Pieprz czerwony (Schinus terebinthifolius) z nasion

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
edith
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 27 maja 2008, o 12:31

Pieprz czerwony (Schinus terebinthifolius) z nasion

Post »

Mam dwa drzewka, mają ze dwa lata. Wychodowałam z nasiona jedno, probowałam zostawić na zimę, ale niestety chyba zima za ostra. Czy zimują w gruncie? Kiedy można sie spodziewać kwitnienia?

----25 sie 2015, o 17:12---

Porównałam i poszukałam w sieci. Moje dwa drzewka to raczej nie pieprz syczuański tylko Schinus terebinthifolius, pieprz czerwony. Wsadzałam małe czerwone kulki do doniczki, ale nie wiedziałam co z tego wyrośnie. Bardzo są do siebie podobne, zmyliły mnie liście.

Obrazek
lulek
50p
50p
Posty: 75
Od: 8 paź 2008, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: k. Gniezna

Re: Pieprz syczuański z nasion

Post »

Witaj edith, może przesadź w grunt i ociepl na zimę jak różę (nie gwarantuję że przeżyje) albo conajmniej warto wynieść na balkon czy ogród by zahartować, bo z wyglądu trochę zwiotczała w pokroju.
edith
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 27 maja 2008, o 12:31

Re: Pieprz syczuański z nasion

Post »

To jest zdjęcie z maja, obecnie ładnie się rozrasta stoi na tarasie. Ładnie grubieje pień i robi się drzewko. W gruncie nie przeżyje, to jest tropikalny gatunek. Myślałam, że to jest syczuański bo bardzo ma podobne liście, ale się pomyliłam. Będę wnosić na zimę do domu, liście ładnie pachną pieprzem, dość fajna roślina.
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pieprz syczuański z nasion

Post »

edith
Czy długo czekałaś aż wykiełkowały Ci nasionka pieprzu czerwonego? Ja wsadziłam nasionka i już chyba z pół roku minęło i nic ;:174
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
edith
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 27 maja 2008, o 12:31

Re: Pieprz czerwony (Schinus terebinthifolius) z nasion

Post »

Szybko jak dla mnie wschodziły, ja z tych niecierpliwych, więc coś koło 2-3 tygodni było chyba. Wsadzałam takie zakupione w markecie jako kolorowy pieprz. Wybrałam najładniejsze, ciemnoczerwone i wzeszło sporo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”