Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu!
Te fioletowe motylki mają identyczny kolorek i środek jak moja nowa różyczka. Pasowałyby mi kolorystycznie do niej. Szkoda,że jednoroczne ale myślę,że warto poszukać nasionek w ogrodniczym.
Te fioletowe motylki mają identyczny kolorek i środek jak moja nowa różyczka. Pasowałyby mi kolorystycznie do niej. Szkoda,że jednoroczne ale myślę,że warto poszukać nasionek w ogrodniczym.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Cytrynowa - rozpoznana! Od razu nabrała powagi i wagi i jakby jeszcze ładniejsza się stała. A tak na serio, to dobrze znać nazwę, bo wiadomo, jakie ma wymagania co do uprawy i cięcia.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu (Anna11), to rozchodnik, tylko mocno przycięty, więc nie kwitnie. Nie pasowała mi płożąca wersja w tym miejscu.
Aniu (Anna55), ciekawa kolorystyka, jak dla róży. Idę zobaczyć . Nasiona motylków widziałam w Internecie. Moje ogrodnicze mają głównie astry i cynie.
Wandziu, poprawna nazwa pozwala się dokształcić w kwestii wymagań rośliny, ale też bardzo ułatwia dyskusję o niej . Mam rośliny, które muszę podpisywać całymi zdaniami, bo nie znam nazw - niewygodnie.
Marseliborg teraz naprawdę wygląda ładniej. Do tej pory kwitła głównie na delikatnych pędach, które się pokładały pod ciężarem kwiatów - teraz jest cały bukiecik, na sztywnej łodydze i wypuszcza kilka pędów .
Aniu (Anna55), ciekawa kolorystyka, jak dla róży. Idę zobaczyć . Nasiona motylków widziałam w Internecie. Moje ogrodnicze mają głównie astry i cynie.
Wandziu, poprawna nazwa pozwala się dokształcić w kwestii wymagań rośliny, ale też bardzo ułatwia dyskusję o niej . Mam rośliny, które muszę podpisywać całymi zdaniami, bo nie znam nazw - niewygodnie.
Marseliborg teraz naprawdę wygląda ładniej. Do tej pory kwitła głównie na delikatnych pędach, które się pokładały pod ciężarem kwiatów - teraz jest cały bukiecik, na sztywnej łodydze i wypuszcza kilka pędów .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Anuś
Liliowce pięknie zaczynają
Róże cudnie kwitną.
Bardzo ciekawa ta Marseliborg Castle.
Liliowce pięknie zaczynają
Róże cudnie kwitną.
Bardzo ciekawa ta Marseliborg Castle.
-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu nadrobiłam zaległości , róże masz śliczne i nie widać chorób , maja u Ciebie dobrą ziemię to też inaczej rosną , Błękitny Anioł nieżle się rozrasta , u mnie w przydomowym posadzony przy kratce metalowej wspartej o siatkę , w zeszłym roku był obsypany kwiatami szkoda że większość przeleciała na drugą stronę , sąsiadka miała ładny widok , w tym roku chyba za nisko go przycięłam ale ładnie poodbijał i widzę że od dołu ma grube jak na powojniki pędy , musi mieć solidną podporę ..
pozdrawiam Ela
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu, liliowce bardzo mnie cieszą. Codziennie robią mi niespodziankę, bo mam je z wymian i zamówień typu: ładne, niekłopotliwe i nie pomarańczowe .
Róże mnie nie zawiodły, w przeciwieństwie do powojników.
Elu, wygląda na to, że tylko Błękitny Anioł się spisze, bo pozostałe ledwo żyją. Muszę się skupić na włoskich i botanicznych. Wiem, że potrzebuje solidnej podpory, tylko dużo jest potrzeb, a mało czasu M.
Róże ładnie rosną i kwitną, więc wciągają mnie głębiej w różane szaleństwo. Tylko budżet mnie sprowadza na ziemię.
Róże mnie nie zawiodły, w przeciwieństwie do powojników.
Elu, wygląda na to, że tylko Błękitny Anioł się spisze, bo pozostałe ledwo żyją. Muszę się skupić na włoskich i botanicznych. Wiem, że potrzebuje solidnej podpory, tylko dużo jest potrzeb, a mało czasu M.
Róże ładnie rosną i kwitną, więc wciągają mnie głębiej w różane szaleństwo. Tylko budżet mnie sprowadza na ziemię.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Od kilku dni mieszkamy na działce - bez Internetu - więc na razie wątek bez zdjęć. Pochwalę się tylko, że kupiłam niskie, różowe przetaczniki, fioletowe szałwię i łososiową naparstnicę. Upały,więc nie sadzę. Oczywiście, liczę na nasiona.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Ania ciekawe zakupy Przetaczniki uwielbiam, rosną bez problemu. Czekam na zdjęcia
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu, aż mnie skręca, żeby się pochwalić lipcowymi bylinami, ale nie mam możliwości wstawienia zdjęć. Szaleją floksy, pysznogłówki i liliowce. W dodatku kupiłam sobie nową różę oraz lilie z B, rozplenicę i ostnicę. Nie mogę wstawić róży do identyfikacji... FO uzależnia .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Anulla wszyscy chwalą róże i ja też nie omieszkam bo są piękne. Tym bardziej po tych upałach, u mnie pnące już przekwitły, liczę teraz na ich drugie kwitnienie. Zresztą masz taką różnorodność na działce aż miło popatrzeć no i można też jakąś fajną roślinkę "odgapić" o której nie miałam pojęcia.
-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu już nie mogę doczekać się zdjęć tych kwitnących liliowców u Ciebie jak i nowych zakupów ... masz rację co do FO - miłego wypoczynku ?? i dużo ale nie duchoty życzę w czasie pobytu w Twoim siedlisku
pozdrawiam Ela
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
No to pozdrawiam Cię na tej działeczce. Upały już nie są tak dokuczliwe. Bylin nakupowałaś, możesz sobie teraz spokojnie sadzić. Ja mam w głowie wiele planów, jeśli chodzi o przesadzanie, zmianę miejsc, eliminowanie niektórych roślin, ale czekam z tym do sierpnia, a na razie ścinam przekwitnięte kwiaty i delektuję się stanem obecnym. Nareszcie trochę odpoczynku.
U mnie Bremen Stadtmusicanten to róża bardzo leniwa, przyrasta powoli, ale systematycznie. Trzeba do niej cierpliwości
U mnie Bremen Stadtmusicanten to róża bardzo leniwa, przyrasta powoli, ale systematycznie. Trzeba do niej cierpliwości