Ogród z furtką
Re: Ogród z furtką
Ania kiedy Ty to wszystko robisz ...ogród jak z telewizji
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Ogród z furtką
Ogród jak z telewizji? ....poprawiałbym na DO TELEWIZJI !!
Aniu koniecznie musisz więcej podziwiać ogród niż nasadzać czy pielęgnować-wiesz co mam na myśli
Ogród z każdym rokiem coraz mniejszy bo rabatki się rozrastają ale pracy nie ubywa. Wdać ,że wszystko dopięte na guziczek, subtelnie dopasowane i wyeksponowane Potrafisz
Pomidorki w donicach-super pomysł...może pomyślicie nad rabatką warzywną?
Pozdrawiam cieplutko
Aniu koniecznie musisz więcej podziwiać ogród niż nasadzać czy pielęgnować-wiesz co mam na myśli
Ogród z każdym rokiem coraz mniejszy bo rabatki się rozrastają ale pracy nie ubywa. Wdać ,że wszystko dopięte na guziczek, subtelnie dopasowane i wyeksponowane Potrafisz
Pomidorki w donicach-super pomysł...może pomyślicie nad rabatką warzywną?
Pozdrawiam cieplutko
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 614
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród z furtką
Zuzo trawnik mamy duży, bo i duża jest działka /15 arów/, więc na początku, kiedy nic nie było to zaczęliśmy od trawnika, bo to przynajmniej wprowadza porządek. Następnie co roku zdejmowałam kolejne kawałki darni pod rabatki, to była mordercza praca.
Pytasz o nasadzenia w donicy, oprócz białych kwiatów / nie wiem jak się nazywają, ale pięknie pachną, jest tam jeszcze niebieska surfinia. Bardzo lubię to zestawienie kolorów i często go powtarzam.
Donice z pomidorami owinęłam przed nagrzewaniem od słońca. Tak wyczytałam w wątkach na naszym forum.
Kaszko mam w ogrodzie kocimiętkę która się bardzo płoży, ale na tej rabacie przed płotem posadziłam inny gatunek, który ma wzniesione pędy.
My w ubiegłym roku zainwestowaliśmy w automatyczne nawadnianie i linię kroplującą i nie żałujemy tej decyzji.
Trawnikiem u nas zajmuje się mąż, bardzo go za to chwalę, bo naprawdę dba o niego. Na początku miesiąca mieliśmy w gościnie spokojną suczkę po której zostały wypalone moczem plamy na trawniku. To też jeden z powodów który utwierdza mnie w uporze przed kupieniem psa /mamy dwa koty/.
W tym tygodniu zagościł u nas jeżyk i bardzo byśmy chcieli aby został na dłużej.
Palisada jest zrobiona z podkładów kolejowych, ma już kilka lat i zaczyna się "kruszyć".
Z hortensji na pewno będziesz zadowolona. Nic ci nie mogą doradzić co do Bombshell, gdyż nie miałam z nią do czynienia. Poszukaj na forum, na pewno coś znajdziesz.
Kasiu ty masz poczucie humoru, nie wiesz ze na zdjęciach można wszystko lepiej pokazać. Co prawda nie używam fotoshopu, ale serdecznie cię zapraszam, looknij swoimi oczami, a w ogrodzie pracuję prawie codziennie po pracy i w każdą sobotę do zachodu słońca. Niestety mój zmasakrowany kręgosłup i kolano coraz częściej wyganiają mnie do domu.
Kasieńko ty wiesz, że praca w ogrodzie to moja słabość, dopóki będę mogła to nie poddam. Cieszę się, ze mi kibicujesz, ciągle zerkam na horyzont i wypatruję ciebie.
W tym tygodniu cięłam bukszpany, niestety mam ich sporo i muszę podzielić pracę na etapy. Nie cierpię rozkładanie tych szmat, aby potem było mniej sprzątania.
Zaczyna kwitnąć lawenda, ach jak lubię ten czas.....
Na koniec kilka fotek "królowych ogrodu", bo zaczyna się ich panowanie:
Pytasz o nasadzenia w donicy, oprócz białych kwiatów / nie wiem jak się nazywają, ale pięknie pachną, jest tam jeszcze niebieska surfinia. Bardzo lubię to zestawienie kolorów i często go powtarzam.
Donice z pomidorami owinęłam przed nagrzewaniem od słońca. Tak wyczytałam w wątkach na naszym forum.
Kaszko mam w ogrodzie kocimiętkę która się bardzo płoży, ale na tej rabacie przed płotem posadziłam inny gatunek, który ma wzniesione pędy.
My w ubiegłym roku zainwestowaliśmy w automatyczne nawadnianie i linię kroplującą i nie żałujemy tej decyzji.
Trawnikiem u nas zajmuje się mąż, bardzo go za to chwalę, bo naprawdę dba o niego. Na początku miesiąca mieliśmy w gościnie spokojną suczkę po której zostały wypalone moczem plamy na trawniku. To też jeden z powodów który utwierdza mnie w uporze przed kupieniem psa /mamy dwa koty/.
W tym tygodniu zagościł u nas jeżyk i bardzo byśmy chcieli aby został na dłużej.
Palisada jest zrobiona z podkładów kolejowych, ma już kilka lat i zaczyna się "kruszyć".
Z hortensji na pewno będziesz zadowolona. Nic ci nie mogą doradzić co do Bombshell, gdyż nie miałam z nią do czynienia. Poszukaj na forum, na pewno coś znajdziesz.
Kasiu ty masz poczucie humoru, nie wiesz ze na zdjęciach można wszystko lepiej pokazać. Co prawda nie używam fotoshopu, ale serdecznie cię zapraszam, looknij swoimi oczami, a w ogrodzie pracuję prawie codziennie po pracy i w każdą sobotę do zachodu słońca. Niestety mój zmasakrowany kręgosłup i kolano coraz częściej wyganiają mnie do domu.
Kasieńko ty wiesz, że praca w ogrodzie to moja słabość, dopóki będę mogła to nie poddam. Cieszę się, ze mi kibicujesz, ciągle zerkam na horyzont i wypatruję ciebie.
W tym tygodniu cięłam bukszpany, niestety mam ich sporo i muszę podzielić pracę na etapy. Nie cierpię rozkładanie tych szmat, aby potem było mniej sprzątania.
Zaczyna kwitnąć lawenda, ach jak lubię ten czas.....
Na koniec kilka fotek "królowych ogrodu", bo zaczyna się ich panowanie:
Re: Ogród z furtką
Skarpetki wokół drzewek urocze U mnie też teraz rozkładanie materiałów wokół bukszpanów,kto by powybierał te ścinki najpierw było za gorąco teraz trochę deszczowo ale najwyższy czas poprzycinać je..
Czy szałwia na pierwszym zdjęciu to odmiana "Deep Blue"?
Róże zachwycają,teraz jest ich złoty czas
Pozdrawiam
Czy szałwia na pierwszym zdjęciu to odmiana "Deep Blue"?
Róże zachwycają,teraz jest ich złoty czas
Pozdrawiam
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród z furtką
Widzę że nowe żurawki dają sobie radę w tym feralnym miejscu.
Melduję że lawenda od Ciebie przyjęła się i będzie kwitła.
U nas szpeciele pojawiły się na wiązach dosyć mocno w tym roku zaatakowały opryskałam specyfikami od przędziorka, jakieś dwa rodzaje bo jeden działa na jaja a drugi na pozostałe stadia, pomogło chociaż jeden wiąz wyglądał koszmarnie.
Mam nadzieję ze wtorkowy deszczyk odświeżył Ci ogród.Ja już ogarnęłam się z plewieniem zostało mi jeszcze troch w liliowcach ale boję się tam wchodzić bo zaraz połamię pąki.
Jak tam po "Święcie wieprzowiny"?
Melduję że lawenda od Ciebie przyjęła się i będzie kwitła.
U nas szpeciele pojawiły się na wiązach dosyć mocno w tym roku zaatakowały opryskałam specyfikami od przędziorka, jakieś dwa rodzaje bo jeden działa na jaja a drugi na pozostałe stadia, pomogło chociaż jeden wiąz wyglądał koszmarnie.
Mam nadzieję ze wtorkowy deszczyk odświeżył Ci ogród.Ja już ogarnęłam się z plewieniem zostało mi jeszcze troch w liliowcach ale boję się tam wchodzić bo zaraz połamię pąki.
Jak tam po "Święcie wieprzowiny"?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród z furtką
Aniu weszłam do Ciebie z innego ogrodu i przepadłam, przejrzałam oba wątki. Piękny ogród, który szybko nabierał ciekawego, nietuzinkowego wyglądu. Areał spory, więc napracowałaś się bardzo. Zobaczyłam wszystkie moje ulubione rośliny, trawy, bukszpany, hortensje i żurawki. Pięknie ze smakiem wszystko komponujesz. Taki ogród to moje marzenie, ale u mnie trzy razy mniejszy, trudno o rozmach. Podziwiam wyrafinowany gust w domowych dekoracjach, a przede wszystkim talent do samodzielnego ich wykonywania. Urocze pokrowce, bieżniki i piękna firanka. Jeszcze raz gratulacje, pokazuj zakątki ogrodowe, będą dla mnie i innych inspiracją.
-
- 500p
- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ogród z furtką
Aniu cudownie u Ciebie! Ogród niesamowicie zadbany i schludny!!
Długo mieszkacie już w nowym? domku,czy tylko tak mi się wydaje, bo ogród nie wygląda na wiekowy
Długo mieszkacie już w nowym? domku,czy tylko tak mi się wydaje, bo ogród nie wygląda na wiekowy
Re: Ogród z furtką
Puk..puk..co tu tak cichutko?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród z furtką
U Ani cichutko bo Ania dzisiaj świętuje.
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 614
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród z furtką
Oj znowu zaniedbałam swój wątek i co mam napisać?...... --że ciągle do wieczora siedzę w ogrodzie, a potem padam, --że czasami nic nie robię, bo nie mam ochoty, nawet na zajrzenie na forum,
-że wspólnie z mężem pochłaniamy książki z naszej biblioteki.
Taki mamy czas i bardzo go cenię, ale dzisiaj postanowiłam pokazać część naszej pracy a raczej mikry ułamek tego co zrobiliśmy, a reszta to siła i piękno NATURY.
W pierwszej kolejności witam koleżanki-ogrodniczki zaglądające do mnie.
Kaszko większość lawendy to Hidcote Blue. Bardzo mi się podoba za głęboki, niebieski kolor kwiatów i za wyprostowane łodygi, część to sama Hidcote, a mam też odmianę Viva z Obi. Ona kwitnie trochę później niż pozostałe i ma dłuższe pokładające się łodygi. W sobotę ścięłam te dwie pierwsze odmiany, bo już nie było na nich pszczół, a Vivę jeszcze zostawiłam.
Soniu przyznam, ze miło mi czytać twój post, utwierdza mnie on, ze warto coś robić aby zmieniać nasz "mały światek" na lepszy. Dziękuję ci.
Wiolu nasz dom jest młody ma dopiero osiem lat, a ogród jeszcze mniej, ale czas tak szybko płynie, ze sami jesteśmy zdumieni, a przecież całkiem niedawno było tu szczere pole.
Jolu pogadałyśmy trochę i bardzo ci dziękuję za odwiedziny, ale dzisiaj spostrzegłam twój zamknięty wątek i obietnicę nowego. Będę czekać lub przyjadę.
Na koniec Szczotka wśród bukietów lawendy.
-że wspólnie z mężem pochłaniamy książki z naszej biblioteki.
Taki mamy czas i bardzo go cenię, ale dzisiaj postanowiłam pokazać część naszej pracy a raczej mikry ułamek tego co zrobiliśmy, a reszta to siła i piękno NATURY.
W pierwszej kolejności witam koleżanki-ogrodniczki zaglądające do mnie.
Kaszko większość lawendy to Hidcote Blue. Bardzo mi się podoba za głęboki, niebieski kolor kwiatów i za wyprostowane łodygi, część to sama Hidcote, a mam też odmianę Viva z Obi. Ona kwitnie trochę później niż pozostałe i ma dłuższe pokładające się łodygi. W sobotę ścięłam te dwie pierwsze odmiany, bo już nie było na nich pszczół, a Vivę jeszcze zostawiłam.
Soniu przyznam, ze miło mi czytać twój post, utwierdza mnie on, ze warto coś robić aby zmieniać nasz "mały światek" na lepszy. Dziękuję ci.
Wiolu nasz dom jest młody ma dopiero osiem lat, a ogród jeszcze mniej, ale czas tak szybko płynie, ze sami jesteśmy zdumieni, a przecież całkiem niedawno było tu szczere pole.
Jolu pogadałyśmy trochę i bardzo ci dziękuję za odwiedziny, ale dzisiaj spostrzegłam twój zamknięty wątek i obietnicę nowego. Będę czekać lub przyjadę.
Na koniec Szczotka wśród bukietów lawendy.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród z furtką
Aniu hortensja przy bramie niesamowita, a ogrodowa z tyloma odcieniami niebieskości cudna. Marzyła mi się taka rabata trawiasta, twoja jest piękna. Niestety bukszpany zaczęły mi zrzucać liście, jak trawy je okalały. Czy pryskasz profilaktycznie na grzyby. Futrzak słodki, tak wpatrzony w obiektyw.
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 614
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród z furtką
Soniu miło mi, ze zaglądasz. U nas wielkie upały, niosą ze sobą ociężałość i niemożność jakiejkolwiek pracy w ogrodzie, ale przede wszystkim zagrożenie pożarami. W piątek na sąsiedniej wsi spłonęło 5 hektarów zboża, a wczoraj u nas za ogrodzeniem, od iskry z kombajnu zapaliło się ściernisko.
Ogień szybko się rozprzestrzeniał, ale też szybko przyjechały wozy strażackie. Na szczęście opanowali żywioł, jedynie sąsiad ma cały rząd tui do wymiany.
Z utęsknieniem czekamy na deszcz, bo mimo podlewania widać jak rośliny "oklapły". Niewiele robię, bo to nie jest czas na przesadzanie lub cięcie, ale mogę za to odpoczywać i cieszyć się tym co już urosło. W tej chwili najbardziej widać hortensje i jeżówki, słychać wieczorem świerszcze, a zachwyca zapach kwitnących lilii.
Ogień szybko się rozprzestrzeniał, ale też szybko przyjechały wozy strażackie. Na szczęście opanowali żywioł, jedynie sąsiad ma cały rząd tui do wymiany.
Z utęsknieniem czekamy na deszcz, bo mimo podlewania widać jak rośliny "oklapły". Niewiele robię, bo to nie jest czas na przesadzanie lub cięcie, ale mogę za to odpoczywać i cieszyć się tym co już urosło. W tej chwili najbardziej widać hortensje i jeżówki, słychać wieczorem świerszcze, a zachwyca zapach kwitnących lilii.
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4274
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogród z furtką
Hortensje ślicznie ci kwitną u mnie to wszystko oklapło przez tę suszę. Wczoraj miałam przegląd ogródka przez starsze sąsiadki i dyplomatycznie stwierdziły, że "najładniejszy to ma pani ogródek w kwietniu maju... " no cóż sama to wiem i efekt taki, że przytachałam z miasta kolejna hortensję. Może masz taką odmianę to Candlelight.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie