Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Grunt to świeżość, czyli pewne źródło. Ogólnie to do 3 miesięcy powinno się czekać. Ja swojego musa red tigera miałem dopiero po 6mc : ] Więc poczekaj jeszcze.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 sie 2015, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
A jest możliwość, że w ogóle nie wyrośnie, czy jeśli nasiona są dobre to wykielkuja na pewno?
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Pewności nigdy nie ma, to loteria. Tylko, że jeśli są świeże to jest większe prawdopodobieństwo, że wykiełkują. Dlatego najlepiej rozmnażać z odrostów (jeżeli to możliwe).
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 1 wrz 2013, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Ja wyczytałam, że kiełkują po kilku miesiącach a kiełkowalność to 7-10% :/ czyli ogólnie słabo
Ktoś ma jakieś dobre "źródło" z którego można by kupić nasiona?
Ktoś ma jakieś dobre "źródło" z którego można by kupić nasiona?
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Im starsze nasiona tym mniejsza szansa na wykiełkowanie. Wszelkiego rodzaju wyprzedaże nasion są przeważnie czyszczeniem magazynów ze starych nasion. Oferowane są pakiety po 10 nasion kiedy wcześniej w tej samej cenie było np. jedno czy dwa. Najlepiej szperać w internecie i kupować sadzonki.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 sie 2015, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Czy mogę trzymać nasiona bananowca miedzy wilgotnymi chusteczkami do momentu pojawienia się kiełków czy koniecznie trzeba do ziemi po 2 dniach moczenia w wodzie
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Widziałem, że można tym sposobem otrzymać kiełki, wiec nie widzę przeszkód. Musisz jednak mieć uwagę na tym, aby nie było pleśni.
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
A ja wrócę do mojego wątku spalonych na słońcu bananowców. Maurelli odpuścił dwa ładne, zdrowe liście. Niestety w tym samym czasie musa bajoo nie ruszyło ani w tą, ani w tamtą. Dobre jest to, że stan się nie pogorszył, ale też się nie polepszyło. No to nie wiem, może jakiś nawóz wprowadzić? Parę postów wyżej czytałam coś o Florovicie.
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Nie wiem ile czasu mineło od przesadzania, ale nie powinno się nawozić 6 tyg. po przesadzaniu.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
No to jeszcze 4 tygodnie mi zostały do rozpoczęcia nawożenia. Może wtedy musa ruszy...
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Witam, wszystkich od roku hoduję bananowce z przędziorkami jakoś się uporałem na razie, ale pojawił się inny problem. Na środkowej części liści pojawiają się brunatne kropki. I chyba to się rozprzestrzenia na inne rośliny, bo na trzech to jest a na jednej nie zauważyłem. Na nowo wyrastających liściach tego nie ma, ale z czasem się pojawia. Nie wiem co to jest i jak to leczyć. Proszę o pomoc.


---17 wrz 2015, o 10:11---
?
Witam,
Może ktoś podpowie gdzie mogę szukać pomocy w walce z wyżej wymienioną chorobą.


---17 wrz 2015, o 10:11---
?
Witam,
Może ktoś podpowie gdzie mogę szukać pomocy w walce z wyżej wymienioną chorobą.
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Cześć,
Moim zdaniem to jakaś choroba grzybowa. Spróbuj kupić w ogrodniczym jakiś środek do oprysku o szerokim spektrum działania.
Moim zdaniem to jakaś choroba grzybowa. Spróbuj kupić w ogrodniczym jakiś środek do oprysku o szerokim spektrum działania.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 10 paź 2015, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: leżajsk
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Witam wyhodował ktoś może bananowca z nasionka? Jeżeli tak to ile trwało kiełkowanie i jak przygotować nasionka do wysiew, słyszałem że moczy się je w gorącej wodzie?Pozdrawiam. 

Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Witam, mam problem z moimi bananowcami Banan śnieżny (Ensete glaucum), pojawiły się na nich przędziorki jakiś czas temu, tak myślę, że to one, bo były pajęczynki i małe białe robaki. Pojawiły się one też na innych roślinach (np. na fikusie), ale o dziwo na drugim rodzaju bananowca Musa Tropicana nie było ich większych skupisk, chyba tylko pojedyncze. Nie było tego dużo, dlatego się dość późno zorientowałem i kilka liści zdążyło zostać przez nie uszkodzonych. Liście umyłem i teraz regularnie spryskuję wodą, ale nie wiem czy to coś daje. Nie widuję ich co prawda, a przynajmniej nie mam pewności czy to pojedyncze ich sztuki czy jakieś paprochy na liściach. Kupiłem Magus 200SC przeciw przędziorkom, ale nie mam jak teraz spryskać, bo na dworze jest chyba za chłodno obecnie na to. Słyszałem, że woda z mydłem jest również skuteczna.
Niestety liście te co zostały już uszkodzone, czyli pojawiły się na nich plamki żółkną po kolei i usychają. Na łodygach też pojawiły się takie ciemniejsze plamy co mnie niepokoi, a zwłaszcza na łodygach zdrowych i zielonych liści. Proszę Was o radę czy coś jeszcze tu mogę zrobić, a zwłaszcza co to za plamy na łodygach.



Na Musa Tropicana z kolei są takie dziwne plamki na niektórych dolnych liściach, czy wiecie może co to jest?

lavendula te niestety chore Banany śnieżne (Ensete glaucum) co wstawiłem na górnych zdjęciach są wyhodowane z nasiona. Wykiełkowały mi gdzieś na wiosnę, a trwało to tylko 2-3 tygodnie. Bardzo szybko jak na bananowce, bo słyszałem, że mogą nawet do dwóch lat kiełkować,a minimum to 4 tygodnie. Na początku przez 3 doby moczyłem je w letniej, nie gorącej wodzie. Potem do doniczek powsadzałem, część z ziemią do palm, część z włóknem kokosowym. Polecam ziemię do plam albo zwykłą, bo w włóknie słabo rosną (przy nasionach palmy natomiast nie miało to znaczenia). Następnie podlałem i nakryłem folią, którą przymocowałem zwykłą gumką do doniczki, tak by powstała taka mini szklarnia.
Niestety liście te co zostały już uszkodzone, czyli pojawiły się na nich plamki żółkną po kolei i usychają. Na łodygach też pojawiły się takie ciemniejsze plamy co mnie niepokoi, a zwłaszcza na łodygach zdrowych i zielonych liści. Proszę Was o radę czy coś jeszcze tu mogę zrobić, a zwłaszcza co to za plamy na łodygach.



Na Musa Tropicana z kolei są takie dziwne plamki na niektórych dolnych liściach, czy wiecie może co to jest?

lavendula te niestety chore Banany śnieżne (Ensete glaucum) co wstawiłem na górnych zdjęciach są wyhodowane z nasiona. Wykiełkowały mi gdzieś na wiosnę, a trwało to tylko 2-3 tygodnie. Bardzo szybko jak na bananowce, bo słyszałem, że mogą nawet do dwóch lat kiełkować,a minimum to 4 tygodnie. Na początku przez 3 doby moczyłem je w letniej, nie gorącej wodzie. Potem do doniczek powsadzałem, część z ziemią do palm, część z włóknem kokosowym. Polecam ziemię do plam albo zwykłą, bo w włóknie słabo rosną (przy nasionach palmy natomiast nie miało to znaczenia). Następnie podlałem i nakryłem folią, którą przymocowałem zwykłą gumką do doniczki, tak by powstała taka mini szklarnia.
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Moje bananowce póki co ładnie odbiły po tym, jak o mało ich nie spaliłam na słońcu. Przeszłam także atak przędziorka i na części liści to widać. Cały czas co dwa tygodnie pojawiają się nowe liście, niestety każdy dostaje defekt w postaci takich przesuszonych, brązowych plam. Może to brak doświetlenia? Rośliny dostały nawozu już jakiś czas temu, ziemia nie jest przesuszana, ale też nie jest przelana. Staram się utrzymywać ziemię wilgotną. Czym doświetlacie Wasze bananowce? Chciałam kupić żarówkę doświetlającą, ale wybór jest dość spory i mam z tym problem. Poza tym znalazłam kilka informacji na temat doświetlania roślin tropikalnych i z tego co widziałam, 6500K byłoby najlepsze, choć w sprzedaży widzę tylko żarówki doświetlające 4500K.
I jeszcze jedno ciekawe zjawisko-na moim Maurelli pojawiły się ostatnio kropelki wody - przypuszczam, że to woda, bo ani się nie klei, ani nie ma zapachu. Smaku nie sprawdzałam z obawy przed przykrymi skutkami. Możliwe, że łapie wilgoć z powietrza czy to jakieś takie naturalne zjawisko? Na jednym ze zdjęć próbowałam to uchwycić, na rantach liści widoczne są po 3-4 duże krople. Musa tego nie ma.




I jeszcze jedno ciekawe zjawisko-na moim Maurelli pojawiły się ostatnio kropelki wody - przypuszczam, że to woda, bo ani się nie klei, ani nie ma zapachu. Smaku nie sprawdzałam z obawy przed przykrymi skutkami. Możliwe, że łapie wilgoć z powietrza czy to jakieś takie naturalne zjawisko? Na jednym ze zdjęć próbowałam to uchwycić, na rantach liści widoczne są po 3-4 duże krople. Musa tego nie ma.



