Storczyki jogi
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
Witajcie. To znowu ja. Wyciągnęłam dendrobium z doniczki i zrobiłam zdjęcia korzeni i liści. Czy ktoś mógłby ocenić stan korzeni. Martwi mnie to żółknięcie dolnych liści. Kupiłam go 26 października i był cały w wodzie. Od tego czasu go nie podlewałam. Gdy wyjęłam go z doniczki wcale nie jest mokry. Zależy mi na tym czy stan korzeni jest dobry i czy storczyk wymaga wymiany podłoża. Będę wdzięczna za każdą radę.
Pozdrawiam




-
- ZBANOWANY
- Posty: 747
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
Och och niepotrzebnie go w ogóle tak męczysz.joga pisze:Witajcie kochani
Jestem tu nowa nie tylko jeśli chodzi o storczyki ale i o forum. Na razie poruszam się niezdarnie po nim, gdy czegoś nie wiem pytam synów o radę. Jeśli chodzi o storczyki to menia miała rację. Już kupiłam drugiego storczyka odmiana dendrobium za 17,49 w Kauflandzie, nie umiałam się oprzeć. Martwi mnie tylko, że był strasznie zalany wręcz wyciągałam z praski zalanej wodą. Przez parę dni podkładałam ręczniki papierowe. Widzę, że parę liści od dołu żółknie. Do tego jest wysoki i trochę się przechyla na jedną stronę. Mam pytanie czy można go przesadzić do odrobinę większej doniczki i ewentualnie dać osłonkę żeby się trzymał. Myślałam też o podłożeniu keramzytu, nie bezpośrednio pod doniczkę ale pod podstawkę. Napiszcie co o tym sądzicie. Wstawię parę zdjęć żeby było łatwiej. Pozdrawiam.
Już w którymś wątku wstawiałam te zdjęcia ale nie umiem znaleźć
![]()
![]()
![]()
![]()
Na tych zdjęiach nie widzę przelania i ciężko mi cokolwiek zarzucić. Powiem wręcz tak. Według mnie patrzac na te zdjęcia stwierdzam, że podłoże i doniczak są odpowiednie. Doniczka nie za duża. Zgodnie z zasadą że dendrobium nie lubi dużych doniczek. Podłoże drobne. Podlewaj wodą destylowana to najbliższe przesadzenie dopiero za dwa lata.
Postaw rośline w jednym miejscu i nie ruszaj jej/ nie przemieszczaj bo zacznie w szoku gubić kwiaty i tyle bedzie z tego kwitnienia.
Podlewaj obficie, ale do pełnego przeschnięcia podłoża.
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
Witaj
Na mój gust, skoro go "wyrzuciłaś" z doniczki to zmień mu podłoże. U mnie (napiszę ku pocieszeniu ;) dendrobium zgubiło dużo więcej liści, ale ten typ tak ma. Dendrobium nobile wymaga w okresie spoczynku (gdzieś tak od IX do XII) ograniczenia podlewania, ja swojego stworka podlewam mimi mini. Może i inni coś na ten temat powiedzą? Każdy ma jakieś swoje spostrzeżenia 


To ja typ niepokorny 

-
- ZBANOWANY
- Posty: 747
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
Okres spoczynku owszem wymaga ograniczenia podlewania, ale nie zależy od miesięcy lecz od fazy wzrostu, a prezentowana roślina teraz nie przechodzi okresu spoczynku lecz kwitnie w pełni.Agnieszka_73 pisze:WitajNa mój gust, skoro go "wyrzuciłaś" z doniczki to zmień mu podłoże. U mnie (napiszę ku pocieszeniu ;) dendrobium zgubiło dużo więcej liści, ale ten typ tak ma. Dendrobium nobile wymaga w okresie spoczynku (gdzieś tak od IX do XII) ograniczenia podlewania, ja swojego stworka podlewam mimi mini. Może i inni coś na ten temat powiedzą? Każdy ma jakieś swoje spostrzeżenia
A słowa odnoszące się do liści to prawda. Niektóre dendrobium gubi liście tak od co samo w sobie bez przyczyny.
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Ja bym zajrzała czy w środku czasem nie ma "wkładu" ze sphagnum czyli mchu, który wodę chłonie jak gąbka i długo przesycha. U siebie w dendrobiach też natykałam się na kawał drewna, który zaczynał się rozkładać i w związku z tym też bardzo długo trzymał wilgoć, a nie było tego widać, bo z wierzchu i dookoła była kora. Podlewa się wtedy, bo wszystko wskazuje na to, że podlać trzeba, a tymczasem korzenie gniją, bo cały czas narażone są na kontakt z wilgocią....
Nie zauważyłam mchu ale kawałki drewna są. Nie ma oznak gnicia. Myślę, że te moje nerwowe zabiegi wokół storczyka mu nie służą bo na dodatek kwiatki zaczynają się przysuszać. Dam mu trochę wytchnienia i zobaczymy. Dziękuję wszystkich za porady. Dopiero się uczę i każda sugestia jest cenna. Pozdrawiam
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
to dendrobium phalaenopsis, obficie kwitnące i na zdjęciach widać ,że wypuszcza jeszcze pędy kwiatostanowe, jego się nie zasusza jak nobile , a liście mogą się starzeć bo roslina wyciąga z nich wszystko na utrzymanie tylu kwiatostanów, podlewaj jak doniczka robi się lekka,
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
Witam
Właśnie dzisiaj go podlałam bo doniczka była lekka. Zobaczymy co się będzie dalej działo. Trochę martwi mnie to, że kwiaty się zasuszają, ale chyba doznał szoku przy moich wszystkich zabiegach nad nim. Teraz dam mu wytchnąć. Nawiasem mówiąc Teresko masz bardzo piękne lilie a ogród wspaniały tylko pozazdrościć. Pozdrawiam
Właśnie dzisiaj go podlałam bo doniczka była lekka. Zobaczymy co się będzie dalej działo. Trochę martwi mnie to, że kwiaty się zasuszają, ale chyba doznał szoku przy moich wszystkich zabiegach nad nim. Teraz dam mu wytchnąć. Nawiasem mówiąc Teresko masz bardzo piękne lilie a ogród wspaniały tylko pozazdrościć. Pozdrawiam
Witajcie
Dendrobium trochę doszło do siebie ale coś złego zaczęło się dziać z korzeniami phaleaenopsisa, Zrobiłam kilka zdjęć, może ktoś poradzi co to może być. Zauważyłam taki biały meszek na korzonkach i dolnej części pędu kwiatowego. Kwiatki jeszcze nie opadły ale prawie całkiem zaschnęły. Bardzo będę wdzięczna za radę co to może być i co robić? Pozdrawiam

Dendrobium trochę doszło do siebie ale coś złego zaczęło się dziać z korzeniami phaleaenopsisa, Zrobiłam kilka zdjęć, może ktoś poradzi co to może być. Zauważyłam taki biały meszek na korzonkach i dolnej części pędu kwiatowego. Kwiatki jeszcze nie opadły ale prawie całkiem zaschnęły. Bardzo będę wdzięczna za radę co to może być i co robić? Pozdrawiam


