Witam wszystkich,
właśnie dostałam tą oto roślinkę ale nie mam pojęcia jaki to gatunek dlatego jeżeli ktoś z Was wie co to za kwiat i jak należy go pielęgnować to byłabym wdzięczna za informację.
Opryskiwałam moje rośliny opryskiwaczem (woda z kranu, ale odstana) przez zimę (co drugi dzień) i wszystkie rośliny mają się dobrze z wyjątkiem fatsjobluszczu, na którym pojawiły się białe plamy i smugi od kamienia, tak przypuszczam. Zmywałam delikatnie wilgotną szmatką wielokrotnie te listki, ale plamy za chwilę się pojawiają. Takie same smugi miałam na szybie ( na parapecie stały rośliny, które też spryskiwałam), ale szybę "potraktowałam" cilitem i smugi zeszły. Pytanie : czym zmyć te smugi i plamy z liści? Mam nawilżacz i niestety musiałam nawilżać powietrze w pokoju dodatkowo zwykłym spryskiwaczem, bo koszt wody destylowanej wyniósłby 300 zł/mies. Trochę dużo. Początkowo gotowałam wodę do spryskiwania, celem jej zmiękczenia, ale znów rachunek za prąd wzrósł o 100 zł/mies. Nie wiem jak to jest u innych miłośników roślin - czy też Was tak to utrzymywanie w dobrej kondycji dużo kosztuje, szczególnie zimą? To jak utrzymanie jednej dorosłej osoby.
A to niedoczytałem Powiem tak, ja swoich roślin w ogóle nie spryskuję nawet zimą. Z tymże, że ja nie włączam w ogóle grzejników. Temp oscyluje w granicach ok 20 stopni. Jak masz rośliny zgrupowane w jednym miejscu, a jest ich z kilkanaście to same tworzą mikroklimat i wokół siebie podnoszą wilgotność powietrza.
Aby pokoju było 20 stopni w zimie, kaloryfery muszą grzać maksymalnie ( na piecu od 50 do 60 stopni). Bez grzania jest 8 - 10 przy temperaturze minusowej na zewnątrz ( od 2 do 5). Taki stary budynek poniemiecki.
W sumie zdziwiony jestem,że ta roślina nie ma własnego wątku na forum. Połączone ze sobą poprzez zaszczepienie fatsia i bluszcz dały chyba dziś już trochę zapomniany fatsjobluszcz. Roślina nie sprawiająca problemu w uprawie i wciekawych odmianach kolorystycznych. Pokazujcie swoje okazy. Nie wierzę, ze ich nie macie
To akurat mój nowy nabytek
Czy ktoś może napisać - z własnych doświadczeń - jak reaguje roślina na dość ciepłe (22 C) i suche powietrze zimą? Z literatury wynika, że lepsze byłoby chłodne miejsce. Zastanawiam się nad uprawą.