Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
- Perek11
- 100p
- Posty: 147
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olkusz
Re: Godecja wielkokwiatowa
Marcin?
- LuckyChucky
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 23 cze 2015, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Godecja wielkokwiatowa
Witam,
pierwszy raz posadziłam u siebie godecje/azalie i nie jestem pewna czy wszystko z nimi okej
Wysiewałam wprost do gruntu w maju na nie za ciekawą ziemię, ale regularnie staram się podlewać i nawozić raz na tydzień/dwa (uniwersalny do roślin kwitnących). Jak już dość spore urosły flancowałam i nawet jako tako się przyjęły, niektóre nawet podrosły. Niestety od tygodnia a może chwilę dłużej zauważyłam,że listki i niedoszłe kwiatki zaczęły się kurczyć i lekko więdnąć. Mszyc tam nie dojrzałam, choć były na słonecznikach, które rosną obok (zwalczone opryskiem). Nie wiem czemu tak się męczą Mrówki tam jakieś łażą,ale to chyba nie ich wina... dodam jeszcze,że kwiaty rosną na pełnym słońcu może to przez to? Podlewam tylko wieczorami, kiedy słońce chowa się za murek przed którym są posadzone.
Proszę o jakieś rady, przyczyny..boję się,że w ogóle mi nie zakwitną
A oto one:
Te ostatnie rosną najbliżej słoneczników, które były konkretnie zaatakowane mszycą a o dziwo mają się najlepiej
P.S. wybaczcie chwaściory, dopiero jutro się nimi zajmę
pierwszy raz posadziłam u siebie godecje/azalie i nie jestem pewna czy wszystko z nimi okej
Wysiewałam wprost do gruntu w maju na nie za ciekawą ziemię, ale regularnie staram się podlewać i nawozić raz na tydzień/dwa (uniwersalny do roślin kwitnących). Jak już dość spore urosły flancowałam i nawet jako tako się przyjęły, niektóre nawet podrosły. Niestety od tygodnia a może chwilę dłużej zauważyłam,że listki i niedoszłe kwiatki zaczęły się kurczyć i lekko więdnąć. Mszyc tam nie dojrzałam, choć były na słonecznikach, które rosną obok (zwalczone opryskiem). Nie wiem czemu tak się męczą Mrówki tam jakieś łażą,ale to chyba nie ich wina... dodam jeszcze,że kwiaty rosną na pełnym słońcu może to przez to? Podlewam tylko wieczorami, kiedy słońce chowa się za murek przed którym są posadzone.
Proszę o jakieś rady, przyczyny..boję się,że w ogóle mi nie zakwitną
A oto one:
Te ostatnie rosną najbliżej słoneczników, które były konkretnie zaatakowane mszycą a o dziwo mają się najlepiej
P.S. wybaczcie chwaściory, dopiero jutro się nimi zajmę
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Godecja wielkokwiatowa
Wydaje mnie się, ze te mrowki mogą być winne, bo u mnie podobnie miałam z firletkami, pod krzaczkami pelno mrówek i podobnie liscie się zwijaly, po przesadzeniu w inne miejsce. Obserwuj może, bo sa ladne i lada dzień zakwitną, a jak problem będzie się nasilal, to przedad, ja w zeszlm roku nawet kwitnące przesadzałam i daly rade.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- LuckyChucky
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 23 cze 2015, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Godecja wielkokwiatowa
Dziękuję asta6265 za odpowiedź.
Ja nie mam teraz za bardzo gdzie ich nawet przesadzić, bo dopiero w połowie lipca będę miała robione miejsce na ogródek. A są jakieś sposoby może na pozbycie się tego dziadostwa? Podsypałam dzisiaj na dole cynamonem te kwiatki, bo ponoć mrówki nie lubią, ale i tak łażą jak gdyby nigdy nic i się tam panoszą.
Teraz się przyjrzałam to pełno dziurek przy kwiatkach, mrowisk. Jeden kwiatek leżał na ziemi, pociągnęłam go lekko a on bach- z ziemi wylazł a korzonek przegryziony... za chwile mi wszystkie zeżrą
Ja nie mam teraz za bardzo gdzie ich nawet przesadzić, bo dopiero w połowie lipca będę miała robione miejsce na ogródek. A są jakieś sposoby może na pozbycie się tego dziadostwa? Podsypałam dzisiaj na dole cynamonem te kwiatki, bo ponoć mrówki nie lubią, ale i tak łażą jak gdyby nigdy nic i się tam panoszą.
Teraz się przyjrzałam to pełno dziurek przy kwiatkach, mrowisk. Jeden kwiatek leżał na ziemi, pociągnęłam go lekko a on bach- z ziemi wylazł a korzonek przegryziony... za chwile mi wszystkie zeżrą
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Godecja wielkokwiatowa
Jeżeli to duża kolonia tych mrówek to z doświadczenia wiem ze domowe sposoby nie pomogą. Uderz w nie ciężką altylerią w postaci preparatów chemicznych które są dostępne w sklepach ogrodniczych.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- LuckyChucky
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 23 cze 2015, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Godecja wielkokwiatowa
O krok do przodu byłam, bo nie mogłam wytrzymać żeby się z nimi nie rozprawić.
Miałam tylko jakiś owadobójczy do roślinek i to rozrabiałam w wodzie i zlałam nią ziemię pod kwiatkami dzisiaj... zobaczymy co się będzie dalej działo.
Mam nadzieję,że się jeszcze pochwalę tutaj kwiatkami bo się napatrzyłam na tych wątkach już tyyyylee i pozazdrościłam.
Miałam tylko jakiś owadobójczy do roślinek i to rozrabiałam w wodzie i zlałam nią ziemię pod kwiatkami dzisiaj... zobaczymy co się będzie dalej działo.
Mam nadzieję,że się jeszcze pochwalę tutaj kwiatkami bo się napatrzyłam na tych wątkach już tyyyylee i pozazdrościłam.
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Godecja wielkokwiatowa
Mrówki zniszczyły mi w ogrodzie co nieco. Zastanawiałam się, gdzie popełniłam błąd, bo przecież miejsca pełno dla mrówek, kwiatków nie jedzą...
Mój błąd polegał na tym, że podlewałam kwiaty punktowo. Wokół była sucha ziemia, więc mrówki budowały sobie kopce w wilgotnych miejscach pod kępą roślin. Teraz po podlaniu punktowym zraszam ziemię wokół. Myślę, że pomogło, bo nie zauważyłam, aby mrówki budowały sobie kopce w bezpośrednim sąsiedztwie moich podopiecznych. Mam jednak trochę więcej do pielenia.
Mój błąd polegał na tym, że podlewałam kwiaty punktowo. Wokół była sucha ziemia, więc mrówki budowały sobie kopce w wilgotnych miejscach pod kępą roślin. Teraz po podlaniu punktowym zraszam ziemię wokół. Myślę, że pomogło, bo nie zauważyłam, aby mrówki budowały sobie kopce w bezpośrednim sąsiedztwie moich podopiecznych. Mam jednak trochę więcej do pielenia.
- LuckyChucky
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 23 cze 2015, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Godecja wielkokwiatowa
Pojawiło się u mnie trochę kwiatków, z każdym dniem przybywa Wczoraj robiłam już z nich kompozycję na gąbce, na cmentarz ale długo chyba nie postoją na tej gorączce... A z tymi mrówkami to nerwicy można dostać. Niby po tym środku owadobójczym sobie zniknęły na kilka dni a potem i tak przylazły z powrotem. Ale moje azalie są silniejsze od tych małych szkodników!
Jutro wstawię jakieś zdjęcie w końcu! Ja ciągle podlewam całe to swoje poletko Agrokasia i chwastów też mam mnóstwo niestety. A mrowiska są i przy kwiatkach i na nieobsianych miejscach, więc moje mrówki są chyba jakieś niepoważne
Miłego dnia
Jutro wstawię jakieś zdjęcie w końcu! Ja ciągle podlewam całe to swoje poletko Agrokasia i chwastów też mam mnóstwo niestety. A mrowiska są i przy kwiatkach i na nieobsianych miejscach, więc moje mrówki są chyba jakieś niepoważne
Miłego dnia
Re: Godecja wielkokwiatowa
W tym roku będę siała godecję, bo bardzo mi przypadły do gustu jej kwiaty. W ubiegłym roku "próbowałam" je uprawiać-w doniczce nie wzeszły, a w gruncie kilka sztuk wzeszło, ale zostały zagłuszone przez dziwaczki (z kłączy z Biedronki) i zakwitła mi ... tylko jedna(dobre i to) i właśnie ten jeden kwiatuszek przekonał mnie, że w przyszłym roku spróbuję znowu . Ponieważ ubiegły rok był dla mnie taki trochę eksperymentalny (pierwszy raz siałam cokolwiek-jakie nasiona wpadły mi w rękę w sklepie: lobelię, petunię, tytoń oskrzydlony, floksy, barwinka no i właśnie godecję) dosłownie tylko po kilka nasionek, by sprawdzić samą siebie czy się do tego nadaję. W tym roku idę na całego i już bym chętnie przygotowała sobie grządki...ale gdzie tu jeszcze do wiosny. Dajcie znać kiedy będziecie wysiewać godecję .