Kroton - choroby, szkodniki
Re: Kroton - opadające ciemniejące liście, opadło już połowę :(
Profilaktycznie już go dwa dni temu przestawiłem pod samo okno.
Ostatnie pytanie: czy to że te liście zmieniają barwę w kierunku sinej zieleni i brunatnego spodu nie świadczy o jakiejś chorobie grzybowej lub innej?
Ostatnie pytanie: czy to że te liście zmieniają barwę w kierunku sinej zieleni i brunatnego spodu nie świadczy o jakiejś chorobie grzybowej lub innej?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 mar 2013, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kroton - więdnące liście
Witajcie.
Mam problem z moim krotonem. Nie mogę sobie z tym poradzić. Kupiłem go na początku roku. Stał sobie i rósł ladnie na parapecie okna od str. zachodniej. Podlewałem go jak ziemia była sucha tj. średnio raz na tydzień. Cieszyłem się, ze się zadomowił. Zaczął wypuszczać nowe galązki i listki. Trochę mnie to zdziwiło, że przestał rosnąć w górę (tak jak moje krotony, które miałem wcześniej) a zaczął na boki. Ale spodobalo mi się. Z czasem zaczął przypominać bardziej bonzai Wypuścił chyba ze cztery nowe gałązki na szczycie głównego pnia. Wszytkie nowe listki oprócz tych najstarszych byly zielone. To mnie też dziwiło. Ale pomyślałem sobie, że może taka jego uroda.
Ale mój niepokój wzbudził fakt, że ok dwa miesiące temu gdy przyszedłem z pracy zastałem swojego krotona prawie całego zwiędniętego. A że był to jak na październik dość słoneczny dzień, pomyślałem, że może słońce mu przez szybę za bardzo przygrzało. Przestawiłem do na ławę ok 3m od okna. Niestety stan krotona nie poprawiał się.
Kolejnym krokiem jaki podjąłem było więcej wody. Mówię sobie, może go przesuszyłem bo ziemie miał suchą i sypką. Jakiś czas podlewałem więcej niż do tej pory. Robiłem to zaraz, kiedy tylko ziemia na wierzchu była sucha. Niestety kroton nadal marniał w oczach.
Kolejną rzeczą jaką zrobiłem (to jakieś dwa tygodnie temu) to wyjąłem kwiatek z doniczki w poszukiwaniu robaków i w celu oceny stanu korzeni. Bałem się, że może gniją, że może przelałem kwiatek. Robaków nie znalazłem a stan korzeni nie świadczył o tym, że coś z nimi jest nie tak. Były białe cienkie, długiei wypełniały 3/4 doniczki.
Jako, że miałem już krotona na wierzchu to postanowiłem zmienić mu ziemię. Pomyślałem, że może jest już wyjałowiona. Dałem mu nową ziemię, uniwersalną.
Niestety minęło juz trochę od przesadzenia krotona a on dalej nic... tak wygląda w tej chwili:
Skończyły mi sie już pomysły co dalej mogę zrobić Proszę was poradźcie co robić, co jest przyczyną tak złej kondycji mojego krotona i czy jest szansa aby go uratować?? Za wszelkie rady z góry dziękuję.
Mam problem z moim krotonem. Nie mogę sobie z tym poradzić. Kupiłem go na początku roku. Stał sobie i rósł ladnie na parapecie okna od str. zachodniej. Podlewałem go jak ziemia była sucha tj. średnio raz na tydzień. Cieszyłem się, ze się zadomowił. Zaczął wypuszczać nowe galązki i listki. Trochę mnie to zdziwiło, że przestał rosnąć w górę (tak jak moje krotony, które miałem wcześniej) a zaczął na boki. Ale spodobalo mi się. Z czasem zaczął przypominać bardziej bonzai Wypuścił chyba ze cztery nowe gałązki na szczycie głównego pnia. Wszytkie nowe listki oprócz tych najstarszych byly zielone. To mnie też dziwiło. Ale pomyślałem sobie, że może taka jego uroda.
Ale mój niepokój wzbudził fakt, że ok dwa miesiące temu gdy przyszedłem z pracy zastałem swojego krotona prawie całego zwiędniętego. A że był to jak na październik dość słoneczny dzień, pomyślałem, że może słońce mu przez szybę za bardzo przygrzało. Przestawiłem do na ławę ok 3m od okna. Niestety stan krotona nie poprawiał się.
Kolejnym krokiem jaki podjąłem było więcej wody. Mówię sobie, może go przesuszyłem bo ziemie miał suchą i sypką. Jakiś czas podlewałem więcej niż do tej pory. Robiłem to zaraz, kiedy tylko ziemia na wierzchu była sucha. Niestety kroton nadal marniał w oczach.
Kolejną rzeczą jaką zrobiłem (to jakieś dwa tygodnie temu) to wyjąłem kwiatek z doniczki w poszukiwaniu robaków i w celu oceny stanu korzeni. Bałem się, że może gniją, że może przelałem kwiatek. Robaków nie znalazłem a stan korzeni nie świadczył o tym, że coś z nimi jest nie tak. Były białe cienkie, długiei wypełniały 3/4 doniczki.
Jako, że miałem już krotona na wierzchu to postanowiłem zmienić mu ziemię. Pomyślałem, że może jest już wyjałowiona. Dałem mu nową ziemię, uniwersalną.
Niestety minęło juz trochę od przesadzenia krotona a on dalej nic... tak wygląda w tej chwili:
Skończyły mi sie już pomysły co dalej mogę zrobić Proszę was poradźcie co robić, co jest przyczyną tak złej kondycji mojego krotona i czy jest szansa aby go uratować?? Za wszelkie rady z góry dziękuję.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kroton - więdnące liście
Będę szczera do bólu - najlepiej go wyrzuć.
To może być grzybica systemowa. Kroton prawdopodobnie nie pobiera wody i nawet jeśli korzenie są ok, to prawdopodobnie coś się dzieje z wiązkami przewodzącymi.
Dobrym środkiem, ale nie przy takim zaawansowaniu choroby jest zastosowanie preparatu o nazwie Previcur.
To może być grzybica systemowa. Kroton prawdopodobnie nie pobiera wody i nawet jeśli korzenie są ok, to prawdopodobnie coś się dzieje z wiązkami przewodzącymi.
Dobrym środkiem, ale nie przy takim zaawansowaniu choroby jest zastosowanie preparatu o nazwie Previcur.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 mar 2013, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kroton - więdnące liście
A skąd się bierze lub wzięla ta grzybica systemowa? Czy mogłem jakimś działaniem sam do tego doprowadzić? Pytam żeby ewentualnie na przyszłość uniknąć błędów. choć z drugiej strony to nie wiem, kwiat kupiłem w sklepie i jak go przyniosłem to zaaklimatyzował sięz rósł. Potem z nie wiadomych dla mnie przyczyn zaczął marnieć. A może ktoś jakiś urok rzucił na niego, jest to możliwe?
Re: Co to za choroba na krotonie
Wygląda to na wełnowca i możliwe , że z nim do spółki przędziorek.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19070
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - choroby, szkodniki
Na 100% jest to wełnowiec. Będziesz musiała dokonać kilku oprysków właściwym preparatem. Ja używam Confidor.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kroton - choroby, szkodniki
Trzeba też oglądąć bryłe korzeniową pownieważ wełnowiec też może być na korzeniach.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19070
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - choroby, szkodniki
Dokładnie, zapomniałem o tym wspomnieć.
Oczywiście odseparuj tego krotona od innych roślin. Sprawdź też inne, jeśli stoi w ich pobliżu. Te szkodniki, jak większość zresztą lubi się rozprzestrzeniać.
Oczywiście odseparuj tego krotona od innych roślin. Sprawdź też inne, jeśli stoi w ich pobliżu. Te szkodniki, jak większość zresztą lubi się rozprzestrzeniać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 60
- Od: 14 wrz 2010, o 12:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stary Wiązów
Re: Kroton - choroby, szkodniki
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 2 lip 2016, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
KROTON - SZKODNIKI
Witam,
Dostałam Krotona w prezencie. Nie znam się na roślinach, a tym bardziej na szkodnikach.
Nie mam dobrych warunków w domu do hodowli roślin. Bardzo mało światła wpada do mieszkania.
Zauważyłam na mojej roślinie pewne pasożyty, których nie umiem rozpoznać, a co za tym idzie, co z nimi zrobić.
Na liściach i łodydze są brązowawe kropki (nie mam pojęcia czy to są te szkodniki), zauważyłam też kokony na liściach i pod nimi, oraz łodygach.
Liście nie są moim zdaniem obgryzione, nowe liście są pokryte kokonami i brązowymi kropkami, ale nie widać na nich śladu uszkodzeń.
Obok krotona długi czas stał duży bonsai, na którym nie zauważyłam szkodników.
Proszę o pomoc.
Poniżej dodaje zdjęcia.
Dostałam Krotona w prezencie. Nie znam się na roślinach, a tym bardziej na szkodnikach.
Nie mam dobrych warunków w domu do hodowli roślin. Bardzo mało światła wpada do mieszkania.
Zauważyłam na mojej roślinie pewne pasożyty, których nie umiem rozpoznać, a co za tym idzie, co z nimi zrobić.
Na liściach i łodydze są brązowawe kropki (nie mam pojęcia czy to są te szkodniki), zauważyłam też kokony na liściach i pod nimi, oraz łodygach.
Liście nie są moim zdaniem obgryzione, nowe liście są pokryte kokonami i brązowymi kropkami, ale nie widać na nich śladu uszkodzeń.
Obok krotona długi czas stał duży bonsai, na którym nie zauważyłam szkodników.
Proszę o pomoc.
Poniżej dodaje zdjęcia.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19070
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - choroby, szkodniki
Wełnowiec.
Tutaj znajdziesz informacje, jak go zwalczać:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5%82nowiec
Tutaj znajdziesz informacje, jak go zwalczać:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5%82nowiec
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 2 lip 2016, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kroton - choroby, szkodniki
Bardzo dziękuję
Przepraszam za powielanie wątków
Przepraszam za powielanie wątków