Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 1

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ohajo
500p
500p
Posty: 659
Od: 19 paź 2009, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Bardzo wszystkim dziękuję za wyjaśnienia.

Zapytam jeszcze - kiedy można podsypać wiśnie jakimś wieloskładnikowym nawozem, by się wzmocniły i w następnym sezonie lepiej było z ich owocowaniem? Jeszcze tej jesieni, czy już następnej wiosny? Przed, czy po kwitnieniu?
Jaki nawóz polecacie?

Ten rok dla dwóch Lucyn i Ludwiki Wczesnej chyba już stracony, tylko Groniasta ma ładne owoce.
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
Awatar użytkownika
Geniodekt
500p
500p
Posty: 519
Od: 27 kwie 2014, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Reda, pomorskie

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

ERNRUD pisze:Przedwcześnie zrzuca. Pewnie nie jest na tyle silna aby je utrzymać. Jeden oprysk topsinem nie wystarczy na całoroczną ochronę przed Blumeriellą. Polecam jeszcze syllit chociaż 2 razy w odstępie półtoratygodniowym.
Dzięki za radę, też miałem problem z drobną plamistością na Buttnerze Czerwonej. U mnie wprawdzie Topsin załatwił sprawę, ale drzewko pozrzucało większość zawiązków, a te co zostały, są małe i nie smaczne.
Inna sprawa, że w ogóle ten rok jest w małopolskim jakiś słaby pod kątem czereśni. Wielkie, dwudziestoletnie drzewo w tym roku wydało niewielką ilość owoców, mało słodkich i z niewielką ilością miąższu, choć w zeszłym roku były cud, miód, lepsze niż te handlowe.

Jak tak pytam po znajomych, jeżdżę trochę po Krakowie na jednośladzie i oglądam sady, to widzę, że sytuacja ma miejsce w całym powiecie. Może po prostu taki rok, zbieg czynników pogodowych i fizjologicznych (odpoczynek drzewa, itd.). Na jesień planuję jakieś cięcie, trochę nawozu wieloskładnikowego, pobielimy pień i powinno być lepiej :)
volder
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 19 paź 2014, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Witam.
Co może być przyczyną zasychania i opadania owoców na wiśni. Robią się żółtoczerwone, miękkie, nie rosną i opadają.


Obrazek
Darkat
200p
200p
Posty: 301
Od: 21 lip 2012, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Mam to samo na Debreceni Botermo. Czteroletnia, pierwszy raz owocuje. W odległości 20m są posadzone co prawda u wujka Łutówka i Pandy, ale jeszcze w młodszym wieku.
Czytałem na forum sadowniczym, że to może być wynik złego zapylenia. Zresztą tu też padlo takie stwierdzenie.
volder
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 19 paź 2014, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Odmiany to Northstar i Pandy, one się wzajemnie zapylają. Chyba , że wcisnęli mi coś innego.
Darkat
200p
200p
Posty: 301
Od: 21 lip 2012, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Może pogoda była zła w trakcie kwitnienia. Ten problem dotyczy obu odmian czy tylko jednej. W jakim wieku są.
Pytam się, bo Panda podobnie jak Debreceni u mnie to węgierskie odmiany, wymagające więcej ciepła.
volder
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 19 paź 2014, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

podobnie jest na obu drzewach. Northstar jest samopylna, więc to chyba nie złe zapylenie. Drzewa mają po 5 lat. W tamtym roku było podobnie, jeszcze owoców z nich nie jadłem. W tym roku kilka wisienek jednak będzie, może za rok będzie lepiej.
Awatar użytkownika
Aiss
200p
200p
Posty: 299
Od: 20 sty 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

U mnie również to samo, zawiązki opadają już drugi rok z rzędu, a u sąsiada dosłownie parę kroków dalej na chorej wiśni, nigdy nie nawożonej, kwitnącej o tej samej porze mnóstwo owoców w tym roku, więc o co tu chodzi ;:219 Zaznaczam, że wiśnia jest odrostem, rośnie ładnie, nie choruje, ma 4 lata. Tam gdzie rosła zostały jeszcze trzy mini drzewka, mizerne przy mojej, ale tamte o dziwo owocują.Nie wiem co robię nie tak ?
Awatar użytkownika
darendarski
200p
200p
Posty: 202
Od: 24 sie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Józefów k. Legionowa

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Witam,
Czy macie jakieś nie chemiczne sposoby ma Drobną Plamistość na wiśni. Mam Sabine i Groniastą niby tolerancyjne. W zeszłych latach już w połowie czerwca miałem wyraźny atak DPLDP. W tym roku testowałem oprysk z krwawnika no i niby DPLDP pojawia się dopiero teraz - nieśmiało ale już jest ...tyle że te 2-3 tygodnie opóźnienia to może być "taki rok" a nie krwawnik.

Co można robić oprócz przy dwóch drzewkach oprócz zbierania i palenia na bieżąco zaatakowanych liści?

Może wiosną jak pojawiają się infekcje pierwotne zrobić wisienkom daszki aby liście nie mokły ?
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Ja wyleczyłem preparatem HT,działa ;:7
Awatar użytkownika
darendarski
200p
200p
Posty: 202
Od: 24 sie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Józefów k. Legionowa

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Dzięki to świetna wiadomość :)
Czyli działa interwencyjnie ? Na zatrzymanie choroby HT nie jest to środek prewencyjny ? Czy warto też opryskać prewencyjnie np zgodnie z harmonogramem ochrony chemicznej ?
Awatar użytkownika
darendarski
200p
200p
Posty: 202
Od: 24 sie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Józefów k. Legionowa

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Opryskałem wisienkę z "Drobna plamistością" preparatem HT około 19:00 a o 4 rano przyszła burza ....czy powinienem ten oprysk powtórzyć przy pewniejszej pogodzie czy zdążył zrobić już swoje ?

Czy orientujecie się jak wygląda wrażliwość na drobną plamistość u wiśni Sabiny i Groniastej obie są tolerancyjne ale która bardziej ? A czy wiek drzewa ma znaczenie ? Bo mam 4 letnią Sabinę o ona wygląda duużo lepiej od 2 letniej Goniastej (chyba że mnie oszukali i to znów Łutówka :).
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki

Post »

Mam Sabinę i nie mam problemów z DPL
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”