Słoneczne rabaty 2
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
No Sabinko to ja sobie dwutygodniowy urlop wybrałam w najgorszym, bo szczytowym momencie ogrodowania. No ale cóż..? Jakoś musimy sobie poradzić, my, czyli ja i ogródek.
Przepiękne masz lilie w tym kolorowym buszu wyglądają bajecznie.
Przepiękne masz lilie w tym kolorowym buszu wyglądają bajecznie.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinka, jak zwykle piękności serwujesz Nostalgie ślicznie z lawendą wygląda w ogóle jestem napalona na tę różę, jest na mojej liście do upolowania
Widzę że dużo u Ciebie lilii OP. Soft Music wymiata
Jakie masz z nimi doświadczenie? Mnie się wydaje że owszem pięknie kwitną, pięknie pachną, ale jakby sam kwiat trzyma krócej niż u zwykłych. Zaobserwowałaś też to, czy ja miałam po prostu taką odmianę?
Widzę że dużo u Ciebie lilii OP. Soft Music wymiata
Jakie masz z nimi doświadczenie? Mnie się wydaje że owszem pięknie kwitną, pięknie pachną, ale jakby sam kwiat trzyma krócej niż u zwykłych. Zaobserwowałaś też to, czy ja miałam po prostu taką odmianę?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko wreszcie dotarłam. Kolory i taka ilość lilii świetnie działają na moją chandrę ogrodową. Są cudne i tak pięknie wyrośnięte, moje po przesadzeniu niziutkie. Anabelka z liliami ślicznie wygląda, rezygnuję z prowadzenia swojej na pniu, bo nieładnie teraz wygląda. Jesteś świetną ogrodniczką, wszystkie rośliny doskonale się prezentują. Jak któraś wypadnie, to jest miejsce na nową.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Witam
Seria burzowych nocy przyniosła totalne ochłodzenie i po dwóch dniach chodzenia w dresach i bluzie tęsknię do upałów. Wychodzi na to, że ciepłolubne ze mnie stworzenie i wolę pot lejący się po plecach niż szczękanie zębami.
Rośliny nareszcie dostały pić, a róże dostały czarnej plamistości.. Pierwsze postępujące w zastraszającym tempie objawy zauważyłam na Senteur Royale, Mme Louis Leveque (kolejny powód żeby ją gdzieś przerzucić z głównej rabaty) i Comte de Chambord zaskoczenie tym większe, że w ubiegłym roku była wyjątkowo zdrowa. Ubiegłoroczna mistrzyni plamistości Peace w tym roku bez oznak choroby...
Powolutku kończy się wielki bum liliowy. Jak zwykle trwał zbyt krótko, a w tym roku przez prażące niemiłosiernie słońce, czas kwitnień skrócił się do zaledwie dwóch-trzech tygodni. Co prawda zostało jeszcze kilka okazów w pąkach, ale na większy szał nie ma już co liczyć. Pozostaną nam jeżówki, floksy i druga seria kwitnień róż. Tym razem miejmy nadzieję bardziej udana (nadal mam na myśli ukochane wysokie temperatury )
Tulap, Burgundy Iceberg wygląda zjawiskowo, ale czytałam sporo opinii, że właśnie szybko się osypuje Widocznie trafiłeś z dobrym miejscem, albo masz wytrzymała sadzonkę skoro tak zdrowo ci rośnie i wytrzymuje upały.
Zaczyna moja ukochana Vanille Fraise
Wando, mam dokładnie tak jak ty. Kwitnienie jeżówek to oznaka, że jesień tuz tuz i tego lata zostało bardzo niewiele. Jeszcze tylko skończą kwitnąć lilie, powtórzy lawenda i koniec.. pustki. Zostaną wdzięczne jeżówki. Dobrze, że to wytrzymałe rośliny i często dopiero mróz zwala je z .. łodyżek
Zmutowany rozwar
Clem3, witam Lilie to moja wielka i chyba odwzajemniona miłość. Nie są wymagające, nie potrzebują jakiegoś specjalnego traktowania.. wystarczy im wyplewić wokół nóżek i czasem rzucić garść czy dwie siekanych pokrzyw jako ściółkę, a odwdzięczają się przepięknym kwitnieniem i jeszcze piękniejszym zapachem.
Zakochałam się we floksach.. pluję na te dwukolorowe i upolować nie mogę.. wiosną zapoluję w BR
Tajka, witam w moich skromnych progach im nas więcej tym weselej
Dla ciebie jeżówka Mama Mia
Beatko, kajam się .. Przecież wiedziałam, że to krzyżówki orientalnych i trąbkowych.. nie wiem dlaczego mnie tak wcięło z tym OP.. Dzięki za uwagę. poprawiłam wszędzie na OT. Teraz jest dobrze..
Lilia OT Empoli
Alu, przypuszczam, że teraz już jesteś po serii burz, które nie przeszły gdzieś obok. U nas polało solidnie, a błyskawice zafundowały nam niezły pokaz światła i dźwięku przez kilka nocy z rzędu. Wypatrzyłam, że moje zawilce również mają spore pąki..
Lilia OT Flavia
Alicjo, usłyszałam ostatnio,że zrobiłam cyrk z tak dobrze zapowiadającego się ogrodu, bo co za dużo to niezdrowo, a z liliami to już przesadziłam. Cóż, póki ja jestem zadowolona z efektu, tak inni mogą sobie mówić. Z tymi odmianami to nawet mi nie wspominaj, bo Double Sensation kupiłam z wyższej półki cenowej, specjalnie z premedytacją dając za cebulkę prawie 6zł, a tu taki bubel. Kolejna Red Twins. Teraz mam ich już z pięć
Lilia OT Mister Cas
Elwi, ciesze się, że jesteś. Biała lilia to może być faktycznie Rialto, albo Arlington, bo do takiej nazwy dokopałam się w swoim zeszycie.. Pretty Women też gdzieś rośnie, ale chyba jeszcze nie kwitła, albo wypadła przez zimę
Lilia OT Musassi (ta wyższa)
Stasiu, ja jestem cierpliwa.. a raczej ujmę to inaczej.. nie będę wystawiała cierpliwości mojego mężusia na próbę.. zamówienia powojnikowe będą wiosną i wtedy naprawię to blade zestawienie..
Aneczka, ja już gdzieś pisałam, że przez te ogrody to na urlop trzeba jeździć poza sezonem
Lilia OT Space Mountain
Zuza, ja wiem, że Nostalgie ma tylu przeciwników co i miłośników. Jeśli już napisałaś u mnie o swoim chciejstwie to oczywiście polecam ci brać tą piękność z zamkniętymi oczami. Dobra mrozoodporność, kwitnie przez cały sezon, nie choruje i ma w poważaniu te całe upały
Faktycznie lilie pachnące opadają szybciej niż azjatki.. taka złośliwość
Lilia T White Triumphator.. jednego dnia cała w pączkach..
następnego zachwycała nieskazitelną bielą
Sonia, dziękuję za pochwały, ale to, że wszystko rośnie to głównie zasługa odpowiednich odmian. Uwierz, te bardziej wrażliwe na pewno by padły pod moim "czujnym okiem" (patrz powojnik Sieboldi ) Annabelle zaskoczyła mnie ogromem nowych przyrostów. Słyszałam, że to olbrzymka, ale tyle dobra w tak krótkim czasie się nie spodziewałam. Puść swoją swobodnie w końcu w ilości siła..
Liliowiec nn.. jak wszystkie u mnie
lobelia z samosiewu
Louise Odier zaczyna drugą serię kwitnień
Rhapsody in Blue robi wszystko żebym ją pokochała
Różowa ostróżka!! Tak, taak, TAAAK!! Szkoda, że jednoroczna
Zabawa w chowanego
Oficjalnie mówię, że w tym roku nie wykopuję mieczyków.. znowu wyszły jakieś takie dziwne i schorowane..
Liliowo
Seria burzowych nocy przyniosła totalne ochłodzenie i po dwóch dniach chodzenia w dresach i bluzie tęsknię do upałów. Wychodzi na to, że ciepłolubne ze mnie stworzenie i wolę pot lejący się po plecach niż szczękanie zębami.
Rośliny nareszcie dostały pić, a róże dostały czarnej plamistości.. Pierwsze postępujące w zastraszającym tempie objawy zauważyłam na Senteur Royale, Mme Louis Leveque (kolejny powód żeby ją gdzieś przerzucić z głównej rabaty) i Comte de Chambord zaskoczenie tym większe, że w ubiegłym roku była wyjątkowo zdrowa. Ubiegłoroczna mistrzyni plamistości Peace w tym roku bez oznak choroby...
Powolutku kończy się wielki bum liliowy. Jak zwykle trwał zbyt krótko, a w tym roku przez prażące niemiłosiernie słońce, czas kwitnień skrócił się do zaledwie dwóch-trzech tygodni. Co prawda zostało jeszcze kilka okazów w pąkach, ale na większy szał nie ma już co liczyć. Pozostaną nam jeżówki, floksy i druga seria kwitnień róż. Tym razem miejmy nadzieję bardziej udana (nadal mam na myśli ukochane wysokie temperatury )
Tulap, Burgundy Iceberg wygląda zjawiskowo, ale czytałam sporo opinii, że właśnie szybko się osypuje Widocznie trafiłeś z dobrym miejscem, albo masz wytrzymała sadzonkę skoro tak zdrowo ci rośnie i wytrzymuje upały.
Zaczyna moja ukochana Vanille Fraise
Wando, mam dokładnie tak jak ty. Kwitnienie jeżówek to oznaka, że jesień tuz tuz i tego lata zostało bardzo niewiele. Jeszcze tylko skończą kwitnąć lilie, powtórzy lawenda i koniec.. pustki. Zostaną wdzięczne jeżówki. Dobrze, że to wytrzymałe rośliny i często dopiero mróz zwala je z .. łodyżek
Zmutowany rozwar
Clem3, witam Lilie to moja wielka i chyba odwzajemniona miłość. Nie są wymagające, nie potrzebują jakiegoś specjalnego traktowania.. wystarczy im wyplewić wokół nóżek i czasem rzucić garść czy dwie siekanych pokrzyw jako ściółkę, a odwdzięczają się przepięknym kwitnieniem i jeszcze piękniejszym zapachem.
Zakochałam się we floksach.. pluję na te dwukolorowe i upolować nie mogę.. wiosną zapoluję w BR
Tajka, witam w moich skromnych progach im nas więcej tym weselej
Dla ciebie jeżówka Mama Mia
Beatko, kajam się .. Przecież wiedziałam, że to krzyżówki orientalnych i trąbkowych.. nie wiem dlaczego mnie tak wcięło z tym OP.. Dzięki za uwagę. poprawiłam wszędzie na OT. Teraz jest dobrze..
Lilia OT Empoli
Alu, przypuszczam, że teraz już jesteś po serii burz, które nie przeszły gdzieś obok. U nas polało solidnie, a błyskawice zafundowały nam niezły pokaz światła i dźwięku przez kilka nocy z rzędu. Wypatrzyłam, że moje zawilce również mają spore pąki..
Lilia OT Flavia
Alicjo, usłyszałam ostatnio,że zrobiłam cyrk z tak dobrze zapowiadającego się ogrodu, bo co za dużo to niezdrowo, a z liliami to już przesadziłam. Cóż, póki ja jestem zadowolona z efektu, tak inni mogą sobie mówić. Z tymi odmianami to nawet mi nie wspominaj, bo Double Sensation kupiłam z wyższej półki cenowej, specjalnie z premedytacją dając za cebulkę prawie 6zł, a tu taki bubel. Kolejna Red Twins. Teraz mam ich już z pięć
Lilia OT Mister Cas
Elwi, ciesze się, że jesteś. Biała lilia to może być faktycznie Rialto, albo Arlington, bo do takiej nazwy dokopałam się w swoim zeszycie.. Pretty Women też gdzieś rośnie, ale chyba jeszcze nie kwitła, albo wypadła przez zimę
Lilia OT Musassi (ta wyższa)
Stasiu, ja jestem cierpliwa.. a raczej ujmę to inaczej.. nie będę wystawiała cierpliwości mojego mężusia na próbę.. zamówienia powojnikowe będą wiosną i wtedy naprawię to blade zestawienie..
Aneczka, ja już gdzieś pisałam, że przez te ogrody to na urlop trzeba jeździć poza sezonem
Lilia OT Space Mountain
Zuza, ja wiem, że Nostalgie ma tylu przeciwników co i miłośników. Jeśli już napisałaś u mnie o swoim chciejstwie to oczywiście polecam ci brać tą piękność z zamkniętymi oczami. Dobra mrozoodporność, kwitnie przez cały sezon, nie choruje i ma w poważaniu te całe upały
Faktycznie lilie pachnące opadają szybciej niż azjatki.. taka złośliwość
Lilia T White Triumphator.. jednego dnia cała w pączkach..
następnego zachwycała nieskazitelną bielą
Sonia, dziękuję za pochwały, ale to, że wszystko rośnie to głównie zasługa odpowiednich odmian. Uwierz, te bardziej wrażliwe na pewno by padły pod moim "czujnym okiem" (patrz powojnik Sieboldi ) Annabelle zaskoczyła mnie ogromem nowych przyrostów. Słyszałam, że to olbrzymka, ale tyle dobra w tak krótkim czasie się nie spodziewałam. Puść swoją swobodnie w końcu w ilości siła..
Liliowiec nn.. jak wszystkie u mnie
lobelia z samosiewu
Louise Odier zaczyna drugą serię kwitnień
Rhapsody in Blue robi wszystko żebym ją pokochała
Różowa ostróżka!! Tak, taak, TAAAK!! Szkoda, że jednoroczna
Zabawa w chowanego
Oficjalnie mówię, że w tym roku nie wykopuję mieczyków.. znowu wyszły jakieś takie dziwne i schorowane..
Liliowo
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko, ta jednoroczna ostróżka wcale nie musi być jednoroczna. W zeszłym roku wysiałam takie same i nie usunęłam ich jak przekwitły tylko zostawiłam te przyschnięte badylki. W tym roku wysiało mi się ich tyle, że musiałam wyrywać, a i tak pozarastały mi róże...Np. Queen of Sweden wcale zza nich nie widać. Na dodatek powędrowały z wiatrem w inne miejsca w ogrodzie. Może to też zasługa łagodnej zimy, że nasiona przetrwały
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko jeszcze raz przybiegłam napatrzeć się na lilie. Koper przy białej ślicznie wygląda. Mikołajek z floksem fajne połączenie. Ostróżki jednoroczne jeszcze kwitną. Moje upał wykończył. Sieją się bezproblemowo, raczej będziesz mieć więcej niż zechcesz.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Dorotko.. lejesz balsam na moje serce.. tak dużo ostróżek, że musiałaś wyrywać Zostawiam te moje badyle choćby nie wiem co. Niech się sieją
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko, piękny ogród i cudne lilie!
Ja zaczynam przygodę z ogrodem od roku.. mam w nim również lilie (na razie ok 8 szt).
Przyznaję, że przy wyborze kieruję się kolorem kwiatów - co widać na opakowaniach, jednak może ktoś mi podpowie które lilie kupować by pięknie pachniały?
To jedna z moich kwitnących aktualnie - ponoć drzewiasta.. ale ma ok 50 cm (trochę mała).. za to cudownie pachnie!
Ja zaczynam przygodę z ogrodem od roku.. mam w nim również lilie (na razie ok 8 szt).
Przyznaję, że przy wyborze kieruję się kolorem kwiatów - co widać na opakowaniach, jednak może ktoś mi podpowie które lilie kupować by pięknie pachniały?
To jedna z moich kwitnących aktualnie - ponoć drzewiasta.. ale ma ok 50 cm (trochę mała).. za to cudownie pachnie!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Słoneczne rabaty 2
Witaj, Sabinko!
Wolisz upały? A ja podskakuję z radości, że deszcz pada nawet kilka razy dziennie i zrobiło się chłodno . Nareszcie trawniki zaczynają zielenieć, a róże zabrały się do roboty. Niektóre (np. Gartentraume) mają tyle pączków, że kiedy pomyślę, iż miałyby się znów zamienić w skwarki robi mi się gorąco!
Lilie odwdzięczyły Ci się stukrotnie, kwitną wspaniale, i, jeśli czyimś zdaniem, to jest "cyrk", to ja taki cyrk bardzo lubię.
Już chciałam Ci proponować wymianę Rhapsody in Blue na sinego Novalisa, ale skoro jagodowa tak się stara, to ją zostaw, bo piękna . A "sinola" i tak możesz ode mnie dostać, bo ja już nie mam do niego cierpliwości .
Ciesz się, bo znów zapowiadają upały. Jagi
Wolisz upały? A ja podskakuję z radości, że deszcz pada nawet kilka razy dziennie i zrobiło się chłodno . Nareszcie trawniki zaczynają zielenieć, a róże zabrały się do roboty. Niektóre (np. Gartentraume) mają tyle pączków, że kiedy pomyślę, iż miałyby się znów zamienić w skwarki robi mi się gorąco!
Lilie odwdzięczyły Ci się stukrotnie, kwitną wspaniale, i, jeśli czyimś zdaniem, to jest "cyrk", to ja taki cyrk bardzo lubię.
Już chciałam Ci proponować wymianę Rhapsody in Blue na sinego Novalisa, ale skoro jagodowa tak się stara, to ją zostaw, bo piękna . A "sinola" i tak możesz ode mnie dostać, bo ja już nie mam do niego cierpliwości .
Ciesz się, bo znów zapowiadają upały. Jagi
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Słoneczne rabaty 2
Witaj Sabinko:)
Ja cieszę się z lekkiego ochłodzenia,bo ostatnimi czasy wszystko usychało.
Lilie masz wypasione,zdrowe,u mnie niestety coś podżarło kilka czubków.Mimo wszystko cieszę się każdym kwiatem
Róże tworzą nowe pąki,czekam na nie z niecierpliwością. Rhapsody in Blue u mnie należy do słabszych róż,od początku nie zachwyca,choć kolorek uważam,że ma świetny
Pozdrawiam miło:)
Ja cieszę się z lekkiego ochłodzenia,bo ostatnimi czasy wszystko usychało.
Lilie masz wypasione,zdrowe,u mnie niestety coś podżarło kilka czubków.Mimo wszystko cieszę się każdym kwiatem
Róże tworzą nowe pąki,czekam na nie z niecierpliwością. Rhapsody in Blue u mnie należy do słabszych róż,od początku nie zachwyca,choć kolorek uważam,że ma świetny
Pozdrawiam miło:)
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
A ja nie mam wcale kłopotu z wykopywaniem mieczyków. Robię tak: w jednej ręce sekator, na ziemi pojemnik i ...
- ciągnę wolną ręką za mieczyka aż wyjdzie z cebulą
- kieruję go nad postawiony pojemnik
- drugą ręką ciach sekatorem cebulę
- cebula wpada do pojemnika, a resztę odrzucam na kupę
Cała zabawa trwa kilka minut
Posadzisz je w przyszłym roku w inne miejsce, podsypiesz gów...em w granulkach i są jak nowe
Może daj im jeszcze szansę
- ciągnę wolną ręką za mieczyka aż wyjdzie z cebulą
- kieruję go nad postawiony pojemnik
- drugą ręką ciach sekatorem cebulę
- cebula wpada do pojemnika, a resztę odrzucam na kupę
Cała zabawa trwa kilka minut
Posadzisz je w przyszłym roku w inne miejsce, podsypiesz gów...em w granulkach i są jak nowe
Może daj im jeszcze szansę
Re: Słoneczne rabaty 2
Rozwar fajniutki
A co do floksów...No nic dziwnego że Cię nie chcą, skoro ciągle na nie plujesz.Haha te literówki
Od lilii to się w głowie kręci, dziękuję bardzo
A ostrożka śliczna, też jestem ich maniakiem, z moich nasionka zbieram i sieje, nieważne, czy się zmieszczą
A co do floksów...No nic dziwnego że Cię nie chcą, skoro ciągle na nie plujesz.Haha te literówki
Od lilii to się w głowie kręci, dziękuję bardzo
A ostrożka śliczna, też jestem ich maniakiem, z moich nasionka zbieram i sieje, nieważne, czy się zmieszczą
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Tulap, zacznę od ciebie, bo weszłam na swój wątek i tak patrzę co wczoraj tworzyłam, a tu "pluję na floksy" i myślę sobie ciekawe czy ktoś zauważył literówkę A niby zawsze dwa razy sprawdzam przed wysłaniem Oczywiście nie pluję tylko poluję na wszelkie floksy
Skoro lubisz ostróżki, mam dla ciebie kilka z moich jednorocznych
Sonia, czy ty wiesz, że ten koper sieje się sam.. Rok temu dzieci chciały pomóc w siewach i rozrzuciły dwa opakowania nasion kopru do kwiatów. Miałam tego przerażająco dużo.. tyle, że zużywałam do kiszenia ogórków i korniszonów i jeszcze teściowej rwałam. Oczywiście wszystko w rabatach kwiatowych W tym roku wychodzą jakieś niedobitki Jednoroczne ostróżki dopiero zaczynają. Bardzo późno wysiałam je do gruntu i nie miałam pojęcia, że będą się same siały
Galtonia
AguJa, witaj Jeśli szukasz pachnących lili to kupuj wszelkiego rodzaju Orienpety, Trąbkowe i Orientalne. Te ostatnie podobno najciężej przezimować, ale moje jakoś siedzą w ziemi od kilku lat i mają się dobrze. Twoja drzewiasta jest niska, bo to jej pierwszy rok. Daj jej dwa trzy lata, a zobaczysz, że potrafi wystrzelić na blisko 2 metry
jeżówka Hot Lava
Jagi, rozumiem, że deszcz jest zbawieniem dla ogrodu. U mnie też wszystko usychało w oczach, ale jak sobie pomyślę o wszelkich chorobach grzybowych na tych świeżych różanych pączkach to cała radość ulatuje.. i jeszcze to zimno. temperatury spadły do 20C Skwarki na różach to zmora, ale jak już mamy lato niech chociaż słońce świeci i kompromisowo temperatury oscylujące w granicach 28 stopni
Rhapsody się stara, bo obiecałam ją wyrzucić w bliskie towarzystwo kompostu jako tzw "zapchajdziura" Teraz co ją obetnę to wypuszcza całe bukiety pączków. Co siętyczy Novalisa, to podobno potrafi zachwycać.. Widziałam na własne oczy u Annes Jeśli będziesz się go pozbywać to szczerzę się z deszczowego południa , tylko co by ci ofiarować w zamian?
Zaczynają moje liatry, w tym roku w wersji kieszonkowej
Annes, niestety u mnie ochłodzenie zamiast lekkie zrobiło się nagłe i drastyczne. Z 34-35 stopni do 20 i do tego deszcze i nocne burze. Jesteś kolejną osobą, która uważa Rhapsody za słabszą różę. Z drugiej strony dobrze kojarzę, że twój Novalis był zjawiskowy?
Lilia OT Aventino
Zuza, problemem nie jest technika wykopywania, tylko usytuowanie tych mieczyków. Zwykle, z racji wielkości, były trzecim-czwartym rzędem nasadzeń. i jesienią musiałam przebrnąć przez róże, jeżówki, lilie i dopiero dostawałam się do mieczyków. Część nawet z premedytacją zostawiłam w ziemi.. przezimowały i nawet zawiązały kwiaty. Powiedziałam eMowi, że nie będę w tym roku wydzierać badziewia.. oznajmił, że wyrwie za mnie. Zobaczymy jak to będzie
Lilia OT Friso
Lilia O Montezuma
pamiętacie jak kilka wpisów temu oznaczyłam jedną z lilii jako Playtime? To był błąd.. Oto prawdziwa Orientalna Playtime, a pomyłka była lilią Nymph.
prawdopodobnie lilia OT Prescott
Lilia OT Solange
Pomponella
idealne miejsce dla werbeny..
łowna Kiziula z puchatym gryzakiem
i kociak na torcie..
Skoro lubisz ostróżki, mam dla ciebie kilka z moich jednorocznych
Sonia, czy ty wiesz, że ten koper sieje się sam.. Rok temu dzieci chciały pomóc w siewach i rozrzuciły dwa opakowania nasion kopru do kwiatów. Miałam tego przerażająco dużo.. tyle, że zużywałam do kiszenia ogórków i korniszonów i jeszcze teściowej rwałam. Oczywiście wszystko w rabatach kwiatowych W tym roku wychodzą jakieś niedobitki Jednoroczne ostróżki dopiero zaczynają. Bardzo późno wysiałam je do gruntu i nie miałam pojęcia, że będą się same siały
Galtonia
AguJa, witaj Jeśli szukasz pachnących lili to kupuj wszelkiego rodzaju Orienpety, Trąbkowe i Orientalne. Te ostatnie podobno najciężej przezimować, ale moje jakoś siedzą w ziemi od kilku lat i mają się dobrze. Twoja drzewiasta jest niska, bo to jej pierwszy rok. Daj jej dwa trzy lata, a zobaczysz, że potrafi wystrzelić na blisko 2 metry
jeżówka Hot Lava
Jagi, rozumiem, że deszcz jest zbawieniem dla ogrodu. U mnie też wszystko usychało w oczach, ale jak sobie pomyślę o wszelkich chorobach grzybowych na tych świeżych różanych pączkach to cała radość ulatuje.. i jeszcze to zimno. temperatury spadły do 20C Skwarki na różach to zmora, ale jak już mamy lato niech chociaż słońce świeci i kompromisowo temperatury oscylujące w granicach 28 stopni
Rhapsody się stara, bo obiecałam ją wyrzucić w bliskie towarzystwo kompostu jako tzw "zapchajdziura" Teraz co ją obetnę to wypuszcza całe bukiety pączków. Co siętyczy Novalisa, to podobno potrafi zachwycać.. Widziałam na własne oczy u Annes Jeśli będziesz się go pozbywać to szczerzę się z deszczowego południa , tylko co by ci ofiarować w zamian?
Zaczynają moje liatry, w tym roku w wersji kieszonkowej
Annes, niestety u mnie ochłodzenie zamiast lekkie zrobiło się nagłe i drastyczne. Z 34-35 stopni do 20 i do tego deszcze i nocne burze. Jesteś kolejną osobą, która uważa Rhapsody za słabszą różę. Z drugiej strony dobrze kojarzę, że twój Novalis był zjawiskowy?
Lilia OT Aventino
Zuza, problemem nie jest technika wykopywania, tylko usytuowanie tych mieczyków. Zwykle, z racji wielkości, były trzecim-czwartym rzędem nasadzeń. i jesienią musiałam przebrnąć przez róże, jeżówki, lilie i dopiero dostawałam się do mieczyków. Część nawet z premedytacją zostawiłam w ziemi.. przezimowały i nawet zawiązały kwiaty. Powiedziałam eMowi, że nie będę w tym roku wydzierać badziewia.. oznajmił, że wyrwie za mnie. Zobaczymy jak to będzie
Lilia OT Friso
Lilia O Montezuma
pamiętacie jak kilka wpisów temu oznaczyłam jedną z lilii jako Playtime? To był błąd.. Oto prawdziwa Orientalna Playtime, a pomyłka była lilią Nymph.
prawdopodobnie lilia OT Prescott
Lilia OT Solange
Pomponella
idealne miejsce dla werbeny..
łowna Kiziula z puchatym gryzakiem
i kociak na torcie..