Liliowce -Hemerocallis cz.11

[tadeo]

Robinhood.tak właśnie wyglądają piękne odmiany które dojechały do mnie od znanego hodowcy Gossarda,siąś i płakać czy kląć.Sezon zapylań tymi odmianami niestety się nie powiódł.Jestem wyleczony z sprowadzania od takich HODOWCÓW.Ostatnio otrzymałem w prezencie od Pana Prof.Bodalskiego cztery Jego odmiany,rejestrowane w 2013 i 14.Powinni się Hamerykanie oczywiście nie wszyscy uczyć,jaka sadzonka może wyjść z szkółki.

[robinhood66]

niektóre to tragedia.... najwczesniej pewnie zakwitna za rok lub nawet 2 ..jezeli przetrwają.... mam na fejsie "podgląd" kilkunastu szkółek z południowych stanów ale ich rosliny wysyłane do klientów to istne giganty w porównaniu z tym... przy porównywalnym stopniu ciekawości kwiatów... Gossard ,jak widać, idzie na max na ilość i liczy że nikt nie bedzie tego reklamował bo daleka przesyłka, koszty itd...

[bejka1970]

Tadeusz normalnie jestem w szoku Piękne odmiany ,znany hodowca i taka bida Wyobrażam sobie twoją złość i rozczarowanie Moja niewielka kolekcja to głównie zakupy od Emila i zawsze po otwarciu paczki zastanawiałam się czym on je karmi
Na dziś zakwitła mi taka sieweczka od niego

[tadeo]

No i się zaczęło, ale cuda pokazujecie i jak tu skończyć z zakupami, jak nowe chciejstwa mnie wołają
Mąż się już boi, że jak tak dalej pójdzie, to za chwilę nie będzie wcale trawnika...ciągle coś powiększam by mieć miejsce na nowe cuda

Witaj Beaa.Daj spokojnie 2gramy na litr,możesz powtórzyć po 7 dniach.

Dorosłe osobniki podlane
A te dzieciątka z tegorocznych wysiewów mogę potraktować tak samo ?

Beaa tym młodym tak samo ale częściej

[pasla3]

Moje Gossardy już w doniczkach.Chyba prezentują się lepiej niż po otwarciu paczki.Chyba miałem szczęście w nieszczęściu bo nie dostałem 4 sadzonek i to tych najdroższych.Tadek co im dać Plant starter czy Foliar Feed i kiedy?

[liliales]

Rzeczywiście Gossard się nie popisał, nie dość że drogi to jeszcze lekceważy klientów. Moje tegoroczne zakupy też nie do końca były udane - niektóre z sadzonek zbyt małe, żeby zakwitły w tym roku ( w tym te, na których mi szczególnie zależało).

do tego ta paskudna pogoda - zimno i deszcz źle wpływają na moje liliowce...
kilka fotek z wczorajszego i dzisiejszego kwitnienia
Irish Jackpot


Rose F.Kennedy


The Fantastic Barbara Watts

siewka z USA




Blue Breasted Bee Eater


moje siewki


Pozdrawiam
Małgosia

[Locutus]

[tadeo]

Małgosia napisała
Rzeczywiście Gossard się nie popisał, nie dość że drogi to jeszcze lekceważy klientów. Moje tegoroczne zakupy też nie do końca były udane - niektóre z sadzonek zbyt małe, żeby zakwitły w tym roku ( w tym te, na których mi szczególnie zależało).
Małgosiu czy Ty też brałaś w tym roku od Gossarda czy to myślisz o małych sadzonkach od Ansari.Tadek

[justus27]

Lillales- piękna odmiana ta: Irish Jackpot Nie widziałam z taką falbanką w tym kolorze liliowca. Skąd to cudo Masz? Uwielbiam lekko limonkowe kwiaty, a chyba ten w taki kolorze...

Trzymam kciuki za Wasze sadzonki amerykańskie. Oby się przyjęły.

Tadeo - te, kupione od Ciebie na przełomie kwietnia i maja. I...dwie odmiany mają już pączki. Jestem zdziwiona i oczywiście ucieszona

[liliales]

Tadeuszu nie zamawiałam od Gossarda (kiepski kontakt i zbyt drogi certyfikat). Niektóre z sadzonek od Ansari były bardzo małe, natomiast DeVito nie przysłała mi wszystkich kupionych przeze mnie odmian, o czym wcześniej nie poinformowała. Dopiero, gdy otworzyłam paczkę okazało się, że są "braki". A potem to pisanie maila za mailem z pytaniami o wyjaśnienie, potem o zwrot pieniędzy i kolejny przypominający, że nadal nie dokonała zwrotu i kolejny.....

justus27 - Irish Jackpot sprowadziłam z USA pod koniec kwietnia i zakwitł już teraz. "Na żywo" ma jeszcze bardziej jaskrawe kolory



Pozdrawiam
Małgosia

[justus27]

Naprawdę jest przepiękny. Dbaj o niego

[Eliza52]

Looki cudowny jest Twój liliowiec




Następna część wątku jest tutaj - zapraszamy