Borówka amerykańska - 6 cz
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
dawno mnie tu nie było, w tym roku posadziłam 20 krzaków borówki.
Dziś przeczytałam że przy wysadzaniu trzeba rozluźnić korzenie, lecz ja tego nie zrobiłam. Czy rozluźnianie korzeni jest ważne? Co teraz zrobić, jeszcze raz wykopywać i rozluźniać korzenie czy będzie??? W książce dr Pliszki nic nie pisze o rozluźnianiu korzeni. Przyznam że tym krzakom co sadziłam 2 lata temu też nie rozlużniałam gleby i są nawet całkiem ładne, znaczy radzą sobie Kiedyś byłam na plantacji borówki i właścicielka powiedziała że jak przestała dogadzać tak borówce i machneła ręką to dopiero zaczeła jej fajnie rosnąć.
Co do starej borówki to duke nie zdążyłam przyciąć pędów płożących w lutym czy teraz to zrobić czy poczekać do ludego???
Dziś przeczytałam że przy wysadzaniu trzeba rozluźnić korzenie, lecz ja tego nie zrobiłam. Czy rozluźnianie korzeni jest ważne? Co teraz zrobić, jeszcze raz wykopywać i rozluźniać korzenie czy będzie??? W książce dr Pliszki nic nie pisze o rozluźnianiu korzeni. Przyznam że tym krzakom co sadziłam 2 lata temu też nie rozlużniałam gleby i są nawet całkiem ładne, znaczy radzą sobie Kiedyś byłam na plantacji borówki i właścicielka powiedziała że jak przestała dogadzać tak borówce i machneła ręką to dopiero zaczeła jej fajnie rosnąć.
Co do starej borówki to duke nie zdążyłam przyciąć pędów płożących w lutym czy teraz to zrobić czy poczekać do ludego???
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Zanim korzenie wydostają się z kłębowiska ,to minie duuużo czasu i borówka rosnąca w gruncie będzie miała tyle wody co w doniczce.Każdy kto chociaż raz przesadzał kwiaty doniczkowe wie,że należy usunąć nadmiar starego podłoża,rozluźnić korzenie a jeśli się nie da,to nawet płytko ponacinać starą ,zbitą bryłę.Pliszka nie musiał pisać takich oczywistych oczywistości.Poza tym sposób sadzenia z doniczki jest wałkowany co roku.Wystarczy cofnąć się i poczytać.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
A jesteś pewien, że 10 % kwas octowy czyli inaczej 100 g/l ma pH 3-3,5 ?kaLo pisze:napisałem żebyś zrobiła pomiar pH octu.Jeśli pokaże 3-3,5 to jest wszystko w porządku i pomiary będą dobre.
Przy stężeniu 10 g/l ma pH 2,5, więc nie może mieć wyższego pH przy stężeniu dziesięciokrotnie większym. Nie chce mi się przeliczać, ale podejrzewam, że pH będzie jeszcze o jednostkę mniejsze, czyli w granicach 1,5
http://www.zpb-innowacje.pl/files/karty ... owy_80.pdf
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Jak zwykle masz rację,tylko że płyn Helliga pokazuje od 4 wzwyż więc te 3-3,5 i tak jest już lekko naciągane.Istota tej próby polega na sprawdzeniu płynu a nie pomiar pH octu.
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
A u mnie Bluecrop zaczął przebarwiać liście na bordowo. Co mu się dzieje?
Inne obok (9sztuk) sobie żyją spokojnie, a ten wariat zmienia kolory. pH wg stacji rolniczej było 5,3. Torf + kora + nawozy. Wszystko ok do tego momentu i nagle w kilka dni zaczyna zmieniać barwy. Głupek.
Owoców nie ma praktycznie bo to pierwszy rok u mnie i nie sądzę, żeby fosforu brakowało tym bardziej, że dostały kompleksowy nawóz już 3 razy. Co mu się może dziać?
Inne obok (9sztuk) sobie żyją spokojnie, a ten wariat zmienia kolory. pH wg stacji rolniczej było 5,3. Torf + kora + nawozy. Wszystko ok do tego momentu i nagle w kilka dni zaczyna zmieniać barwy. Głupek.
Owoców nie ma praktycznie bo to pierwszy rok u mnie i nie sądzę, żeby fosforu brakowało tym bardziej, że dostały kompleksowy nawóz już 3 razy. Co mu się może dziać?
Piotrek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Nie jesteś taki straszny jak się malujesz.(autorska przeróbka znanego przysłowia).
Poza tym piękne borówki,gratulacje!
tamburyn u naszego kolegi rosną zdrowo na zasadowej glebie.I po co się męczyć z tymi wszystkimi duperelami ,zakwaszaniem,torfem,korą?Jak widać wszystko to na nic.
Poza tym piękne borówki,gratulacje!
tamburyn u naszego kolegi rosną zdrowo na zasadowej glebie.I po co się męczyć z tymi wszystkimi duperelami ,zakwaszaniem,torfem,korą?Jak widać wszystko to na nic.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Toteż dziwię się, że ktoś podkłada jakieś folie czy inne makagigi. Owszem, kwaśny torf to podstawa ale nie pół na pół z macierzystą glebą . Z piaskiem rzecznym. Do tego trociny z tartaku, kora ze składu drewna. To jest moje drugie w życiu podejście do borówek . Pierwsze było w latach 80-tych . Borówki nie przeżyły eksperymentu.
A jeśli ktoś nie wierzy pH mojej gleby, to służę analizą. Próbka B
A jeśli ktoś nie wierzy pH mojej gleby, to służę analizą. Próbka B
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Czyli nie rosną w glebie macierzystej,tylko w zaprawionym dole.To zmienia całkowicie sens poprzedniego postu.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Zaprawiony dół to jest rzecz umowna. Borówki mają wysokość już ponad 1,5 m więc korzenie nie tylko siedzą w zaprawionym dole. Poza tym woda gruntowa ma jeszcze wyższe pH, bo 7,2 i wysyca równo glebę macierzystą jak i te " zaprawione doły ".
Doglebowo dostają tylko siarczan amonu. Resztę dostają dolistnie, na co zauważyłem doskonale reagują. Korzenie służą borówkom praktycznie tylko do pobierania wody i jakiejś tam porcji azotu.
Doglebowo dostają tylko siarczan amonu. Resztę dostają dolistnie, na co zauważyłem doskonale reagują. Korzenie służą borówkom praktycznie tylko do pobierania wody i jakiejś tam porcji azotu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Co to się dzieje w tym roku z borowkami ,już 3 osoba skarży sie ,że jej borówka uschła .Dzisiaj w pracy koleżanka powiedziała ,że jej borówka mająca zdrowe liście zaczęła nagle je tracić ,co mogło byc tego przyczyną ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Jars,dziękuję za pomoc,tak jej właśnie zasugerowałam,żeby sprawdziła czy nie ma dziur ,myślałam też o pędraku.
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa