Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19109
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

Spokojnie nic się im nie powinno stać. Jak tylko zrobi się pogodnie, ziemia szybko przeschnie szczególnie że jest ciepło.
Inna jest sprawa, że gdy zapowiadają upały, nie powinno podlewać się kaktusów. W tym czasie przechodzą letni okres spoczynku, więc powinny mieć sucho. Gdy je podlejesz i temp oscylują w granicach 30 stopni, kaktusy niemal się gotują.
W lecie powinno się podlewać, gdy temperatura spada do ok 20 stopni i utrzymuje się przez kilka dni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
weronikeff
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 lip 2015, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

dzięki! będę uważać :)
Awatar użytkownika
slonik
50p
50p
Posty: 90
Od: 21 paź 2013, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

Czy wszystkie rodzaje kaktusów przechodzą letni spoczynek przy wysokich temperaturach?? Czytałem, że na pewno dotyczy to okazów występujących w górach (np: Rebutie, Lobivie). Najbardziej interesuje mnie kwestia związana z Mammillaria, Notocactus, Parodia, Gymnocalicum.

Przy okazji, Notocactus na dniach ukaże w całej krasie swój kwiat, a nie był podlewany od dobrych czterech tygodni. Chętnie bym go wspomógł wodą:)
Pozdrawiam, Kuba
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

Nie wszystkie kaktusy przechodzą okres letniego spoczynku. Cały Meksyk w tym czasie rośnie w najlepsze. Gymnaki, notokaktusy i inne ciepłolubne typu melaki także powinny rosnąć teraz w najlepsze.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

slonik pisze:Czy wszystkie rodzaje kaktusów przechodzą letni spoczynek przy wysokich temperaturach?? Czytałem, że na pewno dotyczy to okazów występujących w górach (np: Rebutie, Lobivie). Najbardziej interesuje mnie kwestia związana z Mammillaria, Notocactus, Parodia, Gymnocalicum.

Przy okazji, Notocactus na dniach ukaże w całej krasie swój kwiat, a nie był podlewany od dobrych czterech tygodni. Chętnie bym go wspomógł wodą:)
Przy takiej deszczowo burzowej pogodzie przy tych kaktusach co wymieniłeś nie wymuszał bym spoczynku. Kaktusy dobrze wyczuwają wysoką wilgotność powietrza i szkoda by było teraz zatrzymywać ich rozwój . Co innego upały i susza.
Nie miał bym żadnych oporów by przy tej pogodzie podlać kwitnącego notokaktusa .
Awatar użytkownika
slonik
50p
50p
Posty: 90
Od: 21 paź 2013, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

Dzięki za dpowiedzi. Jak widać moje przeczucie się potwierdziło. Kaktusy juz podlane, niecierpliwie czekam na kwiat Notocactusa:)
Pozdrawiam, Kuba
weronikeff
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 lip 2015, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

Cześć - mam pytanie... czy to będzie kwiat czy to będzie problem ?

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... jMw084.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... gQDMV1.jpg

Pozdrawiam !
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

Zaczątek pączusia jak się patrzy , jeśli wszystko pójdzie dobrze to będzie ładny kwiatek .
weronikeff
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 lip 2015, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

ale super ! ;:oj Bardzo się cieszę! Mam nazieję, że wszystko pójdzie dobrze ;:138
Awatar użytkownika
slonik
50p
50p
Posty: 90
Od: 21 paź 2013, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

Kilka postów wyżej wspominałem o rychłym zakwitnięciu mojego Notocactusa. ZAKWITŁ!!!
Muszę się pochwalić i wklejam fotki. Zapewne nie jest to wątek na tego rodzaju rzeczy, ale może jakoś przejdzie.

Obrazek
Obrazek

Powodzenia wszystkim początkującym miłośnikom kaktusów.
Pozdrawiam, Kuba
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

Witam! Czy to będą pączki?

Obrazek
Pozdrawiam, Gosia:)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów

Post »

Raczej nie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Szanowni Kaktusiarze,
jakieś dwa miesiące temu wziąłem się za poważniejszą uprawę kaktusów, wcześniej miałem kilka kłujaków, lecz traktowałem je dokładnie tak, jak nie powinno się tego robić. Chciałbym prosić o kilka porad.
(1) Pierwsza dotyczy zimowania. W zasadzie jedyne miejsce, jakim dysponuję, a które nadaje się na zimowisko, jest niezamieszkany i nieogrzewany strych/poddasze, w większości w stanie surowym. Jest tam jednak jedno pomieszczenie wykończone: ze stropem, ściany są otynkowane wewnątrz, ale nie ocieplane, w pokoju jest jasno. Poniżej zera temperatura raczej nie spadnie, bo pomieszczenie jest lekko dogrzewane od dołu przez niższą, zamieszkaną kondygnację, ale podejrzewam, że w cieplejsze dni naszych pseudozim (ostatnimi laty) temperatura może skoczyć nieco powyżej 10 stopni C. Okno jest tam drewniane, stare i sfatygowane, niezbyt szczelne, ale da się to poprawić, więc z wilgocią może nie będzie problemu. Nie wiem natomiast, jak tam jest z różnego rodzaju robactwem, ale zimą jest ono chyba nieaktywne? Podsumowując - nada się takie pomieszczenie na zimowisko? Mam nadzieję, że tak, bo innych opcji zbyt wielu nie mam.
(2) Druga rzecz - czy również najmłodsze kaktusy powinienem zimować w zupełnej suszy? Mam kilkanaście maluchów (głównie Lobivii od p. Tomka, ale też Echinopsis, Parodia i Mammillaria) o średnicy ok. 0,5 - 1,5 cm (zdjęcie poniżej) i zastanawiam się, czy nie powinienem ich raz na jakiś czas (powiedzmy raz na miesiąc) podlać paroma kroplami wody?

Obrazek

(3) I ostatnia sprawa, może wyda się Wam nieistotna, lecz jak wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach. Otóż chciałbym na drenaż wierzchni dać biały żwirek, bo z takim tłem kaktusy ładnie kontrastują i efektowniej się prezentują. Problem w tym, że większość białego kamienia, który kupowałem w sklepach zoologicznych, ma odczyn chyba zasadowy. Mam już kilka kg różnego białego kruszywa, jednak każde chyba takie właśnie jest, co sprawdzam w dość naiwny sposób - wrzucam trochę takiego żwirku do roztworu kwasku cytrynowego i czekam na reakcję, która zawsze się pojawia - syczenie, bąbelki i zżeranie kruszywa. Proszę wybaczyć mi ignorancję z zakresu chemii, lecz edukację chemiczną zakończyłem na poziomie szkoły podstawowej, a więc blisko ćwierć wieku temu :? , ale czy da się zmienić jakoś pH takiego kruszywa? Wspomniany już Tomasz B. pisał mi kiedyś na forum o pokruszonej cegle, że nada się na drenaż lub składnik podłoża, lecz wpierw należy ją "zakwasić" przez namoczenie w słabym kwasie. Ale w jakim? Kwasek cytrynowy w ciągu doby robi z kamyczków pyłek, więc może ocet się nada?

Jednocześnie przepraszam, że swoje pytania zamieszczam w tym - dość ogólnym - wątku, lecz wątki poświęcone podłożu i zimowaniu odwiedzane były dawno temu, a zależy mi na dość szybkiej odpowiedzi. Z góry dziękuję za wszelką pomoc i odpowiedzi na moje wątpliwości.
Tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”