Sukulentowy Meksyk - ejacek

Zablokowany
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

E tam, najładniejszy Ariocarpus ;:215 Czy kiedyś kwit u Ciebie? Jakie wymagania ma ta roślinka? Pytam tylko z ciekawości, nie porwę się na takie cuda :lol:
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Kwitł nie raz , mam nadzieję , że w tym roku też zakwitnie.
Wymagania jak większość kaktusów , różni się może tym , że powinien być podlewany w czasie upałów . Przynajmniej ja tak robię i jakoś żyją. Poza tym ariaki to ogólnie dość odporne kaktusy np wg moich obserwacji dobrze znoszą chłody wiosenne oczywiście całkowicie na sucho, znoszą w porównaniu do innych bardzo dobrze podlewanie wodą wodociągową , dobrze znoszą suszę , jedyne czego mogą nie wytrzymać to zbyt częstego podlewania i przed tym wszędzie się przy ich uprawie przestrzega (to ogólnie znana zasada ich uprawy).
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Same naj! A jak podlewasz obregonie?
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Obregonie cudo ;:224 jak dla mnie to jeszcze kosmos, jeszcze do nich nie dorosłam ;:185 ale nie mówię nigdy :lol:
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Aga, Obregonia jak i Ariocarpus to nie żaden kosmos , w takiej piaskownicy jak masz dałoby się je uprawiać , z tym że w czasie opadów trzeba by pilnować by były przykryte szybami - to mus .
Obregonie z podlewaniem traktuję tak jak ariaki - czyli jak opisałem wyżej , jak jest ciepło to podlewam i to obficie, a potem suszenie i długa przerwa do następnego podlania.
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Specjalnie nie oglądałam kwiatów Puya w necie, żeby zobaczyć je u Ciebie. Zaskoczył mnie kolor - bo w tej rodzinie sa zwykle barwne kwiaty i podsadki lub przysadki, kształt za to klasyczny - właśnie bez tych wszystkich dodatków widać go jak na schemacie. Kwiaty wyglądają na drobne i delikatne, ale patrząc na tło, chyba nie są takie znowu małe?
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Nie mierzyłem długości kwiatu, ale odległość między krańcami płatków to może ok 7cm , choć w powiększeniu bardzo przypomina drobne kwiaty haworcji.
Awatar użytkownika
kocham_fizyke
100p
100p
Posty: 186
Od: 8 kwie 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Bardzo piękna i zdrowa kolekcja :)
Widać, ze właściciel bardzo dobrze o nie dba :)
Pozdrawiam
Fizyka jest królową nauk

Pozdrawiam Ola :-)
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Najlepsze jest to , że właśnie o nie specjalnie nie dbam . Rosną w byle czym - kubki po jogurtach , lodach , doniczki różnego typu ,ziemia jaką mam pod ręką, podlewam jak mam czas i to nie raz wężem ogrodowym - bo szybciej , a czasami bywają nieźle przesuszone. Ale może właśnie dlatego żyją .
Awatar użytkownika
kocham_fizyke
100p
100p
Posty: 186
Od: 8 kwie 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

To też jest forma dbania :D Tylko taka trochę inna. Po prostu kaktusy są na tyle samodzielnie, że nie lubią jak się ktoś o nie za bardzo troszczy ;)
Co do doniczek plastik to plastik . Te kupne w sklepie nie różnią się zbytnio od pudełek po np. lodach ;)
Fizyka jest królową nauk

Pozdrawiam Ola :-)
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1561
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Oj, napasłam oczy i odrobiłam "zaległości"
Jacku, piękne te twoje kłujaki, ale chyba najbardziej urzekły mnie twoje Ariocarpusy.
No i podziwiam "zakwitnięcie" Leuchtenbergii.Moja, nie za duża inwestuje w odrosty tylko.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

kocham_fizyke pisze: Co do doniczek plastik to plastik . Te kupne w sklepie nie różnią się zbytnio od pudełek po np. lodach ;)
Ha :!: , a właśnie że nie , niestety pudełka po jogurtach czy lodach są znacznie mniej trwałe , pod wpływem światła dużo szybciej pękają , kruszą się itp . Jeszcze co do dbania o kaktusy to wiem jedno - na wszystkim można zaniedbać (doniczki, podłoże, podlewanie) ale nie można im oszczędzać na oświetleniu dlatego tak rozpisałem się w Twoim wątku.

lucy23-61 - dziękuję za miłe słowa , kwitnięcie Leuchtenbergi to niestety nie jakiś kaktusiarski sukces ;:185
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Jacek! Ty też?
Ja też leję z węża. Zawsze tak robię, tylko nigdy nie mówiłam, bo bałam się krytyki. :)
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”