Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

[x-p-o]

Po raz n-ty powtarzam, że nie ma żadnych przeciwwskazań jeśli chodzi o HTa dotyczących ewentualnej reakcji z nawozami.

[kama_80]

Szanso to fakt, można podejść w ten sposób. Nie wiem jaki kawałek siostra ma zagospodarowany ale coś czuję że pewnie kwadrat, i to nie mały. Jakbym miała tyle terenu to mogłabym obdzielić ogórkami sporą część rodziny. Zdecydowanie uprawa w pionie wydaje mi się korzystniejsza.

Wczoraj ht popsikałam caly ogród. Dodałam mleka. Deszcz przyszedł nie wiadomo skąd. Jutro poprawka. Jakby się udało jakoś mszyc pozbyć spod ogórków

[boefstrogonov]

Dzień dobry. A ja mam pytanie z innej beczki - dotyczy podpór i i jest jakby na zapas. Źle wysadziłam ogórki, jako że tak naprawdę nie miałam i nie mam pojęcia, jak docelowo będą rosły. Widziałam, że można na podporach, ale na nie miałam czasu. Wiedziałam, ze ogórki się płożą, ale jakby nie dotarło to do mnie i mam je w kilku rzędach, które to rzędy są w odległości 45/50 cm . No i teraz zastanawiam się co począć. U nas zimno, więc od 15 maja ogórki uzyskały gigantyczną wielkość 5 cm - w zasadzie w ostatnią niedzielę dopiero pokazały się mikro listki właściwe w liczbie 1 na sztukę... No więc moje pytanie brzmi - czy sama dam radę zbudować podpory jak kupię bambusowe, długie tyczki i odpowiednio je powiążę wbijając głęboko w ziemię, a do tego stelażu poprowadzę sznurki z pomocą śledzi? Może pytanie wydawać się głupie, ale ja po prostu chciałabym wiedzieć, czy warto się na to porywać - czyli wydawać kasę na tyczki i kombinować - czy też ogórki i ich krzaczki będą za ciężkie? Pomóżcie, proszę - nie chciałabym się porywać z motyką na słońce:(

PS Wysadziłam tylko polan.

[ekopom]

Polany są podatne na choroby i zanim zaczną Ci owocować, to już na nich będzie mączniak rzekomy, to może szkoda pracy nad tą odmianą, obym się mylił. Może łatwiej zrobić takie coś ze sznurków, mam to od zeszłego roku i drugi raz w tym samym miejscu cyklantera.
A tak było w zeszłym roku

[boefstrogonov]

To mnie zmartwiłeś, bo lubię je za ich kształt, miąższ i małą ilość kłujących brodawek:( No i zdziwiłeś, ponieważ w wątku nie czytałam tak negatywnych opinii na jego temat, choć jeszcze nie przekopałam się przez wszystkie części. Ale te sznurki musiałeś do czegoś przyczepić...

Dzięki za odpowiedź.

[mymysteryy]

boefstrogonov ja coś takiego zbudowałam moim ogórkom


To mnie też Ekopom zmartfiłeś, bo też mam Polana . Trudno, to pierwsze moje ogórki posadzone w życiu i na błędach trzeba będzie się uczyć i w przyszłości rozeznać wcześniej temat zamiast brać pierwszą lepszą z brzegu paczkę nasion w sklepie

[besia]

mymysteryy
Nie martw się tak na wyrost . Miałam w zeszłym roku Polana i byłam z niego bardzo zadowolona . Nie wiedziałam , że jest podatny na mączniaka rzekomego . Dopiero zaczynałam poczytywać nasze forum i profilaktycznie zaczęłam też stosować mikstury . Ogórki rosły na podpoprze z siatki . Były dość rzadko posadzone , ale i tak całą ją opanowały . Zlikwidowałam je we wrześniu , przestały kwitnąć a tym samym i owocować . Liście na koniec też zaczęy żółknąć bo przecież były stare . Ogórki rosły na grządce w której był wiosną wkopany obornik . Teraz wiem , że taki sposób nazywa się naworzeniem rzędowym . Jeśli chodzi o ochronę to stosowałam naprzemiennie HT i OW .
W tym roku , również na podporze posadziłam Kraka . Zaczyna już kwitnąć , ale pierwsze dolne kwiatki usuwam , chcę by pędy bardziej podrosły i rozkrzewiły się . Oczywiście opryski wiadomymii miksturami naprzemiennie .
Powodzenia .

[Comcia]

Boefstrogonov - ja miałam ogórki przy tyczkach bambusowych 2 m, wbijać trzeba głęboko i dość gęsto, co 1-1,5 metra żeby dawały stabilne oparcie. Górą oplotłam drutem powlekanym ( z ogrodniczego ) i do tego drutu dowiązałam włóczkę puszczając luzem do ziemi ( bo mam a sznurka nie mam ). Jesienią odcinałam włóczkę z pędami ogórków i wywaliłam. Drut odkręciłam do wykorzystania na kolejny sezon.

[Ebabka]

Comciu, a włóczka wytrzymała, czy w sezonie trzeba wiązać przerwane nici ? Mam sporo włóczki, ale obawiałam się, że za słaba

[nowicjuszek]

Forumowicze doradźcie co nęka moje ogóreczki?Szukając w internecie najpodobniej wygląda kanciasta plamistość czy są ekologiczne sposoby do zwalczania tego jeśli nie mylę się co do choroby?

[Comcia]

Włóczka wytrzymała, sprawdź w rękach, nie powinna się za łatwo przerywać.
Jak ogórki są już długie to się wzajemnie przeplatają i wędrują na sąsiednie "sznurki". I pamiętaj o obrywaniu bocznych pędów do wysokości 0,5 metra mniej więcej.

[jokaer]

Nowicjuszku- poczytaj ten artykuł http://doradztwowarzywnicze.pl/ochrona- ... chorobami/

Na choroby bakteryjne dobre będą opryski z HT, OW. Popatrz na przepisy w Pomidory w pigułce....

[Jolek]

Ja z tyczek bambusowych zrezygnowałam, wyginały się pod ciężarem a mokre nawet ,,załamały". Bezpieczniejsze są pręty i grubsze kije. Też korzystam z włóczki. W zależności od grubości biorę i rozwijam 2-3 kłębki razem.

[Comcia]

Różnica w grubości tyczek bambusowych jest znaczna.
Mam na 1.80 i 2,10 i te dwumetrowe są znacznie grubsze. Używam już kilka lat i tylko jedną rozwaliłam wbijając młotkiem.
Ta na 1,80 kiedyś mi się prawie położyła pod ciężarem gron pomidorów.

[kaLo]

boefstrogonov nawet jak ogórki urosną,to ich nie zbierzesz.Ja bym wyrwał co trzeci rządek.Dzięki temu ogórki będą miały więcej powietrza i będą zdrowsze a Ty będziesz miał,miała gdzie nogę postawić.Można zrobić ramy z kantówek 3x5 cm,tzw.kontrłat i puścić po sznurku do snopowiązałek.