Borówka amerykańska - 6 cz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Optymalne pH to 3,5-4,5.Nawet takie jest trudno osiągnąć ,a co dopiero jeszcze niższe.Te 60 g nawozu to na wszystkie,czy pod każdy?
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Poniżej pH4 już może być za niskie, niedobory wychodzą, w tym żelaza.
edit. KaLo jakie jest pH wody po dodaniu 16-20g kwasku cytrynowego/konewkę 10-15l?
edit. KaLo jakie jest pH wody po dodaniu 16-20g kwasku cytrynowego/konewkę 10-15l?
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Kalo, każdy z nich dostał po tyle. Czyli łacznie na 1 krzak 30g Yara + 30g siarczan amonukaLo pisze:Optymalne pH to 3,5-4,5.Nawet takie jest trudno osiągnąć ,a co dopiero jeszcze niższe.Te 60 g nawozu to na wszystkie,czy pod każdy?
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Xeper chyba mamy istotę problemu.Taka ilość nawozu pod młode krzewy to za dużo.Podlewaj zakwaszoną wodą ,żeby wypłukać nadmiar nawozów.Nakarmiłeś noworodka kiełbasą i jeszcze nalałeś setkę wódki
.
pelikano nie schodzi poniżej 3,5.Kwas cytrynowy jest słabym kwasem.Jeśli masz wątpliwości,to zastosuj połowę dawki.Najwyżej za jakiś czas podasz następną połowę.

pelikano nie schodzi poniżej 3,5.Kwas cytrynowy jest słabym kwasem.Jeśli masz wątpliwości,to zastosuj połowę dawki.Najwyżej za jakiś czas podasz następną połowę.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Dzięki, wiem że jest słabym i w dodatku b.bezpiecznym. Ja kilka razy użyłem roztworu kwasku ale mierzyłem wodę a nie ilość gramów, z tym że nie schodzę poniżej 4 pH.kaLo pisze:pelikano nie schodzi poniżej 3,5
Xeper możesz pokazać krzaki z jakiejś odległości? Jak one w całości wyglądają. I jakie w końcu jest pH ziemi?
Nie wydaje mi się żeby zaszkodziła łyżka siarczanu amonu+łyżka Yara pod krzak posadzony w jałowe podłoże i w miesięcznym?? odstępie czasu powtórka. Zwłaszcza że mówicie o niedoborach. Krzak teraz bardzo intensywnie podbiera wszystko w owoce i tyle. Poza tym był okres upałów, mogła być zachwiana ilość wody w korzeniu, albo przy nadmiernym podlewaniu azot się za bardzo wypłukał, itp
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Kalo u nas w 3 ogrodniczych nie ma kwasomierzy ,zamówiłam ,będzie w tygodniu,ale dlaczego piszesz ,że mam zmierzyć octem a nie tym płynem ?Nigdy nie mierzyłam pH,dlatego pytam.
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa

Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Witam. Mam prośbę o odpowiedź na małe pytanie. Wycinałem dzisiaj tuję (coś w tym stylu). Czy mogę jej gałązkami obłożyć szczelnie z góry dołek wokół borówki, tak w odległości dziesięciu 10 cm od pędów borówki. Nie zaszkodzi?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Teresko,ponieważ zdaża się,że płyn jest zły i pomiary z tego powodu są błędne,napisałem żebyś zrobiła pomiar pH octu.Jeśli pokaże 3-3,5 to jest wszystko w porządku i pomiary będą dobre.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Ok.,dzięki za wyjaśnienia ,jak tylko kwasomierz dojdzie tak zrobię .
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
dawno mnie tu nie było, w tym roku posadziłam 20 krzaków borówki.
Dziś przeczytałam że przy wysadzaniu trzeba rozluźnić korzenie, lecz ja tego nie zrobiłam. Czy rozluźnianie korzeni jest ważne? Co teraz zrobić, jeszcze raz wykopywać i rozluźniać korzenie czy będzie??? W książce dr Pliszki nic nie pisze o rozluźnianiu korzeni. Przyznam że tym krzakom co sadziłam 2 lata temu też nie rozlużniałam gleby i są nawet całkiem ładne, znaczy radzą sobie
Kiedyś byłam na plantacji borówki i właścicielka powiedziała że jak przestała dogadzać tak borówce i machneła ręką to dopiero zaczeła jej fajnie rosnąć.
Co do starej borówki to duke nie zdążyłam przyciąć pędów płożących w lutym czy teraz to zrobić czy poczekać do ludego???
Dziś przeczytałam że przy wysadzaniu trzeba rozluźnić korzenie, lecz ja tego nie zrobiłam. Czy rozluźnianie korzeni jest ważne? Co teraz zrobić, jeszcze raz wykopywać i rozluźniać korzenie czy będzie??? W książce dr Pliszki nic nie pisze o rozluźnianiu korzeni. Przyznam że tym krzakom co sadziłam 2 lata temu też nie rozlużniałam gleby i są nawet całkiem ładne, znaczy radzą sobie

Co do starej borówki to duke nie zdążyłam przyciąć pędów płożących w lutym czy teraz to zrobić czy poczekać do ludego???
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Zanim korzenie wydostają się z kłębowiska ,to minie duuużo czasu i borówka rosnąca w gruncie będzie miała tyle wody co w doniczce.Każdy kto chociaż raz przesadzał kwiaty doniczkowe wie,że należy usunąć nadmiar starego podłoża,rozluźnić korzenie a jeśli się nie da,to nawet płytko ponacinać starą ,zbitą bryłę.Pliszka nie musiał pisać takich oczywistych oczywistości.Poza tym sposób sadzenia z doniczki jest wałkowany co roku.Wystarczy cofnąć się i poczytać. 

Re: Borówka amerykańska - 6 cz
A jesteś pewien, że 10 % kwas octowy czyli inaczej 100 g/l ma pH 3-3,5 ?kaLo pisze:napisałem żebyś zrobiła pomiar pH octu.Jeśli pokaże 3-3,5 to jest wszystko w porządku i pomiary będą dobre.
Przy stężeniu 10 g/l ma pH 2,5, więc nie może mieć wyższego pH przy stężeniu dziesięciokrotnie większym. Nie chce mi się przeliczać, ale podejrzewam, że pH będzie jeszcze o jednostkę mniejsze, czyli w granicach 1,5
http://www.zpb-innowacje.pl/files/karty ... owy_80.pdf
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Jak zwykle masz rację,tylko że płyn Helliga pokazuje od 4 wzwyż więc te 3-3,5 i tak jest już lekko naciągane.Istota tej próby polega na sprawdzeniu płynu a nie pomiar pH octu.
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
A u mnie Bluecrop zaczął przebarwiać liście na bordowo. Co mu się dzieje?
Inne obok (9sztuk) sobie żyją spokojnie, a ten wariat zmienia kolory. pH wg stacji rolniczej było 5,3. Torf + kora + nawozy. Wszystko ok do tego momentu i nagle w kilka dni zaczyna zmieniać barwy. Głupek.
Owoców nie ma praktycznie bo to pierwszy rok u mnie i nie sądzę, żeby fosforu brakowało tym bardziej, że dostały kompleksowy nawóz już 3 razy. Co mu się może dziać?
Inne obok (9sztuk) sobie żyją spokojnie, a ten wariat zmienia kolory. pH wg stacji rolniczej było 5,3. Torf + kora + nawozy. Wszystko ok do tego momentu i nagle w kilka dni zaczyna zmieniać barwy. Głupek.
Owoców nie ma praktycznie bo to pierwszy rok u mnie i nie sądzę, żeby fosforu brakowało tym bardziej, że dostały kompleksowy nawóz już 3 razy. Co mu się może dziać?
Piotrek