Roślinki Ani cz. 8

[hen_s]

Śliczna kolekcja - jak zawsze jestem pod dużym wrażeniem.

[piasek pustyni]

Ale piękności! Ja się nie mogę zebrać, by pokazać swoje, ale po Twoim pokazie to właściwie nie mam po co Cuda macie u siebie i dobrze, że ukierunkowana jestem w sucholuby, bo straciłabym majątek! Piękności - gratulacje za wspaniałą formę i wygląd roślinki

[Edyta 74]

Ale kolekcja , tylko patrzeć, podziwiać i chorować .
Pink Princess a Lemon Lime variegata wpisany na liste chciejstw .

[Andziax007]

Kochani dziękuję za miłe słowa

Philodendrony są u mnie od zawsze, zaczynałam od jednej najzwyklejszej odmiany a teraz jak tak sobie je policzyłam to mam ich coś koło 35 odmian....nawet nie wiem kiedy tyle mi się uzbierało

Jak to robisz, że nie podsychają u Mamei brzegi liści - zraszasz?

Paulinko od czasu do czasu jak mi się przypomni to zraszam wszystkie philodendrony....większość stoi z dala od kaloryferów a te które potrzebują więcej miejsca m.in. i Mamei stoją na podłodze

Cuda macie u siebie i dobrze, że ukierunkowana jestem w sucholuby, bo straciłabym majątek! Piękności - gratulacje za wspaniałą formę i wygląd roślinki

Żanetko co racja to racja ale nie żałuję bo niektóre są warte swej ceny tylko szkoda że są tak trudno dostępne

[x-F-7]

Piękności pokazałaś, nie widziałam wcześniej lemon lime variegaty

[mrinwestor]

Też bardzo lubię filodendrony.
Niezłą kolekcję zebrałaś......Lemon Lime variegata

[nowapasja]

Fajne masz te filodendrony, mi się najbardziej podoba Painted Lady

[trzynastka]

Takiej kolekcji filodendronów jak żyję nie widziałam wielki szacun

[Andziax007]

Pati ja od jakiegoś czasu miałam tylko lemon lime i szczerze powiedziawszy nie wiedziałam, że jest też w formie variegata

Jasiu U Ciebie też widziałam fantastyczną kolekcję
Lemon Lime variegata puszcza odrost i aż jestem ciekawa czy będzie variegata czy straci ten urok.

Olu miło mi Cię gościć w mych skromnych progach
Painted Lady jest po ostrym strzyżeniu bo mi się bardzo rozrósł i musiałam go przyciąć.

Celinko dziękuję

[maadro]

Aniu
Z podziwem znów obejrzałam zdjęcia Twoich roślin i przyznaję, że od dawna tu zaglądam bez wpisywania się, bo masz tak obfite zbiory roślin, że wirusy mnożą się w tempie błyskawicznym.
A mam zakaz chorowania na większość forumowych chorób, jak koleusomania, aeschynantomania, filodendronomania i wszystkie inne nazwy roślin o sporych liściach.
Myślałam, że oglądając po cichutku nie zostanę przez wirusy zauważona.
Kiedyś nawet zapisałam sobie nazwy i numery Twoich koleusów, żeby z nimi popróbować,
ale wtedy zbyt łatwo poddałam się fuksjomanii.
Dorwał mnie też wirus hoyomanii, szczególnie Hoyek o malutkich listeczkach, a przy okazji i Dischidii.
Twoja Dischdia Ruscifolia jest zachwycająca z taką ilością kwitnień.
Moja ma dopiero pół roku i być może też się rozochoci.
Myślę, że jednak kiedyś skutecznie skusisz mnie na Clerodendrum thomsoniae, Philodendron variifolium,
Ceropegię Robysiana.

[Andziax007]

Ewo witam serdecznie i ściska mocno za tyle miłych słów
Kiedyś miałam parę sztuk ceropegii i dischidii ale coś mi się odwidziały i teraz ni z pietruch znowu do nich powróciłam tym bardziej na maksa
Nim się obejrzałam uzbierała mi się spora kolekcja do tego stopnia że ceropegie zajmują cały parapet....muszę kiedyś im zrobić zbiorczą fotkę To dla nich dobieram specjalne podłoże i mam nadzieję że się kiedyś odwdzięczą

Chciałabym pokazać Wam dzisiejsze fotki.....

Columnea Carnival








Strawberry Patch

[maadro]

Odwdzięczają się naprawdę, co u Ciebie widać na każdej fotce.
Pokazałaś znów prześliczne rośliny i fantastyczne, niezwykłe ich portrety.

[justus27]

Bardzo ładne oba kwitnienia.
Episcia ma też śliczne liście