Szkodniki (robaki) i choroby na liściach i w podlożu - temat ogólny Cz.1

[Ratownik1]

To chyba mszyca. Jak wróci po kąpieli to kup coś gotowego albo może Polysekt 005 SL.
Zima łagodna to mamy sporo różnych żyjątek.

[zielonyludek]

@Ratownik1
Dzięki. Pojawiły się s powrotem? W znacznie mniejszej ilości jednak. Spróbuję oczyścić jeszcze raz i jak dale będą wracać to coś na to kupie chyba tak jak radzisz.

[gapapl]

Mam problem.
Wczoraj zauważyłam malutkie (mniejsze niż ziarenko piasku) białe robaczki.Chodzą w podłożu oraz po roślinie.Nie żerują na liściach,ale spacerują głównie w podłożu ew na pniach rośliny.
Miałam ostatnio tam gdzie roślinki więcej wilgoci.Dodam,że nie są to skoczogonki.
Fotkę ciężko było zrobić,ale może ktoś z Was mi podpowie cóż to może być




--- 20 cze 2015, o 11:55 ---

?Zmieniłam podłoże we wszystkich doniczkach.Roślinki pod bieżącą wodą opłukałam.Mija dziś dopiero drugi dzień i trudno mi stwierdzić czy się pozbyłam robaczków.
Ciągle się jednak zastanawiam,co to było.Wiem tylko jak wyglądają skoczogonki i larwy ziemiórek.Ja je wykluczyłam,bo to zupełnie co innego.
Nadal mam nadzieję,że ktoś z Was mi podpowie co to za robaczki ?

[x-o-a]

Agnieszko. Pamiętasz wcześniejszą historię z rozkruszkami. Nie było na nie sposobu. Jedyny środek na nie został wycofany. Przesadziłam wszystko do nowej ziemi i w przypływie konsternacji podlałam wszystko na mokro Karate. I dzięki Bogu od tamtej pory wcale ich nie widziałam.

[gapapl]

Pamiętam Jolu
Ostatnio znów widziałam w jednej doniczce,choć roślinę podlewałam od spodu.Przesadziłam,bo i tak wszystkie przesadzałam ostatnio.Nie mam piekarnika tak bym podłoże wyprażyła.
To co ostatnio chodziło po moich roślinkach to nie były rozkruszki.Zastanawiałam się nad mączlikiem szklarniowym,ale nie żerowały na liściach tylko spacerowały po łodydze i w podłożu.

Cieszę się,że Ci się udało zwalczyć rozkruszka

[x-o-a]

Może spróbuj tak zrobić jak ja. Spryskać rośliny i polej ziemię. Jest jeszcze Substral do podlewania nie pamiętam ale chyba Polisect SC 250 działa prawie na wszystko. Wykończyłam nim ziemiórki.

[nieulozona-tak]

Witam, zmagam się z podobnym problemem, małe białe robaczki i jest ich mnóstwo. Cały czas mam ziemiórki, więc te białe robaczki przyjęłam za ich larwy, ale tutaj stwierdzacie, że to nie to. Rzeczywiście najwięcej tego widać po podlaniu rośliny, i jak ziemia jest wilgotna. U mnie najwięcej tego jest w doniczce syngonium i nowym krotonie. Agnieszka, u mnie też sobie te robaczki spacerowały po roślinach. Ziemię w kwiatach zmieniałam juz po 3 razy i to z czasem i tak się pojawia.
Czy ktoś odpowiedział Silji odnośnie tych szczypawic? W mojej dracenie też takie coś zauważyłam.

[eriopus]

Albo ziemiórki albo nicienie glebowe.

[luczek95]

Jeśli "białe robaczki" spacerują po roślinach to mocno wątpię w larwy ziemiórek, czy nicienie glebowe, które przebywają... w glebie ;)

Takie skłonności wychodzenia na powierzchnię szczególnie po podlaniu przejawiają skoczogonki, ja miałem do czynienia z gatunkiem o ubarwieniu ciemniejszym, może i skoczogonki nie są groźne w niewielkich ilościach, ale spryskałem powierzchnię środkiem owadobójczym i prawdopodobnie się ich pozbyłem

Jeśli masz problem z imago ziemiórek, to gdzieś jednak muszą składać jaja, więc możesz mieć gdzieś do czynienia z ich larwami. Kiedy miałem terraria, to ziemiórki uwielbiały tam składać jaja ze względu na grubą warstwę gleby bogatej w składniki organiczne, najlepszym według mnie sposobem na ziemiórki są żółte tablice(lepy), dostępne w sklepach ogrodniczych które czasami można kupić na sztuki (arkusz A4), przecinałem go na pół umieszczałem z 1-2 w pokoju i po jakimś czasie był spokój.

[eriopus]

Z opisu wynika jasno, że nie są to organizmy bytujące na częściach nadziemnych. Jeśli chodzi o skoczogonki to po podlaniu widać jak skaczą po podłożu.

[gapapl]

?

Dla przypomnienia moje nie przypominają żadnych z powyższych.
Larwy ziemiórek jak i nicieni glebowych zupełnie inaczej wyglądają tak samo skoczogonki.
Jak pisałam rośliny miałam w dość wilgotnym pomieszczeniu.Podłoże nie było zbyt mokre,ale nie przesychało tak szybko jak powinno.
Robaczki pojawiły się gdy podłoże już zupełnie było suche.Dodam jeszcze,że czasem mi się pojawiają w innych doniczkach gdzie powietrze nie jest wilgotne.
Roślinom daję się napić od dołu tak by gleba z góry była sucha.Dostają wodę,gdy widzę,że już jej potrzebują.Nie wiem skąd mi się to bierze.
Fakt czasem lata ziemiórka,ale szybko zostaje unicestwiona.Na bieżąco sprawdzam doniczki.Brak larw ziemiórek.

Z tymi robaczkami,które udało mi się sfotografować męczę się już od dawna.Co jakiś czas się pojawiają.
One są tak malutkie,jak ziarenko piasku.Bardzo mnie denerwują i nie mam pojęcia jak z nimi walczyć,bo do tej pory nie wiem cóż to takiego.

[luczek95]

Z opisu wynika jasno, że nie są to organizmy bytujące na częściach nadziemnych. Jeśli chodzi o skoczogonki to po podlaniu widać jak skaczą po podłożu.

eriopus odpowiadałem na post nieulozona-tak która napisała:

Agnieszka, u mnie też sobie te robaczki spacerowały po roślinach.

Więc chyba jednak bytują "u góry"... Albo coś pomyliłem Staram się tylko dobrze czytać ;) Chyba, że przegapiłem coś na poprzednich stronach. ale starałem się pomóc nieulozonej. Przydało by się zdjęcie.
Nigdy nie widziałem larw ziemiórek albo nicieni na częściach nadziemnych budowa na to nie pozwala.

Nicienie i ziemiórki najwyżej wychodzą na powierzchnię ziemi, szczególnie widać to, gdy ma się do czynienia z roślinami wymagającymi bardzo wilgotnego/ mokrego podłoża. Ale one mają tak charakterystyczną budowę, że nie nawet ktoś nie znający się na rzeczy raczej się nie pomyli

Chyba, że nieulozona-tak ma problem z tym samym co gapapl. A wiadomo raczej że zdjęcia gapapl nie przedstawiają ani ziemiórek, ani nicieni.

gapapl zdjęcia nie sa najlepszej jakości, taka kropka może być wszystkim... Może to roztocza, mamy ich pełno gatunków i nie każdy jest szkodliwy. Może to tylko saprotrof. Istnieje pełno żyjątek, które są obojętne względem rośliny. Często nawet osoba znająca się na rzeczy nie oznaczy gatunku z takiego zdjęcia Jestem tez ciekaw, czy na roślinach widać jakieś oznaki bytowania współlokatorów?
Jeśli nie wiadomo co to jest, a szkodzi roślinie, to warto zadziałać na ślepo, by ratować roślinę, mam na myśli oprysk dość uniwersalnym środkiem, typu magus. Chociaż wiem, że nie każdy popiera "chemię", ale to tylko moje zdanie, każdy ma swoje.

[gapapl]

Łukaszu być może to są roztocza.Żadnych uszkodzeń nie zauważyłam na roślinach.
Niestety lepszej fotki nie dałam rady zrobić gdyż to takie malutkie,że mój aparat nie daje rady ;)