Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

m_ucha pisze:Ekipa 11 Adenium w wieku od 2 do 4 miesięcy czeka na pierwsze uszczknięcie wierzchołków.
Jeżeli tyle ich masz, to zostaw kilka bez uszczykiwania, czasem rośliny same z siebie ciekawie rosna, a w razie co uszczkniesz trochę później :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Na przyciętych gałązkach Adenium, zaczynają wyrastać z uśpionych pąków młode zaczątki gałązek:

Obrazek

- próba szczepienia Adenium w moim przypadku nieudana:
- zbyt delikatnie docisnąłem zraz do podkładki,
- podkładka zbyt młoda, gałązki na których podjąłem próbę szczepienia o zbyt małej średnicy w stosunku do użytych zrazów,
- wnioskuję, że na niepowodzenie duży wpływ miały zbyt wysokie temperatury, nie mogłem obniżyć przy zaszczepionej roślinie ich wartości do poziomu około 18 - 20 st.C.
Podkładka jest zdrowa i ku mojemu zadowoleniu bardzo ładnie "produkuje boczne odrosty z uśpionych pąków:

Obrazek

Inne przycięte Adenium obesum również bardzo ładnie w sporych ilościach "produkują" nowe gałązki, trochę gorzej jest z przyciętymi Adenium arabicum, nie widać jeszcze żadnego "ruchu" na przyciętych gałązkach.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Mieczysławie, bardzo ładnie zagęszczają się Twoje rośliny.
Jeśli chodzi o Twoje szczepienia, to jestem prawie,że pewna,że nie miała na to wpływu zbyt wysoka temperatura.
Swoje rośliny szczepiłam przy temperaturach dochodzących pod folią do ponad 50 stopni. Jedyne o czym trzeba pamiętać to,aby rośliny nie były wystawione na pełne słońce. Ważne jest także zapewnienie odpowiedniej wilgotności przy zrazach np. za pomocą torebki foliowej.

Długo szukałam rośliny o białych kwiatach i oto jest:

Obrazek Obrazek
antonaz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 15 lip 2015, o 00:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Ratunku, mój potwór w kłopotach!
Drodzy forumowicze,
2 tygodnie temu przesadziłam moje 10-letnie adenium do mieszanki mineralnej, mniej więcej zgodnej z przepisem, chyba Jerzego. Wcześniej nie był przesadzany przez jakieś 3 lata. Rósł w mieszance ziemi do sukulentów z drobnym żwirkiem. Gdy po walce udało mi się go wyjąć z doniczki okazało się że podłoża było bardzo mało, bo wszystko wypełniły korzenie. Wyglądało to jak na zdjęciu:

Obrazek
Obrazek
Korzenie były twarde, odczekałam 2 dni zanim włożyłam go do nowego podłoża. Miałam nadzieję ze uda mi się trochę rozłozyć korzenie ale były za twarde. Włozyłam go jakies 2-3 cm płycej niż był poprzednio.
I wyglądało to tak:

Obrazek

5 dni stał w mieszkaniu w cieniu, potem poszedł za okno. od tego czasu nie podlewałam, bo złapał ze dwa porządne deszcze.
Dziś rano zaniepokoił mnie kolor korzeni - jakby trochę ciemniejszy. Gdy dotknęłam stwierdziłam, że są miękkie. Jeszcze nie zmarszczone widocznie ale miększe niż przy przesadzaniu. Dodam, że mój potwór przez ten czas ususzył dwa liście jeden młody, jeden stary i nic nowego nie wypuścił. Mam wrażenie też że gałązki są miększe niż zwykle. W przerażeniu wyjęłam go z podłoża co poszło bardzo łatwo. Podłoże jest wilgotne ale nie pływa w nim woda, bo też jakby miała pływać skoro jest tam gruba warstwa drenażu i nie ma ziemi?
Korzenie miękkie. Jeden niewielki lekko przygniły w miejscu zranienia z poprzedniego przesadzania odcięłam. Reszta miękka, końcówki tych drobnych miękkie i jakby bez życia ale więcej zgnilizny nie znalazłam. Żadnych nowych korzonków.

Zupełnie nie wiem co robić. Włożyć znowu do tej mieszanki? I czekać? Może ostatnio było trochę chłodno nocami i dlatego tak ciężko idzie aklimatyzacja? A może ktoś ma doświadczenie czy to jest tak że duża roślina musi taką operację odchorować?

Obrazek Obrazek

Bardzo proszę napiszcie co robić. Potwór jest moją ulubioną rośliną!
AZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19265
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Jak u swojego zmieniłem podłoże na mineralne, to pół roku nie wypuścił żadnych nowych korzeni. Mało tego, kaudeks mu się bardzo skurczył i myślałem że mi padnie, ale liście cały czas trzymał. Po wspomnianym wcześniej okresie, kaudeks zaczął stopniowo nabrzmiewać i teraz normalnie wygląda i rośnie.
Co do Twojego, to wg mnie korzenie wyglądają w porządku. Po prostu wydaje mi się, że musisz uzbroić się w cierpliwość i dać roślinie czas na aklimatyzacje w nowym podłożu. U mojego korzenie wyglądały podobnie.
antonaz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 15 lip 2015, o 00:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Myślałam, że sprawię mu przyjemność tym nowym podłożem.
No nic, zapakuję go chyba na powrót do tej doniczki i będę czekać. Nie wiem tylko czy w tej sytuacji podłoże powinnam starać się wysuszyć czy utrzymywać wilgotne.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19265
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Oczywiście to podłoże o wiele bardziej nadaje się do uprawy Adenium, niż standardowe podłoże do sukulentów. Po prostu roślina musi się zaaklimatyzować do nowych warunków. Pamiętaj, że to podłoże wymaga regularnego nawożenia. Jeszcze nie teraz, ale jak zobaczysz że wypuszcza nowe przyrosty.
Co do wilgotności podłoża, ostrożnie na razie z tym. Delikatnie może być wilgotne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Moim prywatnym zdaniem 'dogodziłaś' mu tym wystawieniem na zewnątrz. Ja mam niedobre doświadczenia z trzymaniem adenium totalnie pod chmurką i narażaniem ich na deszcz przy obniżonych temperaturach, a noce ostatnio były naprawę zimne.
Nie przesadzałabym tego Twojego po raz kolejny. W mineralnej mieszance jest w miarę bezpieczny. Przesusz trochę i pilnuj potem, żeby nie mókł i nie marzł równocześnie. Roślina ładna, zdrowa i silna - powinna dać radę, na pewno potrzebuje czasu, żeby przywyknąć.


Mieczysław - nie ma co się martwić tym, że szczepienie się nie udało, bo efekty - chociaż nie te zamierzone - to mogą być bardzo zadowalające ;:333


Ola - i co z nia teraz zrobisz? Jakiś mały eksperyment? :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
antonaz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 15 lip 2015, o 00:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Onectica, Norbert,
Dzięki za porady. Potwór wraca do doniczki i teraz będzie stał w domu. Faktycznie noce ostatnio były chłodne. Nie zwróciłam na to uwagi, bo on stoi za oknem od kilku lat przez całe lato, aż do września ale po przesadzeniu należało go chronić.
Mam nadzieję, że mi nie padnie i wiosną przyszłego roku będzie w dobrej formie i wtedy pewnie będę się radzić na forum jak go przyciąć.
Pozdrawiam,
AZ
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Kochani, proszę o pomoc.
Moje szczepienia ostatnio słabo rosną, tracą kolory. Ma ktoś pomysł jakich składników może brakować moim roślinom?
Ewentualnie jaki nawóz zastosować? Zastanawiam się nad niedoborem boru...

Obrazek Obrazek Obrazek
Nutshell
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 15 lip 2015, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

21 lipca 50 nasion trafiło do kiełkownicy.

Wyrosło 36 sztuk i póki co pogoda sprzyja :)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
koniczynka2014
1000p
1000p
Posty: 1005
Od: 12 kwie 2014, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Czy takim żółknięciem lisków się martwić ?

Obrazek
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Dorotko,
Adenium Thai podczas naszego lata przechodzi okres spoczynku. Kiedy jeszcze posiadałam te rośliny właśnie latem gubiły listki i stały takie golasy jakiś czas ;)
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Moja roślina o trzech pędów zacznie niedługo kwitnąć.

Obrazek

Już zaczęła.

Obrazek

Tak wygląda.

Obrazek

Ten największy w hydroponice dostał na jedenastu największych pędach, i zawiązał na nich nowe zawiązki małych kwiatów.

Obrazek

oto małe pączki.

Obrazek

Obrazek

Oczywiście drzewo obsypane kwiatami niedługo pokażę.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
koniczynka2014
1000p
1000p
Posty: 1005
Od: 12 kwie 2014, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

AleksandraBdg pisze:Dorotko,
Adenium Thai podczas naszego lata przechodzi okres spoczynku. Kiedy jeszcze posiadałam te rośliny właśnie latem gubiły listki i stały takie golasy jakiś czas ;)
A to dobrze, bo chucham i dmucham na nie ;-)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”