Aprilkowy las cz.6
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Aprilkowy las cz.6
Pięknie wyglądają Twoje rozrośnięte róże. Jest ich taka masa, że nawet olbrzymie sosny ich nie przytłaczają. Nawet sowie się u Ciebie podoba i motywuję Cie do nocnych spacerów z latarką. Ciekawe kto wcześniej da za wygraną?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu coś mnie oszukujesz z tym pokazywaniem ciągle tego samego miejsca, przecież ciągle widzę coś nowego i pięknie kwitnącego.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
W życiu nie pomyślałabym, że róże można zaprosić do lasu i będą się tam dobrze czuły
Jak widać wiele jeszcze cudów do odkrycia przede mną
Jolu, podziwiam Cię za zapał i samozaparcie w tworzeniu TAKICH rabat
Leśny ogród przepiękny, całkiem pokazowy
Jak widać wiele jeszcze cudów do odkrycia przede mną
Jolu, podziwiam Cię za zapał i samozaparcie w tworzeniu TAKICH rabat
Leśny ogród przepiękny, całkiem pokazowy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Aprilkowy las cz.6
Joluś dzięki bardzo za odpowiedź w sprawie Icebergów. Ja kupiłam Climbing (podobno)....a że rosną u mnie od jesieni to jeszcze nie mogę stwierdzić czy to na pewno one.
Ta rabata z Leonkami jest zjawiskowa. Ile ich tam masz posadzonych? Wrażenie osiągnęłaś piorunujące
Twój ogród staje się coraz bardziej czarodziejski i taki ... niepowtarzalny
Ta rabata z Leonkami jest zjawiskowa. Ile ich tam masz posadzonych? Wrażenie osiągnęłaś piorunujące
Twój ogród staje się coraz bardziej czarodziejski i taki ... niepowtarzalny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Sonia, mówisz i masz, ochłodzenie na życzenie Ja lubię upały ale mi się serce ściskało patrząc na biedne roślinki. Ciągłe podlewanie też mnie już męczyło. Większość wieczorów przesiedziałam w basenie zamiast pielić...
A-nie, Alicjo, kupiłam sobie stopery, sowy mogą sobie huczeć do woli. Zaczęły być złośliwe i przylatywały bliżej jak wyglądałam z latarką. Nie było potem spania do drugiej w nocy
Róże muszę sadzić po kilka jednego rodzaju i do tego duże odmiany bo inne by zniknęły Bardzo dziękuję za miły wpis.
Dorotko cieszę się że tak myślisz ale ja mam wrażenie że cykam ciągle to samo, do znudzenia
Zuza, no czerwienię się i puchnę z dumy Tak mi mów, to odzyskam zapał do ogrodu, który ostatnio mocno oklapł niestety...
Asiu, może twoje Icebergi będę pnące. Moje niestety takie się nie okazały. A widziałam u Kasi Robaczka że są piękne jak się pną i zdecydowanie większe niż moje 130 cm
Leonkami jestem zachwycona, jest tam czterech dzielnych facetów, świetnie kwitnących od pierwszego sezonu po sadzeniu, mimo że była to wiosna. Bardzo polecam tę różę.
Ogród niepowtarzalny...no nie ma drugiego takiego wariata żeby w lesie sadzić róże, to fakt
Podobał się wąż zbożowy albinos?
lubię ogród z tej perspektywy
rambler American Pillar
A-nie, Alicjo, kupiłam sobie stopery, sowy mogą sobie huczeć do woli. Zaczęły być złośliwe i przylatywały bliżej jak wyglądałam z latarką. Nie było potem spania do drugiej w nocy
Róże muszę sadzić po kilka jednego rodzaju i do tego duże odmiany bo inne by zniknęły Bardzo dziękuję za miły wpis.
Dorotko cieszę się że tak myślisz ale ja mam wrażenie że cykam ciągle to samo, do znudzenia
Zuza, no czerwienię się i puchnę z dumy Tak mi mów, to odzyskam zapał do ogrodu, który ostatnio mocno oklapł niestety...
Asiu, może twoje Icebergi będę pnące. Moje niestety takie się nie okazały. A widziałam u Kasi Robaczka że są piękne jak się pną i zdecydowanie większe niż moje 130 cm
Leonkami jestem zachwycona, jest tam czterech dzielnych facetów, świetnie kwitnących od pierwszego sezonu po sadzeniu, mimo że była to wiosna. Bardzo polecam tę różę.
Ogród niepowtarzalny...no nie ma drugiego takiego wariata żeby w lesie sadzić róże, to fakt
Podobał się wąż zbożowy albinos?
lubię ogród z tej perspektywy
rambler American Pillar
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.6
Jola, chylę nisko czoła , dokonałaś cudów w swoim lesie. Myślę, ze przy tych upałach sosny dały upragniony cień i Tobie i różom...moje biedaczki w słońcu padały jeden kwiat po drugim. Przyłączę się do pochwał dla Leonado, to naprawdę twardziele. Muszę dokupić...
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Cudne zdjęcia Leonardo pięęęęękny
Jestem pod wrażeniem tego różanego lasu
Jestem pod wrażeniem tego różanego lasu
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu, czy ten zbożowy albinos to taki Twój, całkiem prywatny, czy gościnnie u Ciebie?
Nie czmychnął ci nigdy?
Nie czmychnął ci nigdy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Alania bardzo dziękuję A powiedz mi jak się ma u ciebie White Leoś? bo widziałam że masz i na fotce jest absolutnie boski. A twoje wrażenia?
Zuza Albinos należy do syna, czyli sypialnia za ścianą Nigdy nie zawędrowała do mnie, zresztą jest bardzo miła w dotyku, lubię brać ją na ręce - to dziewczyna.
Nigdy nie zwiała, porusza się dostojnie. Szybkie ruchy włącza gdy poluje na mysz czyli posiłek.
Kiedyś byłam uprzedzona do węży, nie żebym nie lubiła na nie patrzeć ale nie wyobrażałam sobie w domu. Teraz nie mam z tym problemu. Kota często siedzi przy terrarium i się przygląda ale nie ze względu na węża ale raczej na czasem pojawiający się tam posiłek
Zuza Albinos należy do syna, czyli sypialnia za ścianą Nigdy nie zawędrowała do mnie, zresztą jest bardzo miła w dotyku, lubię brać ją na ręce - to dziewczyna.
Nigdy nie zwiała, porusza się dostojnie. Szybkie ruchy włącza gdy poluje na mysz czyli posiłek.
Kiedyś byłam uprzedzona do węży, nie żebym nie lubiła na nie patrzeć ale nie wyobrażałam sobie w domu. Teraz nie mam z tym problemu. Kota często siedzi przy terrarium i się przygląda ale nie ze względu na węża ale raczej na czasem pojawiający się tam posiłek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Marzenko, przepraszam, nie zauważyłam twojego wpisu Co tam u ciebie? Ostatnio nic nie piszesz. Zaraz zerknę, bo może coś przegapiłam?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu obejrzałam sobie po raz drugi fotki z pięknego leśnego ogrodu, gdyż rano nie miałam czasu się wpisać i nadziwić się nie mogę, że tak pięknie w taką susze rosną i kwitną róże. Jednak to nie susza jest powodem marnego kwitnięcia, tylko brak umiejętności pielęgnacji u mnie. A ten wąż to z domowego terrarium Ci uciekł, czy co? Toż ja bym się działki wyrzekła, gdybym takie coś spotkała, nawet żaby za żadne skarby w rękę nie wezmę. Swoją drogą jest piękne To, To .
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Aprilkowy las cz.6
WYPASIONE RÓŻE,MOŻNA OGLĄDAĆ I OGLĄDAĆ wow
Węża ....to jednakowoż się boję...
Lecę do Robaczka szukać pnących IC
nie znalazłam S.O.S.
Węża ....to jednakowoż się boję...
Lecę do Robaczka szukać pnących IC
nie znalazłam S.O.S.
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Aprilkowy las cz.6
Węże, sowy, kot oj myszy nie mają u Was lekko.
Co do róż i lilii nic nie powiem tylko się po cichu pozachwycam.
Co do róż i lilii nic nie powiem tylko się po cichu pozachwycam.