Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
elaela13
50p
50p
Posty: 60
Od: 14 wrz 2010, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stary Wiązów

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nawoziłam ją od marca Biohumusem oraz dwa razy dałam sproszkowany obornik bydlęcy, co jej dobrze zrobiło.Przesadzana na wiosnę do większej doniczki, co tez dało dobre rezultaty.Rośnie w ziemi do juk.

-- 7 lip 2015, o 23:09 --

Nie przelałam jej, podlewam gdy ma sucho tzn w sezonie grzewczym częściej, od maja rzadziej bo w pokoju było chłodniej.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nawożenie? Jukki? Po co?
To sukulent, który w naturze rośnie na bardzo jałowej glebie. Nigdy w życiu nie nawoziłam swoich jukk a wyrosły na całkiem pokaźne okazy. Nie ma już ich, bo stały się zbyt duże.
Problem elaela13 to wydelikacona po zimie roślina wystawiona na zbyt mocne promienie słońca. I tyle.
elaela13
50p
50p
Posty: 60
Od: 14 wrz 2010, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stary Wiązów

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Czy nawożenie mogło powodować, że w domu miała blade liście? Trudno mi byłą ją do lata przyzwyczaić, bo albo było zimno, albo ponad 30 stopni.

-- 7 lip 2015, o 23:28 --

Nawoziłam, bo juki bardzo wolno mi rosły. Czasem mi się wydaje, że mi już nie starczy zycia, by mi coś pokaźnego wyrosło. Może wszyscy starsi ludzie są niecierpliwi. Jestem już po 50.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ela! Spokojnie, bądź cierpliwa, ona urośnie. :)
Nie polecam nawożenia rośliny, która lubi słońce i świeże powietrze, a stoi w domu. Nawożeniem przyspieszasz wzrost, a bez odpowiedniego światła nie jest to korzystne. Liście wyciągają się, robią się blade i właśnie są bardziej podatne na przypalenie po wystawieniu na zewnątrz. Jeśli roślina teraz stoi w ogrodzie, to możesz delikatnie dodawać nawozu. Ale nie jest to konieczne.
Myślę, że przez lato ładnie się rozrośnie, tak że pod koniec sezonu jej nie poznasz. :)
Nie jesteś jeszcze "starszym ludziem", tylko osobą dojrzałą. :)
elaela13
50p
50p
Posty: 60
Od: 14 wrz 2010, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stary Wiązów

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zostawiłam ją na noc pod gołym niebem. Wiało i lało i nawet się nie wywróciła. No mam nadzieję, że dojdzie do siebie, bo nie mogę patrzeć na te blade liście. Podejrzewam jeszcze, że może pies, który czasem tam przychodzi, obsikiwał ją....Pies poszedł na drugą część ogrodu, no i zobaczę co będzie. Obok stała przez ten sam czas inna juka i wygląda znacznie lepiej. Jeśli chodzi o hartowanie roślin, to wiem dobrze, że należy to robić i jak robić. Niestety nie mam siły (nie należę do silnych osób) wynosić i wnosić takie wielkie "juczysko". Kiedyś ją podniosłam, to kilka dni nie mogłam chodzić bo coś "poszło" w kręgosłupie.

-- 8 lip 2015, o 11:18 --

A to juka, która stała obok tej "spalonej". Obrazek


----8 lip 2015, o 21:55 ----
?
Raflezja, zdecydowałam się obciąć jukę bo wygląda coraz gorzej, blade liście jeszcze pobladły i obwisają. Twoja "drastyczna" rada z pierwszego, napisanego do mnie postu, jest najlepsza. Wiem jak obcinać, ale nasuwają się pytania:
1. Gdzie ja postawić po obcięciu : w pokoju czy na dworze w cieniu czy słońcu by szybko ruszyła? (zawsze obcinałam wczesną wiosną, więc wszystko działo się w pokoju)
2. Czy jest jakiś sposób by z jednego pieńka wyrosły choć dwa pióropusze? Hodowcy muszą mieć na to sposób, widzę ile ich juki mają pióropuszy, a po moim ścinaniu wyrasta mi zawsze tylko jeden pióropusz, choć pierwotnie były trzy. (przykładowo zdjęcie powyżej, po obcięciu wyrósł jeden pióropusz z pieńka, a drugi nie wiadomo dlaczego wyszedł z ziemi i sterczą dwa kikuty "nieobsadzone").

Druga moja decyzja to zakup nowej juki 1,5 m. Już upatrzyłam sobie taką. I kolejne pytania w związku z tym :
1. Czy nową jukę kupić teraz, aby jeszcze podrosła czy na jesień, by słońce nie spaliło
2. Juka, którą zamierzam kupić rośnie w szklarni (widzę na zdjęciu). Czy mam ją trzymać w cieniu, hartować jakby była po zimie?
3. A może powstrzymać się od zakupu (nie jest tania) na razie, tylko czy mogę liczyć, że w tym sezonie wyrośnie sporo. Ta moja juka z kikutami pół roku nie wypuszczała nic. Zresztą na zdjęciu widać, że licho rośnie (15 miesięcy od ścięcia).
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ela! Nie musisz odcinać całej odnogi, tylko przypalone liście. Tak blisko przy pędzie, ale nie odrywaj ich czasami, bo pęd jest słaby i może się złamać. Ale jeśli chcesz całkowicie ściąć - to ok, Twoja decyzja, tylko regeneracja rośliny potrwa dłużej.

1. Postaw mimo wszystko w półcieniu, po tygodniu przenieś na pełne słońce.
2. Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. U mnie po ścięciu wyrosło kiedyś 5 zawiązków pędów, z tego chyba trzy sie rozwinęły, a innym razem jeden.

Dopóki nie zgłębisz w pełni problemów związanych z uprawą tej rośliny, nowej jukki nie kupuj. :)
Poobserwuj to co masz.

Ogólnie mówiąc jednak, jeśli jednak podjęłaś decyzję dotyczącą zakupu, nową roślinę najlepiej kupować na wiosnę, można latem, ale na jesień absolutnie nie polecam. :)
elaela13
50p
50p
Posty: 60
Od: 14 wrz 2010, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stary Wiązów

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Oto mój nowy nabytek:
Obrazek Obrazek

Juka spalona słońcem wygląda jak poniżej. Czy ściąć ją? Widzę, że listki ma oklapnięte, nawet te nieporażone słońcem. Obrazek

---8 lip 2015, o 22:21 ---
?
Trzy czwarte liści jest poparzone więc skłaniam się ku ścięciu wszystkich. Jeszcze jutro rano pooglądam dokładnie. Z poprzednią juką nie miałam żadnych problemów, o jukach czytałam dużo, mam całą biblioteczkę książek o roślinach doniczkowych, nie wiem czy zdołam się bardziej doszkolić. Tegoroczne słońce popaliło mi róże, floksy i inne kwiaty ogrodowe, co mi się nigdy wcześniej nie zdarzyło.

-- 8 lip 2015, o 22:26 --

Tak swoją drogą, im mniej poprzedniej juce dogadzałam, tym lepiej rosła.
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nic bym nie ścinał bo na zdjęciu tragicznie nie wygląda :)
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Też tak uważam.
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1561
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ja też bym ją tak zostawiła.
Właśnie czytam perypetie z nią związane. I wychodzi przy okazji,że nie tylko u mnie słońce spaliło trochę roślin.
elaela13
50p
50p
Posty: 60
Od: 14 wrz 2010, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stary Wiązów

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wczoraj przybyła do mnie juka, zdjęcie w poście wyżej. Ta juka stała przez zimie do wczoraj w pokoju w temperaturze do 25 stopni. Postawiłam ja pod wiatę w cieniu, ale już robi się gorąco i obawiam się czy jej to nie zaszkodzi. Jak mam ja przyzwyczaić teraz w środku lata do tropikalnego lata ( zapowiadają 35 stopni w cieniu). Na słońce jej nie wystawiam na razie w ogóle. Jak jej nie zaszkodzić, gdzie i jak ją hartować?
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ela! Upały nie powinny jej zaszkodzić, tylko bezpośrednie słońce, więc spokojnie. Cień - półcień - półsłońce - słońce. Wszystko powolutku. :)
agapa7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 6 sty 2013, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

juka doniczkowa

Post »

Witam,
Dostałam jukę w której jedna gałąź zaczęła mi usychać. / link do zdjęcia poniżej/
Gałąź usycha od korzenia

http://images68.fotosik.pl/1077/779b30424d6409ea.jpg

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/779 ... 409ea.html

Jakie błędy popełniłam i co teraz mam zrobić?

agapa
michal80
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 29 wrz 2013, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Gliwice

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam
Mam spory problem z juką a dokładnie plamami, które wychodzą na liściach. Miałem tak samo tamtego lata plamy pojawiają się na nowych wywiniętych już liściach od lekko przezroczystych, które z czasem zamieniają się w suchą czarną plamę ( jak na zdjęciach ). Raz na dwa tygodnie nawożę spryskałem środkiem owadobójczym, grzybobójczym i nic może złe środki ? Nie wiem już, co robić proszę o rady, bo jest tego coraz więcej. Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Czy na wszystkich liściach robą się te plamy? Czy tylko np. na najmłodszych?
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”