@Bartolomeo87 - ja podlewam rozcieńczoną gnojówką z pokrzywy, inni traktują arbuzy podobnie jak ogórki, więc nawóz jak do ogórków. Granulowany obornik koński też robi swoje, ja sobie w tym roku odpuściłem, myślałem że nic nie wyrośnie, wszystkie sadzonki ponadgryzały mi ślimaki, jednak jakoś się zebrały
@kurakao - chyba większość w Polsce arbuzów płoży się po ziemi a owoce podparte na styropianie czy dachówce ;)
Jednak moi znajomi z Uzbekistanu radzili mi, że u nich arbuzy rosną na podporach w kształcie litery "A" podpory robią z łat lub kijków bambusa, ok 1,30zł w hurtowni ogrodniczej jeden kijek dł. 2m. Robią z tego taki długii szałas ;) owoce podwiązują w siatkach, takich co cebule się przetrzymuje.
Ile pędów będzie miał arbuz, decyduję dopiero po zawiązaniu pierwszych owoców. Nie może być zbyt dużo owoców i nowych pędów, roślina w polskich warunkach nie zdąży wykarmić całego stada

Trzeba się zdecydować, czy chcemy mieć kilka a konkretnych owoców, czy troszkę więcej a mniej dorodnych. Też zależy czy arbuz pod osłoną czy pod chmurką, również czy pogoda dopisze :/
Moja uprawa w szklarni. Pierwsze owoce wydał arbuz "Złoto Wolnicy" (żółta skórka, czerwony miąższ) Ten mały zielony to też Złoto Wolnicy.
