetacznik siwy pierwszy rok na rabacie.

Hosta niedługo zarośnie chodnik, pokazała jeden pąk kwiatowy.


Powojnik Solina chyba zakwitnie.



Marysiu cieszę się, że hortensje zaczynają, bo u mnie mało jeszcze kwitnących roślin. Dzisiaj w cieniu termometr pokazał 33 stopnie. Na moich piaskach rośliny prawie się gotują. Oczywiście podlewam, ale i tak młode żeniszki zaczynają zasychać,


Martuś dzięki.



Anitko moja marketowa mimo upałów dobrze trzyma kwiat. Jak się ma Vipów w okolicy, to powinno być lepiej, nie gorzej.


Olu jedna trawa zawsze się zmieści, gdzieś z tyłu jako tło, lub niska, skromna.



Zuza u mnie też nie wszystkie lawendy kwitną, te za różami, trochę w cieniu jeszcze słabo. Moje przeżyły trzy zimy bez problemu. Im bardziej niż mróz, szkodzi wilgoć zimą. Tnę je wiosną przed ruszeniem wegetacji. Oczywiście kwiatostany przycinam, ale łapię razem i tnę na jeżyka, więc też lekko ma wtedy skrócone gałązki. Moja przyjaciółka ma glinę w ogrodzie i sadziła lawendy na podwyższonych rabatach. Ładnie jej rosną. Pierwsze saszetki z lawendą mam jeszcze w szufladach, cały czas pachną.


Madziu moja siostra ma Anabelki w formie krzaka i podpiera gałązki obręczami z drutu, wtedy kwiaty opierają się o nie i nie leżą na ziemi. Róża kwitnie jak szalona, ale upały skrócą żywotność kwiatów.
Małgosiu na swoich 298 m2 stworzyłaś piękny, przemyślany ogród.




Helenko ja nie nastawiam się na wielką liczbę róż, ale te które są zostaną, a jak któraś wypadnie, to pewnie na jej miejsce, też róża trafi.




Małgosiu clem3 ja mam kota na punkcie bieli,



Agnieszko skoro spodobały Ci się jasne, to jeszcze biała miniaturka i Artemis.


Aniu Chopin rośnie blisko południowej ściany domu, pewnie mu było cieplej od muru, więc przyśpieszył. Już pisałam, że wyrzuciłam jesienią kilkanaście ostnic,




Upał dziś wyjątkowy. Coraz więcej kwiatów się pojawia.
Tawułki marniutkie na słońcu.

Ślaz piżmowy

Przetacznik siwy pierwszy rok na rabacie.

Hosta niedługo zarośnie chodnik, pokazała jeden pąk kwiatowy.


Powojnik Solina chyba zakwitnie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej cz II
Witaj Soniu,roślinki małe jak piszesz ,ale piękne i zdrowe i wszystko urośnie ,nic nie ma tu i teraz ,róże cudnie się u Ciebie zadomowiły,i takie kępiaste z dużą ilością pączków,śliczne ,pozdrawiam 

-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród zielonej cz II
Takich vipów to bym z chęcią w kosmos wysłała razem z tymi kurczakami
Ja niestety jestem osamotniona w uwielbieniu do białych kwiatów tata jak spojrzał na hortensje to stwierdził że ładne ale jakby kolorowe były to by były ładniejsze.
Artemis muszę zakupić koniecznie jest śliczna
Soniu ostatnio stwierdziłam że powinnam się chyba przestawić na uprawę kaktusów mrozoodpornych
taka u mnie susza co roku że szkoda gadać.

Artemis muszę zakupić koniecznie jest śliczna

Soniu ostatnio stwierdziłam że powinnam się chyba przestawić na uprawę kaktusów mrozoodpornych
