60 Zielonych Historii cz.2
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16354
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ależ krzak z tego strzałkowca
Mój, pojedynczy patyk przy Twoim buszu
Wywiozła go do drewutni, może się zagęści do jesieni...
Sukulentów u Ciebie widzę, dużo. I jakie rożne.
Fajne są
Hoja? Niemożliwe...
Tak, tak...Wypierasz się następnych hoi? Zobaczymy, cy Wytrwasz w postanowieniu...
Mój, pojedynczy patyk przy Twoim buszu
Wywiozła go do drewutni, może się zagęści do jesieni...
Sukulentów u Ciebie widzę, dużo. I jakie rożne.
Fajne są
Hoja? Niemożliwe...
Tak, tak...Wypierasz się następnych hoi? Zobaczymy, cy Wytrwasz w postanowieniu...
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
No,szczawiki ładne
Inna sprawa,że u mnie rosną w ogródku fioletowe i zielone
Inna sprawa,że u mnie rosną w ogródku fioletowe i zielone
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewuś
Masz coraz więcej różnych różności a i szczawiki śliczne.
Co do wysiewów, też jakoś mi się nie darzą.
Nawet szczawiki z szyszeczek nie powschodzily, a Deppei wsadzilam w doniczki pewnie ponad 20 szt.
Jedynie ten biało kwitnący o brązowych liściach jakoś się u mnie trzyma, ale bez rewelacji.
Natomiast bardzo mnie ciekawi jak się ma Twoja driakiew i zielone pnącze, chyba kardiospermum?
U mnie jak inne też się ich wysianie nie powiodło.
Poza tym potrzebuję jednej, może dwie sadzonki, a nasion zwykle jest dużo więcej i reszta się marnuje.
Masz coraz więcej różnych różności a i szczawiki śliczne.
Co do wysiewów, też jakoś mi się nie darzą.
Nawet szczawiki z szyszeczek nie powschodzily, a Deppei wsadzilam w doniczki pewnie ponad 20 szt.
Jedynie ten biało kwitnący o brązowych liściach jakoś się u mnie trzyma, ale bez rewelacji.
Natomiast bardzo mnie ciekawi jak się ma Twoja driakiew i zielone pnącze, chyba kardiospermum?
U mnie jak inne też się ich wysianie nie powiodło.
Poza tym potrzebuję jednej, może dwie sadzonki, a nasion zwykle jest dużo więcej i reszta się marnuje.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
O qrcze! To się okazuje, że ja jestem winna tylu różnym rzeczom!! ale pójście w sukulenty, to akurat pozytywne zjawisko - to fantastyczne i fascynujące rośliny! Nie kapryszą, tak, jak większość liściastych i znacznie trudniej je zabić (przynajmniej mnie)
Wszystkie listki i ogonki na pewno puszcza korzonki, a jak się rozrosną, to będą prawdziwa ozdobą
Bardzo brawo dla sansevierii! Ich wybarwienie jest uzależnione od ilości światła - różnice potrafią być naprawdę ogromne w zależności od tego, gdzie stoja.
No i życzę kwiatów na stapeliach - śmierdziele, bo śmierdziele, ale kwiaty przecudne mają! Warto na nie pochuchać, żeby się doczekvć kwitnienia
Wszystkie listki i ogonki na pewno puszcza korzonki, a jak się rozrosną, to będą prawdziwa ozdobą
Bardzo brawo dla sansevierii! Ich wybarwienie jest uzależnione od ilości światła - różnice potrafią być naprawdę ogromne w zależności od tego, gdzie stoja.
No i życzę kwiatów na stapeliach - śmierdziele, bo śmierdziele, ale kwiaty przecudne mają! Warto na nie pochuchać, żeby się doczekvć kwitnienia
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ale Ty masz cudeńka, wszystko szykuje Ci się do kwitnienia pąki ,że ho ho . A jak Oleandry ? No a szczawiki śliczności . Gdzie Ty to wszystko mieścisz ? piękne masz rośliny i opowiadasz o nich z takim sercem
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Jaki słodziak czerwony z włochatymi końcówkami? Jedno znalazłam, więc chyba o tego chodzi. Ewuś, to właśnie jakiś Rhipsalis - to z rodziny kaktusów, ale epifitycznych, nie posiadających cierni. I jak kaktusa należy go traktować, poza typowym dla kaktusów zimowaniem i innym podłożem. Słońce, więcej wody, podłoże takie no... z korą, piaskiem i perlitem, przynajmniej ja swoje w takim trzymam. Bardzo fajne roślinki, można zwariować na ich punkcie, czego Ci serdecznie życzę
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Baaardzo dziękuję za tak miłe wizytki
Kasiulka - dziękuję
A co do hojek, to hmmm, jakby tu powiedzieć ...
Może tak - to nie moja bajka
Ja mam kupę innych 'bajek' w doniczkach
Ale bardzo lubię je oglądać u forumków !!
Justynko - dziękuję bardzo !!
Strzałkowiec szybko się rozrośnie, jak tylko warunki mu podejdą.
Sukulentów mam caaałe dwie doniczki
Sansewierii oczywiście nie liczę ...
Co do hojek, to hmmm, jak wyżej
Tulapek - dziękuję, dziękuję w imieniu szczawików
Ewuś - baaardzo dziękuję
Co do skrzyni z wysiewami, to nawet rosną.
Najlepiej kardiospermum - pnie się ostro w górę.
I jest jeszcze coś, czego nazwy znowu zapomniałam,
co zdominowało dużą część donicy.
Wkrótce obfocę
Lucy - dzięki wielkie !!
Szczególnie w imieniu sansewierii
Jak na nie - to jest to akcja błyskawica z tymi nowymi listkami
Karolinko - bardzo Ci dziękuję
W kwestii oleandrów to mam to samo do powiedzenia, co Ty w kwestii sita
Spodobał się dwóm moim ciociom, i wydałam je
Nie podobał mi się ich pokrój ...
Wolę formy strzeliste, i nad takimi spróbuję popracować
Żanetko - wszelkie uwagi dotyczące sukulentów chłonę jak gąbka
i bardzo Ci za nie dziękuję
A pytając o słodziaka z włochatymi końcówkami miałam na myśli to coś poniżej,
co mnie nie przypomina rypsalisa, ale ja się kompletnie nie znam na nich,
więc na pewno to jest rypsalis - tak jak mówisz
Udanego i spokojnego tygodnia życzę
Kasiulka - dziękuję
A co do hojek, to hmmm, jakby tu powiedzieć ...
Może tak - to nie moja bajka
Ja mam kupę innych 'bajek' w doniczkach
Ale bardzo lubię je oglądać u forumków !!
Justynko - dziękuję bardzo !!
Strzałkowiec szybko się rozrośnie, jak tylko warunki mu podejdą.
Sukulentów mam caaałe dwie doniczki
Sansewierii oczywiście nie liczę ...
Co do hojek, to hmmm, jak wyżej
Tulapek - dziękuję, dziękuję w imieniu szczawików
Ewuś - baaardzo dziękuję
Co do skrzyni z wysiewami, to nawet rosną.
Najlepiej kardiospermum - pnie się ostro w górę.
I jest jeszcze coś, czego nazwy znowu zapomniałam,
co zdominowało dużą część donicy.
Wkrótce obfocę
Lucy - dzięki wielkie !!
Szczególnie w imieniu sansewierii
Jak na nie - to jest to akcja błyskawica z tymi nowymi listkami
Karolinko - bardzo Ci dziękuję
W kwestii oleandrów to mam to samo do powiedzenia, co Ty w kwestii sita
Spodobał się dwóm moim ciociom, i wydałam je
Nie podobał mi się ich pokrój ...
Wolę formy strzeliste, i nad takimi spróbuję popracować
Żanetko - wszelkie uwagi dotyczące sukulentów chłonę jak gąbka
i bardzo Ci za nie dziękuję
A pytając o słodziaka z włochatymi końcówkami miałam na myśli to coś poniżej,
co mnie nie przypomina rypsalisa, ale ja się kompletnie nie znam na nich,
więc na pewno to jest rypsalis - tak jak mówisz
Udanego i spokojnego tygodnia życzę
Pozdrawiam i zapraszam
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewuniu, rhipsalisów jest bardzo dużo gatunków, sama mam...trochę Różne, liściaste, patyczkowate, mnóstwo. Ten Twój to nawet przypomina Rhipsalis messembryanthemoides, ale oczywiście mogę się mylić, bo często dopiero po kwitnieniu można rozpoznać właściwie. Popatrz sobie i porównaj w sieci, to sama będziesz wiedziała najlepiej. Choćby tu: http://davesgarden.com/guides/pf/go/54205/#b
Będzie z niego całkiem fajny trawnik
Ale też jest podobny do pewnej "crasulki", ale na moje oko to jednak ten lub podobny gatunkowo rhipsalis. Zaznaczam jednak, że oczywiście mogę się mylić, bo roślin podobnych z wyglądu w świecie kaktusów i innych sukkulentów jest mnóstwo
Będzie z niego całkiem fajny trawnik
Ale też jest podobny do pewnej "crasulki", ale na moje oko to jednak ten lub podobny gatunkowo rhipsalis. Zaznaczam jednak, że oczywiście mogę się mylić, bo roślin podobnych z wyglądu w świecie kaktusów i innych sukkulentów jest mnóstwo
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 2 mar 2014, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary/ ok. Wrocławia
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Oj, Ewuś! Co do "nie moja bajka" to możesz się pomylić i to bardzo. Też tak mówiłam- nie lubię sukulentów, to nie moja bajka. Najpierw dostałam gratiska- gałązkę Rhipsalisa- więc wsadziłam do ziemi bo szkoda. Tak się zaczęła miłość epifityczna . Do innych sukulentów też z pazurami i też zaczęło się od małej szczepki Crassulki. Teraz tylko patrzę gdzie coś można skubnąć z sukulentowych dziwadełek.
Gosia
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewa znalazłam wątek Zielone Wybryki, szkoda ,że dopiero teraz, ale się uśmiałam , będę odwiedzała--jest SUPER
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Żanetko - jeszcze raz wielkie dzięki
Z tej zapodanej stronki często korzystam, ogród Dave'a
Oj Gosiu
Zobaczymy, życie jest pełne niespodzianek
Karolka - odpowiedź w wątku
Wpadłam na chwilkę, żeby tak na szybko zdać relację balkonową,
którą zatytułowałam tak:
'Pomidorowy busz, czyli jakich błędów należy unikać w hodowli pomidorów na balkonie'
Zaczęło się całkiem przyzwoicie - wysiewy wzeszły,
siewki popikowałam, ładnie urosły, i jeszcze jakiś czas temu wyglądały tak
Dopóki były małe, jakoś o nich pamiętałam.
Ale jak podrosły, to zdarzało się, że zamiast dwóch,
serwowałam jedno podlewanie dziennie, i często wyglądały tak
Ale zaobserwowałam, że na szczęście szybko po podlaniu dochodzą do siebie
I poza tym, że rosną, i rosną, to jeszcze fajnie kwitną
Normalnie 'prawie jak fuksje'
I wreszcie owocują
Ale jednego nie jestem pewna - czy w hodowli pomidorów na pewno chodzi o to,
żeby osiągały aż takie gigantyczne rozmiary
Zapomniałam w tym wszystkim o jednym - żeby je przyciąć,
i spowodować rozkrzaczanie się.
Moje pomidory rosną nie wszerz, ale ... wzwyż
Miały to być odmiany miniaturowe - malutkie pomidorki koktajlowe ...
Cóż, najważniejsze - owocują
Z tej zapodanej stronki często korzystam, ogród Dave'a
Oj Gosiu
Zobaczymy, życie jest pełne niespodzianek
Karolka - odpowiedź w wątku
Wpadłam na chwilkę, żeby tak na szybko zdać relację balkonową,
którą zatytułowałam tak:
'Pomidorowy busz, czyli jakich błędów należy unikać w hodowli pomidorów na balkonie'
Zaczęło się całkiem przyzwoicie - wysiewy wzeszły,
siewki popikowałam, ładnie urosły, i jeszcze jakiś czas temu wyglądały tak
Dopóki były małe, jakoś o nich pamiętałam.
Ale jak podrosły, to zdarzało się, że zamiast dwóch,
serwowałam jedno podlewanie dziennie, i często wyglądały tak
Ale zaobserwowałam, że na szczęście szybko po podlaniu dochodzą do siebie
I poza tym, że rosną, i rosną, to jeszcze fajnie kwitną
Normalnie 'prawie jak fuksje'
I wreszcie owocują
Ale jednego nie jestem pewna - czy w hodowli pomidorów na pewno chodzi o to,
żeby osiągały aż takie gigantyczne rozmiary
Zapomniałam w tym wszystkim o jednym - żeby je przyciąć,
i spowodować rozkrzaczanie się.
Moje pomidory rosną nie wszerz, ale ... wzwyż
Miały to być odmiany miniaturowe - malutkie pomidorki koktajlowe ...
Cóż, najważniejsze - owocują
Pozdrawiam i zapraszam
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Cóż,jakby miały kwiatki pięciopłatkowe to żółte psianki jak widział
A w ogóle,to takie duże to łaaaadne są,co tam te malutkie,brzydkie
Ale jak takie wysokie i przewiewne,to nie będziesz musiała obrywać liści,żeby owocki miały odpowiednią ilość światła
A w ogóle,to takie duże to łaaaadne są,co tam te malutkie,brzydkie
Ale jak takie wysokie i przewiewne,to nie będziesz musiała obrywać liści,żeby owocki miały odpowiednią ilość światła
- Tryamour
- 500p
- Posty: 780
- Od: 22 cze 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Nawet pomidory to u Ciebie wielkoludy Jeszcze trochę i będziesz mogła jeść pyszne kanapeczki z własnymi pomidorkami