
Ogród Marty cz. VII
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty cz. VII
Marysiu spacerek fajny, a oczy zawiesiłam na makach i powojniczku, cudne kolory 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Witajcie ,tyle sympatycznych wpisów dotyczących ogrodu,bardzo dziękuję ,ja nie czuję się najlepiej i nie mogę na bieżąco i szybciutko odpowiedzieć ,ale dzisiaj się postaram ,przepraszam ,że też nie zdążę wszystkich odwiedzić na czas,może w końcu kiedyś wydobrzeję ,bo na ten moment strasznie mnie zniewoliło.
Grażynko,dziękuję za tyle miłych słów na temat ogrodu,pozdrawiam
Kasiu,ja poślę Ci nasiona maków w jesieni ,albo na wiosnę ,te co teraz kwitną to same się w jesieni wysiały i zielone przetrwały zimę i szybko teraz zakwitły ,a w tamtym roku siałam na wiosnę to zakwitły dużo później ,daj adres na pw,,pozdrawiam
może jakby zaraz posłać ,bo mam nasiona z tamtego roku ,to może by jeszcze jesienią zakwitły
Alu,mak lubi ziemię przepuszczalną ,może rzeczywiście przeszkadza mu kwaśna ziemia ,ale na łąkach też często są kwaśne ziemie ,może coś je w nocy zjada,zdrówko marne ,ale muszę uzbroić się w cierpliwość
,pozdrawiam
Dorotko,zaczekaj ,może dzisiaj napiszę ,ja Ci nie wysyłałam nasion maków?,jeżeli je siałaś to będą kwitły później ,bo te zasiały się same w jesieni i zielone rozety przetrwały pięknie zimę i dlatego są wcześniej,pozdrawiam
Ulciu,maki są jednoroczne ,te moje co teraz kwitną wysiały sie same w jesieni,a w tamtym roku ja je siałam na wiosnę i kwitły troche później,mogę Ci posłać nasion ,pozdrawiam
Grażynko,dziękuję za tyle miłych słów na temat ogrodu,pozdrawiam

Kasiu,ja poślę Ci nasiona maków w jesieni ,albo na wiosnę ,te co teraz kwitną to same się w jesieni wysiały i zielone przetrwały zimę i szybko teraz zakwitły ,a w tamtym roku siałam na wiosnę to zakwitły dużo później ,daj adres na pw,,pozdrawiam

Alu,mak lubi ziemię przepuszczalną ,może rzeczywiście przeszkadza mu kwaśna ziemia ,ale na łąkach też często są kwaśne ziemie ,może coś je w nocy zjada,zdrówko marne ,ale muszę uzbroić się w cierpliwość


Dorotko,zaczekaj ,może dzisiaj napiszę ,ja Ci nie wysyłałam nasion maków?,jeżeli je siałaś to będą kwitły później ,bo te zasiały się same w jesieni i zielone rozety przetrwały pięknie zimę i dlatego są wcześniej,pozdrawiam

Ulciu,maki są jednoroczne ,te moje co teraz kwitną wysiały sie same w jesieni,a w tamtym roku ja je siałam na wiosnę i kwitły troche później,mogę Ci posłać nasion ,pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Danusiu,witaj w moim ogrodzie ,miło,że sie podoba i zapraszam znowu bo kwiatów wystarczy dla wszystkich i będą inne równie ładne,pozdrawiam
Soniu,moje piwonie kwitną prawie 2 miesiące,bo różne odmiany kwitną w różnym czasie,róże teraz dają swój popis będzie ich dużo więcej ,w przed ogródku też powoli zakwitają ,będę pokazywać systematycznie,,pozdrawiam
Maryniu,oj z tą władzą nad nimi to teraz marnie,ale wszystko dość zdyscyplinowane i bez doglądania rośnie i kwitnie ,wiedzą co mają robić ,bo ogrodniczka coś zaniemogła i jak to w życiu bywa,prawo serii teraz nade mną góruje
,pozdrawiam gorąco i dziękuje za odwiedziny
Marzenko,to maki jednoroczne ,nie znam żadnej ich nazwy ,jak chcesz nasiona to myślę,że będę mogła wysłać,jak dojrzeją i już będzie je miała zawsze,pozdrawiam
Marysiu,tak wczas zakwitły ,bo się same wysiały w tamtym roku ,pięknie przezimowały rozety i na wiosnę szybko ruszyły,więc w ogóle nie siałam maków w tym roku bo nie było takiej potrzeby,one są jednoroczne ,pod żeleźniakiem jest Baptysja i jest podpisana ,i pod rutewką to powojnik ,dostałam go w prezencie od gości z forum ,którzy przyjechali zobaczyć ogród,a jaśmin jest pełny i pachnie cudnie ,te jaśminy ,bo mam ich 4 szt mają koło 100 lat przyjechały do Krakowa z kresów,a 3-4 lata temu ktoś się nimi ze mną podzielił i są dla mnie bardzo ważne,o samopoczucie lepiej nie pytaj ,nie dość ,że mnie poniewiera to nawet do ogrodu nie mogę iść ,jestem wściekła
chociaż zdjęcia poszłam robić to po paru rozładował mi się aparat ,czy to nie złośliwość losu
pozdrawiam i buziaczki
Elżuniu,ta piwonia to Hogarth taka ciemnowiśniowa z żółtym środkiem chyba o tą Ci chodzi,,fajnie ,że moja praca w tym ogrodzie przyniosła jakiś efekt i ogród się podoba,pozdrawiam
Kasiu,to różowe jest trochę niższe od niebieskiego ,i takie pokraczne ,już postaram się nie zgubić nasion ,a żeleźniak obsyp dookoła wapnem,pozdrawiam
Iwonko,nie masz takich maków ,to będziesz miała,buziaczki
Nastia,te są jednoroczne ,ale się sieją ,albo samemu się sieje i rosną bez problemu co roku,pozdrawiam

Soniu,moje piwonie kwitną prawie 2 miesiące,bo różne odmiany kwitną w różnym czasie,róże teraz dają swój popis będzie ich dużo więcej ,w przed ogródku też powoli zakwitają ,będę pokazywać systematycznie,,pozdrawiam

Maryniu,oj z tą władzą nad nimi to teraz marnie,ale wszystko dość zdyscyplinowane i bez doglądania rośnie i kwitnie ,wiedzą co mają robić ,bo ogrodniczka coś zaniemogła i jak to w życiu bywa,prawo serii teraz nade mną góruje


Marzenko,to maki jednoroczne ,nie znam żadnej ich nazwy ,jak chcesz nasiona to myślę,że będę mogła wysłać,jak dojrzeją i już będzie je miała zawsze,pozdrawiam

Marysiu,tak wczas zakwitły ,bo się same wysiały w tamtym roku ,pięknie przezimowały rozety i na wiosnę szybko ruszyły,więc w ogóle nie siałam maków w tym roku bo nie było takiej potrzeby,one są jednoroczne ,pod żeleźniakiem jest Baptysja i jest podpisana ,i pod rutewką to powojnik ,dostałam go w prezencie od gości z forum ,którzy przyjechali zobaczyć ogród,a jaśmin jest pełny i pachnie cudnie ,te jaśminy ,bo mam ich 4 szt mają koło 100 lat przyjechały do Krakowa z kresów,a 3-4 lata temu ktoś się nimi ze mną podzielił i są dla mnie bardzo ważne,o samopoczucie lepiej nie pytaj ,nie dość ,że mnie poniewiera to nawet do ogrodu nie mogę iść ,jestem wściekła



Elżuniu,ta piwonia to Hogarth taka ciemnowiśniowa z żółtym środkiem chyba o tą Ci chodzi,,fajnie ,że moja praca w tym ogrodzie przyniosła jakiś efekt i ogród się podoba,pozdrawiam

Kasiu,to różowe jest trochę niższe od niebieskiego ,i takie pokraczne ,już postaram się nie zgubić nasion ,a żeleźniak obsyp dookoła wapnem,pozdrawiam

Iwonko,nie masz takich maków ,to będziesz miała,buziaczki

Nastia,te są jednoroczne ,ale się sieją ,albo samemu się sieje i rosną bez problemu co roku,pozdrawiam

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42315
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VII
Kochanie to nie złośliwość losu to opatrzność czuwa, leż i lecz się, nie włócz się po ogrodzie, proszę
Naprawdę najgorsze są komplikacje. Moje maki też wysiały się rok temu, ale do kwitnienia im daleko. Coś mam chrapkę na patyczki tych jaśminów. Dzisiaj oglądałam Rok w ogrodzie i zachorowałam na różne jaśminy, jakie cuda pokazali
Baptysję (przepraszam nie doczytałam
) tzn. nasiona dwukrotnie posyłała mi Dorota i nic z nich nie wyszło, więc dałam spokój
Szybkiego powrotu do zdrowia i całuję mocno 





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Parę zdjęć z ogrodu dla poprawienia nastroju ,bo u mnie nie ma żadnego słoneczka tylko deszcz ,burze i mały grad


Różowa róża Queen Elizabeth,biała Mme Plantier


zakwitła nowa piwonia Hit Parade,ciemnoróżowa z różowo kremowym środkiem



Queen of Sweden

Sarah Bernardt


Nymfe



mój Napoleon

w innym miejscu









Bajazzo



Bu -Te




Apricot Graham Thomas

Rapsody in Blue

Dr Jamain



nowa w przed ogródku,Rosengrafin Marie Henriette




Frezja i Gipsy Boj


Gipsy Boy


semiplena



Różowa róża Queen Elizabeth,biała Mme Plantier


zakwitła nowa piwonia Hit Parade,ciemnoróżowa z różowo kremowym środkiem



Queen of Sweden

Sarah Bernardt


Nymfe



mój Napoleon

w innym miejscu









Bajazzo



Bu -Te




Apricot Graham Thomas

Rapsody in Blue

Dr Jamain



nowa w przed ogródku,Rosengrafin Marie Henriette




Frezja i Gipsy Boj


Gipsy Boy


semiplena

- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Marty cz. VII
Zadziwiła mnie ta semiplena.Jest taka piękna .Jaki wielki krzak.Ile ona ma 3 metry? 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty cz. VII
Martusiu
, żółta piwonia?, a ten zestaw bodziszek i róża, aj jak mi się podoba
, fajny spacerek przed snem, bo jestem padnięta, niedawno z wycieczki wróciliśmy, a była urozmaicona i w deszczu, i w ulewie, i w słońcu 



- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty cz. VII
Wybierałam się do ogrodu botanicznego ale nie ma sensu bo Martuniu u ciebie jest dużo ładniej .Semiplena cudo
Podpatruje Twoją RU i widzę że ładnie trzyma się pergoli , ja swoją chyba za mocno obcinałam a przez to ma dużo bocznych
pędów i ciężko ją do porządku przywołać. Pozdrawiam

Podpatruje Twoją RU i widzę że ładnie trzyma się pergoli , ja swoją chyba za mocno obcinałam a przez to ma dużo bocznych
pędów i ciężko ją do porządku przywołać. Pozdrawiam

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16238
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Marty cz. VII
Róże jak piwonie, a piwonie jak róże. Gdy nie widać liści, czasem nie potrafię ich rozróżnić. Na przykład Napoleon - czy to róża czy piwonia?
Niesamowicie piękne są też te pełne różowe maki?
I jeszcze jedno, mogłam sobie dokładnie obejrzeć, jak być może będą kiedyś wyglądać moje młode pnące różyczki, takie jak Gipsy Boy i Dr Jamain. Twoje są wręcz wzorcowe.
Niesamowicie piękne są też te pełne różowe maki?
I jeszcze jedno, mogłam sobie dokładnie obejrzeć, jak być może będą kiedyś wyglądać moje młode pnące różyczki, takie jak Gipsy Boy i Dr Jamain. Twoje są wręcz wzorcowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7161
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś, muszę znów to powiedzieć....wiem że nudna jestem, ale pięknie u Ciebie
Róże mnie oczarowały 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42315
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuniu no to sypnęło różami i zaczynają przyćmiewać piwonie. Ale ta jasnoróżowa jest boska
Nie pamiętam czy pisałaś ile lat mniej więcej ma Twoja Semiplena, bo nie wiem ile mam czasu żeby kupić jej porządną podporę
Słońca to i u mnie nie było, ale były przejaśnienia na zmianę z deszczem i ochłodzenie, bo pod wieczór było 12 st.
Wypoczywaj i wracaj szybciutko do zdrowia


Słońca to i u mnie nie było, ale były przejaśnienia na zmianę z deszczem i ochłodzenie, bo pod wieczór było 12 st.
Wypoczywaj i wracaj szybciutko do zdrowia

- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś ja w drodze z Budapesztu, słabe łącze... oglądam, wieczorkiem więcej
Pozdrawiam serdecznie z jeszcze wciąż bajkowego Budapesztu

Pozdrawiam serdecznie z jeszcze wciąż bajkowego Budapesztu

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuniu przepiękne róże, przepiękne piwonie, w ogóle masz ogród zjawiskowy, gdyż tego inaczej nie można nazwać.
Czy dla piwonii robisz jakieś specjalne podpórki, gdyż kwiaty mają ogromne, a zupełnie się nie pokładają.
Różowe maki takie śliczne są...
Pozdrawiam serdecznie.

Czy dla piwonii robisz jakieś specjalne podpórki, gdyż kwiaty mają ogromne, a zupełnie się nie pokładają.
Różowe maki takie śliczne są...
Pozdrawiam serdecznie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Marysiu,możesz dostać patyczki jaśminu,te co pokazałam to pięknie pachną ,mam jeszcze inny kupiony ,pięknie rośnie ,jest olbrzym ,bardzo kwitnie ,ale nic nie pachnie i mnie złości ,po co takie odmiany produkują i sprzedają ,oczywiście za pachnące,to może ode mnie weźmiesz nasion baptysji ,chyba wzejdzie ,bo były malutkie siewki ,ale inne kwiaty je zagłuszyły i nie ma ich ,już mi sie dłuży to leczenie,i trochę się załamuję ,bo wszystko tak topornie się poprawia
a ja do tego nie zwyczajna,pozdrawiam i buziaczki
Ewciu,semiplena jest piękna i olbrzymia ,rośnie jak szalona ,znowu wybija długaśne nowe pędy na pewno ma 3 m ,nie wiem co ona dalej zrobi ,bo przecież braknie jej pergoli,kwiatów ma miliony ,cudnie pachnie ,cała buczy od pszczół i trzmieli ,ale kwitnie tylko raz,ale za to jak
Iwonko,bardzo żółta i pełna ,wcześniej kwitły żółte puste,miło,ze chcesz oglądać mój ogród i do tego przed nocką ,wycieczkę miałaś z atrakcjami deszczowymi ,czasem tak bywa ,pozdrawiam
Helenko,ale mi powiedziałaś komplement co do ogrodu,dziękuję ,napisałaś o róży RU co to znaczy ,czy chodzi Ci o moją przy drewnianej kracie ,bo ja nie znam jej nazwy ,czy Ty znasz nazwę ,ta róża ma już 3-4 lata i nie ma etykiety,pozdrawiam
Wandziu,to jest róża pod prawidłową nazwą Chapeau de Napoleon,posadzona u mnie w tym roku ,ma bardzo dużo pączków i kwiatów ,pączki mają kształt czapki Napoleona ,bardzo pachnie ,bardzo żywotna ,ale kwitnie tylko raz ,,natomiast Gipsy Boy jest u mnie drugą wiosnę ,ale jest olbrzymia ,aż sie boję co będzie dalej ,bardzo dużo jest kwiatów ,natomiast Dr Jamain ma przepiękny burgundowy głęboki kolor ,ale już aż taka duża nie rośnie ,przynajmniej na razie,pozdrawiam
Gosiu,każde miłe słowo to taka dla mnie pociecha,że to co robię podoba się ,pokazane róże są u mnie drugą wiosnę ,więc szybko rosną ,pozdrawiam
Marysiu,nie bardzo pamiętam ile lat ma semiplena ale 4-5 ,ale jak już sie przyjęła ,po pierwszym kwitnieniu,to nabrała wielkiego tempa,o tej jasnoróżowej piszesz przy tej drewnianej kracie?ona ma też koło 4 lat i strasznie wolno się zbierała ,pierwszy rok jest taka ładna ,wcześniej kwitła ,ale niewiele ,u mnie też zimno,prawie nie wychodzę na pole ,a jak już musiałam wyjść z popiołem to ubrałam czapkę i kurtkę zimową i zaraz wróciłam,siedzę przy laptopie i kipię jak kura przed deszczem
pozdrawiam i duża buźka
Anetko,życzę szczęśliwej podróży ,po powrocie na pewno będzie ogród i zakwitnięte niespodzianki,a relację też chętnie oglądnę,pozdrawiam
Tereniu,do piwonii mam takie metalowe półkoliste podpórki ,fajne ,przenośne ,potem mogą być do ostróżek i dalii i każdych roślin wyższych ,maków miałam 2 kolory ,ten różowy i ciemny bordo ,w tym roku widzę jeszcze ciemny róż,pozdrawiam i buziaczki


Ewciu,semiplena jest piękna i olbrzymia ,rośnie jak szalona ,znowu wybija długaśne nowe pędy na pewno ma 3 m ,nie wiem co ona dalej zrobi ,bo przecież braknie jej pergoli,kwiatów ma miliony ,cudnie pachnie ,cała buczy od pszczół i trzmieli ,ale kwitnie tylko raz,ale za to jak

Iwonko,bardzo żółta i pełna ,wcześniej kwitły żółte puste,miło,ze chcesz oglądać mój ogród i do tego przed nocką ,wycieczkę miałaś z atrakcjami deszczowymi ,czasem tak bywa ,pozdrawiam

Helenko,ale mi powiedziałaś komplement co do ogrodu,dziękuję ,napisałaś o róży RU co to znaczy ,czy chodzi Ci o moją przy drewnianej kracie ,bo ja nie znam jej nazwy ,czy Ty znasz nazwę ,ta róża ma już 3-4 lata i nie ma etykiety,pozdrawiam

Wandziu,to jest róża pod prawidłową nazwą Chapeau de Napoleon,posadzona u mnie w tym roku ,ma bardzo dużo pączków i kwiatów ,pączki mają kształt czapki Napoleona ,bardzo pachnie ,bardzo żywotna ,ale kwitnie tylko raz ,,natomiast Gipsy Boy jest u mnie drugą wiosnę ,ale jest olbrzymia ,aż sie boję co będzie dalej ,bardzo dużo jest kwiatów ,natomiast Dr Jamain ma przepiękny burgundowy głęboki kolor ,ale już aż taka duża nie rośnie ,przynajmniej na razie,pozdrawiam

Gosiu,każde miłe słowo to taka dla mnie pociecha,że to co robię podoba się ,pokazane róże są u mnie drugą wiosnę ,więc szybko rosną ,pozdrawiam

Marysiu,nie bardzo pamiętam ile lat ma semiplena ale 4-5 ,ale jak już sie przyjęła ,po pierwszym kwitnieniu,to nabrała wielkiego tempa,o tej jasnoróżowej piszesz przy tej drewnianej kracie?ona ma też koło 4 lat i strasznie wolno się zbierała ,pierwszy rok jest taka ładna ,wcześniej kwitła ,ale niewiele ,u mnie też zimno,prawie nie wychodzę na pole ,a jak już musiałam wyjść z popiołem to ubrałam czapkę i kurtkę zimową i zaraz wróciłam,siedzę przy laptopie i kipię jak kura przed deszczem


Anetko,życzę szczęśliwej podróży ,po powrocie na pewno będzie ogród i zakwitnięte niespodzianki,a relację też chętnie oglądnę,pozdrawiam

Tereniu,do piwonii mam takie metalowe półkoliste podpórki ,fajne ,przenośne ,potem mogą być do ostróżek i dalii i każdych roślin wyższych ,maków miałam 2 kolory ,ten różowy i ciemny bordo ,w tym roku widzę jeszcze ciemny róż,pozdrawiam i buziaczki
