Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.
Re: Ratowanie storczyków
Dopóki liście w miarę zielone i korzenie to wart podjąć wysiłek reanimacji.
Re: Ratowanie storczyków
Witam
Jakieś 3 miesiące temu dostałam swojego pierwszego w życiu storczyka i niestety nie mając zielonego pojęcia o ich pielęgnacji przelałam go. Wszystkie kwiaty i pąki pousychały a liście oklapły. Postanowiłam go przesadzić, miał sporo zgniłych korzeni, które obcięłam. Pędy również obcięłam jakieś 1,5 miesiąca temu niestety nic z nich nie wyrasta. Od tamtej pory wyrósł mu listek i pojawił się korzeń a kilka dni temu zaczął wyrastać kolejny listek. Jak myślicie czy jest szansa, że odżyje do takiego stopnia jak wtedy kiedy został zakupiony? Czy potrzebna jest jakaś dodatkowa reanimacja czy wystarczy dać mu trochę czasu?
Jakieś 3 miesiące temu dostałam swojego pierwszego w życiu storczyka i niestety nie mając zielonego pojęcia o ich pielęgnacji przelałam go. Wszystkie kwiaty i pąki pousychały a liście oklapły. Postanowiłam go przesadzić, miał sporo zgniłych korzeni, które obcięłam. Pędy również obcięłam jakieś 1,5 miesiąca temu niestety nic z nich nie wyrasta. Od tamtej pory wyrósł mu listek i pojawił się korzeń a kilka dni temu zaczął wyrastać kolejny listek. Jak myślicie czy jest szansa, że odżyje do takiego stopnia jak wtedy kiedy został zakupiony? Czy potrzebna jest jakaś dodatkowa reanimacja czy wystarczy dać mu trochę czasu?
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ratowanie storczyków
Na pewno potrzebuje czasu i właściwej opieki. Nie wygląda na umarlaka
Re: Ratowanie storczyków
Dzięki wielkie ;) W takim razie dam mu trochę spokoju i przestanę go codziennie podglądać z każdej strony
Re: Ratowanie storczyków
Wtam. Kilka miesięcy temu dostałam pierwszego storczyka. Niestety po jakimś czasie jego piękne kwiaty opadły i nie wyrosły ponownie. Storczyk jest mały i ostatnio zaczęło sie z nim coś dziać. Podlewam go raz w tygodniu, a jego korzenie pociemniały i gałązki nabrały jakby czerwonego koloru. Boje się że mógł się poparzyć. Nie wiem jak go ratować. Bardzo proszę o pomoc.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ratowanie storczyków
To, że pociemniały liście nic nie szkodzi roślinie - mam takie. których liście są prawie bordowe od światła. Natomiast korzenie... A czym podlewasz? Wodą z kranu? Nawozisz" Jak często? Do jakiej wysokości namaczasz?
Re: Ratowanie storczyków
podlewam ustaną wodą tak, żeby przeleciała przez wszystkie otwory, a nadmiar z podstawka wylewam. w zeszłym miesiącu kupiłam pałeczki nawozowe biopon, które miały zasilać roślinę przez dwa miesiące.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Ratowanie storczyków
Nie przepadam za pałeczkami nawozowymi. Owszem do zwykłych kwiatów są super, idealnie nawożą. Niestety do storczyków się nie nadają. Podlewając storczyki przez namaczanie nie ma pewności ile tego nawozu się uwalnia.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ratowanie storczyków
Pałeczki nawozowe jakoś zawsze na mnie źle działały. I na moje rośliny również. Wydawało mi się, że mimo wszystko powodują większe przenawożenie. A Phalaenopsisy nie lubią dużo nawozu, raczej mniej niż minimalną ilość. Poza tym zauważyłam, że lepiej namaczać na zasadzie wstawienia do miski i nalania wody do wysokości 3/4 doniczki tak by nie moczyć korzeni na górze. Jeśli dodatkowo była to tylko woda odstana a nie przegotowana i odstana to kamień zawarty w wodzie mógł uszkodzić korzenie na górze. Wydaje mi się, że pomimo tego, że podłoże na zdjęciu jest mokre to jednak widać na nim białawe wykwity z kamienia. To są moje spostrzeżenia ale na 100% nie jestem pewna czy właściwe.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ratowanie storczyków
Może wyda basal keiki ale to tylko może... W sumie został zalany stożek wzrostu, woda albo przy podlewaniu albo przy pryskaniu/zamgławianiu tam została i spowodowała jego zniszczenie. Najlepiej odstawić w kąt i podlewać przez namaczanie jak do tej pory i czekać albo na całkowitą śmierć albo na basal keiki...
Re: Ratowanie storczyków
a co mam zrobić z pędami kwiatowymi? odciąć czy zostawić?
Przede wszystkim używać dużych liter na początku zdania. Dziękuję. wanda/mod
Przede wszystkim używać dużych liter na początku zdania. Dziękuję. wanda/mod
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ratowanie storczyków
Zostaw, zawsze są dodatkowym źródłem składników odżywczych.