Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5141
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Tak na chybił trafił, to był nadmiar azotu, a jest niedobór magnezu i może też niedobór wapnia.
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Witajcie :wit

Prosze, drodzy eksperci pomóżcie w identyfikacji choroby:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pomidory to Violet Jasper i Black Cherry. Rosną w gruncie, bez osłony. Co 3-4 dni opryskiwane OW. Przy wysadzaniu opryskane profilaktycznie Miedzianem.
Obawiam się ZZ. W moim powieciejest aktywny komunikat PIORIN. Czy fungicyd Score można użyć przeciwko ZZ?
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

To jest kawałek zeschniętego liścia, nic więcej, a zz słusznie się obawiasz ale akurat to nie w tym przypadku.
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

dyrydyry7, chłopie, jak mnie pocieszyłeś :tan

Te zabrązowienia dośc łatwo wyłamują sie pod palcem. Usunąc je czy w ogóle całe liście?
Będę kontynuował profilaktykę OW i dodam do tego HT. Czy zrobić jeszcze oprysk zapobiegawczo Miedzianem lub inną chemią?
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Awatar użytkownika
Dozer
100p
100p
Posty: 103
Od: 23 lut 2014, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Z tego co się dowiedziałem miedzian jest nic nie warty na ZZ. Ja też używam tylko HT i OW, ale mam na stanie Acrobat MZ69 WG i Mildex 711,9 WG (systemiczny). Tobie też radzę sobie kupić coś na aktywną zarazę, bo ja musiałem z netu sprowadzać mildex, a to trochę trwa. Lepiej mieć na półce w razie problemów.

Przeczytaj sobie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

DoXeperTak na zdrowy,chłopski rozum.Lejesz na pomidory OW,który ścieka po liściu i gromadzi się na końcówkach.Tam wysycha i jego stężenie wzrasta na tyle,że liść zostaje uszkodzony.Klasyczny przypadek zagłaskania kota.Zdrową ,mineralną wodą też można się zatruć i to śmiertelnie. ;:108
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 273
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Powiedzcie mi gdzie wy kupujecie kredę malarską do OW bo u mnie nigdzie nie ma, bo tego nikt nie używa już, chyba ze coś innego można dać.
Awatar użytkownika
Violunia
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sie 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ja kupiłam w małym prywatnym sklepie z farbami, lakierami, uszczelkami, sznurkami i byle czym :wink:
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Jak kto bogaty z domu,może zalać octem perły.Biedacy do OW używają skorupek z jajek.Reakcja nie jest tak widowiskowa ale w jej wyniku też wychodzi to co trzeba.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
axyz1
50p
50p
Posty: 74
Od: 26 lut 2013, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ja kupiłam w OBI.
Pozdrawiam Agnieszka
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Kalo, w wątkach pomidorowych stoi, że OW można używać bez ograniczeń. Czytam forum i staram się słuchać mądrzejszych. Sorry, ale to naprawdę mój pierwszy rok :)
Czyli, że OW 2x w tygodniu to za często?
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Paulina1991
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 26 cze 2015, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?

Post »

Dzień dobry,

moja amatorska uprawa doprowadziła mnie do niedoboru, którego nie potrafię samodzielnie zdiagnozować. Nie wiem w którym wątku można umieszczać takie problemy, bo ten z chorobami jest zamknięty. Objaw dotknął prawie wszystkie odmiany tzn. czarny książency, budenovka, malinowy retro i ożarowski i nie tylko. Objaw intensywnie fioletowych palm z nieco jaśniejsza obwódką w koło dotyczy starych liści i postępuje o dołu. Obrazek


Na odmianie Maskotka również taki objaw plus początek alterianozy?? Pojedyncze suche plamy żółtą obwódką, niekiedy obwódki liści plus trzy wyrzucone jeszcze zielone owoce z brązową nieco nieregularną plamą?
Obrazek

To co do tej pory było przy nich robione to krowiaczek granulowany, kreda, substral magia siły do wody, raz opryskane, miedzian 2x profilaktycznie, w przypadku maskotek Amistar Opti bo tylko to miałam pod ręką.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

sajmon0609 pisze:Powiedzcie mi gdzie wy kupujecie kredę malarską do OW bo u mnie nigdzie nie ma, bo tego nikt nie używa już, chyba ze coś innego można dać.
Prześlij adres na PW to Ci wyślę porcyjkę kredy, bo jak kupowałam były tylko 5 kg worki, więc mam zapasik :uszy
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Wydaje mi się, że nie za często, tylko KaLo mówił by nie w tak dużych ilościach. Ja mam porównanie. Mam folie do spółki z mamą. Moje pomidory nie mają ani jednej plamki, mamy- już prawie każdy krzak zaatakowany i to mocno. Ja pryskam OW i MW dwa razy w tygodniu, mama wcale. No ale mama ma 85 lat i jeżeli nawet jej pomidory nie wydadzą ani jednego owocu to i tak ma satysfakcje. Ja tak nawet kombinuje co by popryskać jak nie będzie widzieć. .
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ludzie litości !

emalia112, krzak zaatakowany,czym?

Bo zaraz wszyscy zaczną stosować MW i OW na plamki dwa razy w tygodniu. Gdzie nie powinno się tak robić :wit

Pozdrawiam

Pierwsze zdjęcie to prawdopodobnie problem z pobieraniem fosforu związany z ochłodzeniem. Daj zdjęcia całych krzaków :wit
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”