Ogródkowy bloog cz.2
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Aniu, zakładam, że to jedna z tych niezniszczalnych róż . Co to za białe roślinki za liliami?
Liliowce ruszyły . Teraz strach do Ciebie zaglądać, bo mi zawrócą w głowie z pewnością .
Kotkę czeka sterylizacja, ale muszę skonsultować z weterynarzem jej stan...
Liliowce ruszyły . Teraz strach do Ciebie zaglądać, bo mi zawrócą w głowie z pewnością .
Kotkę czeka sterylizacja, ale muszę skonsultować z weterynarzem jej stan...
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Aniu!
Zakwitną moje siewki!!! Nie wszystkie ale mam nadzieję,że wynagrodzą mi kwitnieniem to moje czekanie. Zakwitnie też trochę niespodzianek. Do mnie możesz spokojnie zaglądać a jak coś Ci się spodoba to daj znać. Do Tadeusza nie można zaglądać.
Za liliami rośnie biały dzwonek brzoskwiniolistny. Bardzo go lubię.
Sterylizacja to naprawdę dobre rozwiązanie dla kici, która wychodzi na zewnątrz. Jedynym minusem jest nieposkromiony apetyt.
Zakwitną moje siewki!!! Nie wszystkie ale mam nadzieję,że wynagrodzą mi kwitnieniem to moje czekanie. Zakwitnie też trochę niespodzianek. Do mnie możesz spokojnie zaglądać a jak coś Ci się spodoba to daj znać. Do Tadeusza nie można zaglądać.
Za liliami rośnie biały dzwonek brzoskwiniolistny. Bardzo go lubię.
Sterylizacja to naprawdę dobre rozwiązanie dla kici, która wychodzi na zewnątrz. Jedynym minusem jest nieposkromiony apetyt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog cz.2
są i pierwsze liliowce. Zaczynasz pięknie. Wszystkie ładne ale naj jest Sixth Sense. Cudo.
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Madziu!
Sixth Sense to stara odmiana z 2005 r. To był jeden z pierwszych liliowców kupiony w sklepie ogrodniczym jako malutkie kłacze w kapersie. Kupiłam dwie sztuki w 2011 roku. W tym roku mam już pokaźną sporą kępę.
To mój nowy nabytek. Różyczka pnąca Veilchenblau.
Silnie rosnący rambler. Prawie bezkolcowe pędy szybko, nawet w ciągu jednego sezonu, osiągają ponad 3m wysokości. Może rosnąć w półcieniu i wtedy kwiaty mają kwiaty mają bardziej intensywne wybarwienie. Mrozoodporna i bezproblemowa w uprawie.
Podobno pięknie pachnie. Tego mi było trzeba. Teraz czekam na te 3 metry.
Sixth Sense to stara odmiana z 2005 r. To był jeden z pierwszych liliowców kupiony w sklepie ogrodniczym jako malutkie kłacze w kapersie. Kupiłam dwie sztuki w 2011 roku. W tym roku mam już pokaźną sporą kępę.
To mój nowy nabytek. Różyczka pnąca Veilchenblau.
Silnie rosnący rambler. Prawie bezkolcowe pędy szybko, nawet w ciągu jednego sezonu, osiągają ponad 3m wysokości. Może rosnąć w półcieniu i wtedy kwiaty mają kwiaty mają bardziej intensywne wybarwienie. Mrozoodporna i bezproblemowa w uprawie.
Podobno pięknie pachnie. Tego mi było trzeba. Teraz czekam na te 3 metry.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Jest świetny. Obstawiałam że to jakaś młoda odmiana. Nowy nabytek wyśmienity. Też mam go na liście chciejstw. Myślę że szybko Ci podrośnie. Już ma tyle kwiatów, a jak urośnie to będzie prawdziwe morze.
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Madziu!
Tutaj kupiłam tę różyczkę:http://zapachzieleni.sklep.pl/
Przemiła obsługa i atrakcyjne ceny. W poniedziałek zrobiłam zamówienie a w środę już miałam nabytek starannie zapakowany i powiadomienie sms-em o wysyłce.
Tutaj kupiłam tę różyczkę:http://zapachzieleni.sklep.pl/
Przemiła obsługa i atrakcyjne ceny. W poniedziałek zrobiłam zamówienie a w środę już miałam nabytek starannie zapakowany i powiadomienie sms-em o wysyłce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Dzięki! Idę pooglądać co tam mają .
Re: Ogródkowy bloog cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Jaka ilość pąków . Cudnie!
Liliowce co jeden to ładniejszy. Moonlit Masquerade taki delikatny, fajny. Outrageous ten taki intensywny. Eye on America a ten ... ulubione pierożkowate .
Liliowce co jeden to ładniejszy. Moonlit Masquerade taki delikatny, fajny. Outrageous ten taki intensywny. Eye on America a ten ... ulubione pierożkowate .
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Madziu!
Teraz sobie przypomniałam kto użył tego porównania. Chodziło mi to po głowie ilekroć patrzyłam na falbanki i nie mogłam sobie przypomnieć.
Teraz sobie przypomniałam kto użył tego porównania. Chodziło mi to po głowie ilekroć patrzyłam na falbanki i nie mogłam sobie przypomnieć.
-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Anulko pisałam u siebie w wątku , u mnie na razie pąki na liliowcach , u Ciebie już kwitną , no ..muszę poczekać .. zgapiłam pomysł na obsadzenie mojej furtki , z drugiej strony ogrodu , posadziłam tam Raspberry in Blue , kupiłam ją w OBI i dopiero jak zakwitnie będę miała pewność ,że to właśnie ta odmiana jak znajdę miejsce dokupię tą Veilchenblau. ale ona ponoć nie powtarza kwitnienia ale jest śliczna i podobna do tej którą ja posadziłam , może różni się liśćmi moja ma jasno zielone ( nie lubię takich) podobają mi się skórzaste ciemno zielone ..no ale zobaczymy co tam się wykluje ..ta Twoja to piękny krzaczorek , zaraz wejdę na ich stronę ( dzięki za namiary )
Być może pojadę na działkę w piątek ...moze już coś tam na mnie czeka ..
Być może pojadę na działkę w piątek ...moze już coś tam na mnie czeka ..
pozdrawiam Ela
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Elu!
Chyba miałaś na myśli Rhapsody in Blue. " ...Odmiana nadzwyczajnej kolorystyki i wyrazistego zapachu..." To róża parkowa i będzie pasowała do Twojego ogrodu. Mnie zależało na pnącej o szybkim wzroście,żeby jak najszybciej zasłonić altanę od strony sąsiada.(Na razie założyłam na kratkę osłonę balkonową). Oczywiście szukałam białej różyczki ale koleżanka namówiła mnie na zmianę koloru dla kontrastu do białego clematisa. Jak przyszła sadzonka to żałowałam,że nie pomyślałam o przodzie altanki i postanowiłam jeszcze dokupić dwie ale ze względów oszczędnościowych kupiłam w innej szkółce w cenie promocyjnej w dodatku z tańszą wysyłką. Teraz żałuję. W piątek 26.06 dostałam powiadomienie że płatność zaakceptowana a przesyłki jak nie tak nie ma. Od dwóch dni nikt nie odbiera telefonu a moje pytanie przez formularz kontaktowy o terminie wysyłki pozostało bez odpowiedzi. Jak zdecydujesz się na kupno tej różyczki to tylko tam gdzie kupiłam wcześniej. Bardzo jestem ciekawa tych "promocyjnych" sadzonek. Moja Veilchenblau posadzona w ubiegłą środę już wypuściła nowe listki.
Przy tej pogodzie jaka nastała w piątek będą czekać na Ciebie kwitnące liliowce. Zobaczysz Zrób zdjęcia.
Dziś zakwitła u mnie Destined to See ale chyba źle ją odżywiałam bo anemiczna troszkę
oraz pierwsza siewka
ten udawał w ubiegłym sezonie Absolute Treasure. Teraz jest NN ale za to piękny
Chyba miałaś na myśli Rhapsody in Blue. " ...Odmiana nadzwyczajnej kolorystyki i wyrazistego zapachu..." To róża parkowa i będzie pasowała do Twojego ogrodu. Mnie zależało na pnącej o szybkim wzroście,żeby jak najszybciej zasłonić altanę od strony sąsiada.(Na razie założyłam na kratkę osłonę balkonową). Oczywiście szukałam białej różyczki ale koleżanka namówiła mnie na zmianę koloru dla kontrastu do białego clematisa. Jak przyszła sadzonka to żałowałam,że nie pomyślałam o przodzie altanki i postanowiłam jeszcze dokupić dwie ale ze względów oszczędnościowych kupiłam w innej szkółce w cenie promocyjnej w dodatku z tańszą wysyłką. Teraz żałuję. W piątek 26.06 dostałam powiadomienie że płatność zaakceptowana a przesyłki jak nie tak nie ma. Od dwóch dni nikt nie odbiera telefonu a moje pytanie przez formularz kontaktowy o terminie wysyłki pozostało bez odpowiedzi. Jak zdecydujesz się na kupno tej różyczki to tylko tam gdzie kupiłam wcześniej. Bardzo jestem ciekawa tych "promocyjnych" sadzonek. Moja Veilchenblau posadzona w ubiegłą środę już wypuściła nowe listki.
Przy tej pogodzie jaka nastała w piątek będą czekać na Ciebie kwitnące liliowce. Zobaczysz Zrób zdjęcia.
Dziś zakwitła u mnie Destined to See ale chyba źle ją odżywiałam bo anemiczna troszkę
oraz pierwsza siewka
ten udawał w ubiegłym sezonie Absolute Treasure. Teraz jest NN ale za to piękny
-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródkowy bloog cz.2
Anulko jak będę na działce , na pewno sfotografuję , w ogóle muszę nadrobić zaległości w swoim wątku , ciągle brakuje mi czasu , Twoje liliowce to pokaźne kępy , moje sporo mniejsze ale nie wszystkie , sadzone były w większości w zeszłym roku na wiosnę , no i wiesz jaką mam sytuację , nie zawsze mogę na działkę jechać aby popodlewać ,
a rok jakiś wariacki , u mnie w maju padało 1 raz i to dosłownie parę kropli , ze swoją różyczką faktycznie pokręciłam nazwę , czy ta Twoja już przyszła do Ciebie taka duża ?
siewka zapowiada się na pięknego liliowca , czekam na ten festiwal u Ciebie ...
a rok jakiś wariacki , u mnie w maju padało 1 raz i to dosłownie parę kropli , ze swoją różyczką faktycznie pokręciłam nazwę , czy ta Twoja już przyszła do Ciebie taka duża ?
siewka zapowiada się na pięknego liliowca , czekam na ten festiwal u Ciebie ...
pozdrawiam Ela