Problem z chwastami jakiej chemii użyć na wiosnę
Witam.
Siedem odpowiedzi,sporo czasu,a Pan Krystian nic,cisza........Pewnie wybiera te korzenie i kłącza...taaa na pewno.
Pozdrawiam.
A dla osób nie stosujących chemii,na niewielką powierzchnie polecam to:przygotowywany nieużytek przykryć szczelnie czarną folią(np z worków po substracie) i latem,wiosną po około 30-40 dniach mamy wszystko jednoroczne martwe,wieloletnie osłabione i tylko pod ziemią,ziemia miękka łatwa do kopania.Kopiemy widłami wybierając interesujące nas korzenie i kłącza.Duuużo łatwiej niż kopanie na "zielono".
Hej.
Siedem odpowiedzi,sporo czasu,a Pan Krystian nic,cisza........Pewnie wybiera te korzenie i kłącza...taaa na pewno.
Pozdrawiam.
A dla osób nie stosujących chemii,na niewielką powierzchnie polecam to:przygotowywany nieużytek przykryć szczelnie czarną folią(np z worków po substracie) i latem,wiosną po około 30-40 dniach mamy wszystko jednoroczne martwe,wieloletnie osłabione i tylko pod ziemią,ziemia miękka łatwa do kopania.Kopiemy widłami wybierając interesujące nas korzenie i kłącza.Duuużo łatwiej niż kopanie na "zielono".
Hej.
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Krzysztof pisze:Witam.
Siedem odpowiedzi,sporo czasu,a Pan Krystian nic,cisza........Pewnie wybiera te korzenie i kłącza...taaa na pewno.
Pozdrawiam.
A dla osób nie stosujących chemii,na niewielką powierzchnie polecam to:przygotowywany nieużytek przykryć szczelnie czarną folią(np z worków po substracie) i latem,wiosną po około 30-40 dniach mamy wszystko jednoroczne martwe,wieloletnie osłabione i tylko pod ziemią,ziemia miękka łatwa do kopania.Kopiemy widłami wybierając interesujące nas korzenie i kłącza.Duuużo łatwiej niż kopanie na "zielono".
Hej.
Oooo,jak dobrze to wiedzieć...mam takie miejsce,idealne na warzywnik,a łopaty w żaden sposób wbić przez trawsko nie mogę
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 14 paź 2008, o 11:17
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
[i]Witam
Nie odzywałem się bo walczyłem z zielskiem które,skosiłem ,co się dało spaliłem i spryskałem działkę randapem.Teraz czekam na efekty i zamierzam jeszcze to wszystko przekopac przed zimą.Jeżeli można to proszę o podpowiedź co do przycinania winogronu oraz drzewek owocowych takich jak jabłoń,grej dzusza,wiśnia.Resztę rzeczy zostawiam na wiosnę trba będzie zając się zrobieniem kompostownika i zrobieniem kibelka.Na razie nie wygląda to rewelacyjnie ,ale i tak widzę potencjał w tej działce. [/i]
Nie odzywałem się bo walczyłem z zielskiem które,skosiłem ,co się dało spaliłem i spryskałem działkę randapem.Teraz czekam na efekty i zamierzam jeszcze to wszystko przekopac przed zimą.Jeżeli można to proszę o podpowiedź co do przycinania winogronu oraz drzewek owocowych takich jak jabłoń,grej dzusza,wiśnia.Resztę rzeczy zostawiam na wiosnę trba będzie zając się zrobieniem kompostownika i zrobieniem kibelka.Na razie nie wygląda to rewelacyjnie ,ale i tak widzę potencjał w tej działce. [/i]
Witam.
Chciałbym tylko przeprosić pana Krystiana za mój nieco uszczypliwy komentarz..w tym przypadku nieuprawniony.Ale bywa czasem ,że ktoś zadaje pytanie,pada wiele odpowiedzi a pytający ....nic...ani-"gadacie bzdury,zrobię inaczej";ani..."ok,dzięki"...To mnie irytuje,gdyż może(może!!!)świadczyć o lekceważeniu osób odpowiadających na pytanie.
Życzę sukcesów w pana "orce na ugorze"...ale gdy efekt końcowy będzie zadowalający to myślę,że satysfakcja większa,jeżeli weźmie pan pod uwagę od czego wyszedł.
Pozdrawiam,Krzyś.
Chciałbym tylko przeprosić pana Krystiana za mój nieco uszczypliwy komentarz..w tym przypadku nieuprawniony.Ale bywa czasem ,że ktoś zadaje pytanie,pada wiele odpowiedzi a pytający ....nic...ani-"gadacie bzdury,zrobię inaczej";ani..."ok,dzięki"...To mnie irytuje,gdyż może(może!!!)świadczyć o lekceważeniu osób odpowiadających na pytanie.
Życzę sukcesów w pana "orce na ugorze"...ale gdy efekt końcowy będzie zadowalający to myślę,że satysfakcja większa,jeżeli weźmie pan pod uwagę od czego wyszedł.
Pozdrawiam,Krzyś.
Może to na początek:KrystianDusza pisze:co do przycinania winogronu
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... =0&thold=0
Ps. Po wpisaniu w wyszukiwarkę "winogrona" łatwo można odszukac rozbudowane tematy pt. "Wszystko o winogronach"
haha!!!a beczkę z piwem i polecimy z Helą ręcami wybieraćTAD pisze:" HELA " , ZAPRASZAM DO MNIE ! U mnie pokażesz jak to Tobie idzie ! - Dam Tobie trzy miesiące czasu . Możesz haczkować od świtu do zmierzchu bez przerwy. Jak się wyrobisz , postawię Ci drinka .
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7884
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy