Papryka do gruntu. Część 5
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Coś te moje papryki biedne , co im trzeba ???
zakupiłam nawóz npk 5-6-10 przyjdzie we wtorek , podleje mam nadzieje że będzie lepiej , tylko niech może ktoś powie czy ten nawóz sie nada , czy może coś innego im brakuje
zakupiłam nawóz npk 5-6-10 przyjdzie we wtorek , podleje mam nadzieje że będzie lepiej , tylko niech może ktoś powie czy ten nawóz sie nada , czy może coś innego im brakuje
Pozdrawiam Kamilla
Re: Papryka do gruntu. Część 5
To samo co pomidory- Kamilo
Nawóz świetny. W sam raz pod pomidory i paprykę, a i pod ogórki też. Tylko nie posypowo !
Czy Ty aby nie za mało podlewasz te swoje rośliny ?. Nigdzie nie widzę śladów wilgotnej gleby.
Nawóz świetny. W sam raz pod pomidory i paprykę, a i pod ogórki też. Tylko nie posypowo !
Czy Ty aby nie za mało podlewasz te swoje rośliny ?. Nigdzie nie widzę śladów wilgotnej gleby.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Podlewam tak jak pomidory, teraz od dwóch dni pada. Ten nawóz jest sypkich, wiec rozumiem ze mam go rozpuścić w konewce i dopiero podlewać?? Tylko nie za bardzo wiem ile tego na 1l wody. Jak przyjdzie nawóz to podam dokładny skład.
Pozdrawiam Kamilla
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Mam 6 papryk Hungarian Black, wszystkie w tych samych warunkach. Cztery mają ciemnawe liście, mocno fioletowe kwiaty i czarne jak smoła młode owocki. A dwie mają zielone liście bez ciemnawego odcienia, kwiatki białe z kilkoma fioletowymi plamkami i młode owoce zielone. Zupełnie jakby brakowało im barwnika. Poza tym wyglądają identycznie i wszystkie są z tego samego źródła. Skąd takie coś może się brać?
pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Papryka do gruntu. Część 5
A może to nie jest ta sama odmiana? Ja kupiłam nasiona czerwonej Peperoncino i jedna jest ciemno-fioletowa.
Papryczki rosną pod ścianą tunelu osłonięte daszkiem. W zimne deszczowe dni opuszczam ścianki z folii i rosną sobie jak pod folią. Teraz od kilku dni pada, więc rosną sobie w towarzystwie papryk w donicach. Pod tym samym daszkiem są też pomidory gruntowe, które wkrótce będą dosięgać daszku i trzeba go będzie zdemontować, albo podwyższyć.
Papryczki rosną pod ścianą tunelu osłonięte daszkiem. W zimne deszczowe dni opuszczam ścianki z folii i rosną sobie jak pod folią. Teraz od kilku dni pada, więc rosną sobie w towarzystwie papryk w donicach. Pod tym samym daszkiem są też pomidory gruntowe, które wkrótce będą dosięgać daszku i trzeba go będzie zdemontować, albo podwyższyć.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Też tak mam z jedną z trzech Hungarian Black, może to jakaś niespodziewana krzyżówka, nasionka mam z Akcji.Maka pisze:Mam 6 papryk Hungarian Black, wszystkie w tych samych warunkach. Cztery mają ciemnawe liście, mocno fioletowe kwiaty i czarne jak smoła młode owocki. A dwie mają zielone liście bez ciemnawego odcienia, kwiatki białe z kilkoma fioletowymi plamkami i młode owoce zielone. Zupełnie jakby brakowało im barwnika. Poza tym wyglądają identycznie i wszystkie są z tego samego źródła. Skąd takie coś może się brać?
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Papryka do gruntu. Część 5
msk83- To brak magnezu- też tak miałam z wszystkimi w gruncie. x-p-o w takich przypadkach zalecał oprysk 0,5% roztworem siarczanu magnezu. Ja pryskałam wszyskie 2 razy- poprawiły się, tzn. zmiany nie zniknęły, ale młode liście rosły już zielone.
Poczytaj wcześniejsze posty, gdzieś o tym jest.
Poczytaj wcześniejsze posty, gdzieś o tym jest.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Już raz pryskałam siarczanem magnezu ze 2 tyg temu, chyba za mało skoro tak, powinnam powtórzyć, jak przestanie padać, dziś cały dzień pada wreszcie nie muszę podlewać
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Czy trzeba obrywać papryce wilki poniżej rozgałęzienia, mam "mini", lombardo i czereśniową, poniżej rozgałęzienia wypuszczają mnóstwo pędów.
pozdrawiam Karina
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Ja obrywałam wszystkim poza ostrymi. Ostrym nie urywałam i już chyba 2 mają owoce na wilkach. Tak mi sie zdaje że dla np Carycy, taki duży owoc na wilku to obciążenie.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Paula dzięki, nie mam wielkoowocowych ale wg. Twojej rady poobrywam, dla doświadczenia zostawię po jednej papryce bez obrywania.
pozdrawiam Karina
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Ja mam też papryki typu "mini czekoladowa" im też obrywałam. Pomidorowym też.