A więc sprawa wygląda tak : Storczyka dostała moja mama od mojej dziewczyny na urodziny (kilka dni temu, nawet go razem kupowaliśmy). Teraz zauważyłem, że zżółkły mu górne liście i tak jakby kwiatki przywiędły. I jak się tak mu przyglądam to wygląda jakby go ktoś przyciął? Jak go uratować?
Dodam jeszcze że jestem ogrodnikiem z zawodu i na FO jestem od kilku ładnych lat, bo kolekcjonuję kaktusy, a storczyki to dla mnie czarna magia, ale dobrze było by gdyby ten nie zdechł ...
No więc co robić ?


