Obrzeża ogrodowe - formy rollborderów,opisy wykonania

[pebid]

Polecam obrzeża betonowe imitujące drewno. Posiada zalety betonu, czyli jest trwały a zarazem wygląda jak drewno
Można tego użyć np. na ścieżki, murki oporowe, obrzeże trawnikowe. Elementy są barwione zatem nie wyblakną

Reklamę usuwam,zapraszam do poznania regulaminu forum/Adm.KaRo

[iwka2]

Witam
ja robiłam tą "palisade" z butelek, nalewalam beton i po wyschnięciu, odrywalam ścianki butelki, ten plasik.Zle to wygląda.

[Miki]

...czy ktoś robił palisade z butelek plastikowych po np.wodzie mineralnej?

Co prawda sam nie robiłem ale kupiłem działkę od sąsiada, na której była taka palisada. Nie wiem jak długo ta palisada funkcjonowała ale wygląda bardzo nieestetycznie. Poprzerastana chwastami i trawą, żyłka podkaszarki przecina plastik przy każdym koszeniu, w zniszczonych butelkach zbiera się woda. Jednym słowem nie polecam.

[asprokol]

Lepiej użyć naturalnych materiałów na obrzeża, np kamienia polnego wkopanego równo z trawnikiem. Betonowe palisady są raczej kiczowate...

Równie kiczowate co płytki ceramiczne w łazience - mam kilka rodzai obrzeża , kamień , kostka granitowa , krawężniki ciosane , podkłady kolejowe , beton , palisady drewniane, , układany piaskowiec. Najbardziej kiczowatym elementem w ogrodzie jest plastyk pod każdą postacią . Obrzeża betonowe zrobione przez specjalistów imitują drewno, cegłę, dachówkę, kamień rzeczny czy nawet "kocie łby".
Nie mam zamiaru zachęcać ale warto przed podjęciem decyzji samemu sprawdzić. Moim zdaniem drewniane rollbordery z marketów to wyrzucenie pieniędzy w błoto.

[jabu]

Cześć jestem po pierwszej próbie, tzn. po odlaniu pierwszego obrzeża. Moje wnioski są takie:
koniecznie trzeba smarować pleksę ropą, co będę testował, gdyż przy zdejmowaniu wykruszył mi się kawałem środka i kostka praktycznie zniszczona.
Wydaje mi się że krawędź pleksy powinna być sfazowana, tak aby kostkę w formie zdejmować, ślizgając się po nie. Zastanawiam się nad podsusaszeniem warstwy stykającej się z pleksą. Kiedyś jak robiłem szalunki, to szalunki drewniane same odchodziły od wylewki, tylko po jakimś czasie .

Kolejne spostrzeżenie Przy zdejmowaniu odlanej kostki z szyby posmarowanej ropą, wykonywałem ruch taki jakbym "ukręcał" kostkę z formą. Delikatnie go obracałem, zamiast szarpać i podważąc kostkę. Idzie trochę ciężko, ale efekt taki że żadna kostka nie została uszkodzona.


Hej zapomniałem o ważnej, jęsli nie najważniejszej rzeczy. Jak kupowałem rury PCV na formy, to po przecięciu wzdłuż, formy się zeszły do środka w taki sposób, że zmniejszyła się średnica wewnętrzna foremek. Ja robiłem na rurach fi 75 a wyszła mi forma delikatnie mniejsze o jakieś 6-8 mm. Nie wiem czy u wszystkich producentów jest taki efekt, że są naprężenia , ale u mnie niestety były.

[jabu]

Kolejne spostrzeżenie: kostki lepiej odchodzą jak cement nie wyschnie dobrze. Na moje oko po prostu nie wsiąka w kostkę ropa ze spodu i zdecydowanie lżej odchodzą od szyby.




Kolejne spostrzeżenia to konieczność mechanicznego rozrabiania zaprawy. Pierwsze rozrabiałem kielnią ręcznie w wiadrze. Efekt taki, że powierzchnia kostki na szybie była widocznie porowata. Wyglądało to niezbyt estetycznie. Po mechanicznym mieszaniu wiertarką efekt jest super. Każda kostka jest gładka. Po zalaniu formy kostką, mieszam w każdej foremce beton drutem po dnie, tak aby uniknąć jakiś pęcherzyków powietrza.

[badzia]

Ten wątek chcę mieć od ręką, zawiera to, czego szukałam i co chcę zrobić.

[jabu]

Hej. Czy ktoś próbował robić obrzeża z formy do kostki brukowej ze znanego portalu aukcyjnego. Koszt produkcji m bieżącego jest zbliżony do kostek a na prostych odcinkach wychodzi zdecydowanie prościej. Wytrzymałość powinna być trochę większa niż kostek w półksiężyc, gdyż taką kostkę w foremce można jeszcze lekko zagęścić

[suchy_5]

Witam chciałbym wrócić do starego tematu na temat obrzeży , chciałbym wykonać sobie palisadę wokół grila formę już wykonałem ale mam problem z betonem . Forma to rura fi 160 L- 640 zalewam ją i prawie wszystko wychodzi tylko na dnie kanty są bardzo kruche a tu fotkach forumowiczów są bardzo ładne w czym mam problem , beton rozrabiam tak na jedną łopatę cementu 2 żwiru proszę o pomoc

[jabu]

tylko na dnie kanty są bardzo kruche

Możesz rozwinąć co to znaczy ?
Jeśli wibrujesz beton, to może za długo to trwa. Opis trochę pasuje do tego procesu .
W przepisie na beton nie widzę piasku ? To celowe czy omyłka

[suchy_5]

Nie wibruję , w dniu dzisiejszym nie mam fotek na jutro postaram się zrobić co i jak . Powiem w skrócie rozrabiam w taczce wlewam do formy i po 24 h wyciągam nie jestem budowlańcem dlatego postanowiłem tu odtworzyć temat.

[jabu]

Z moich doświadczeń z obrzeżami, to wiem że nie udało mi się wymieszać ręcznie zaprawy. Ja to robiłem wiertarką i mieszadełkiem za 5 zl. Może to stąd są twoje problemy. Ważna jest też konsystencja. Ja robiłem taką gęstą śmietanę. Robiłem w proporcji 1 cement + 3 piach i wiem że są za słabe po zimie. Te co robiłem potem 1 do 2 to przetrzymały zimę i mają się świetnie.
Na czym stawiasz formę ? bo ja stawiałem na formy na szkle pomalowanym ropą. To co jest ważne to ja nie miałem możliwości wibrowania betonu i robiłem to zwykłym prętem mieszając chwilę beton w formie. Tylko ja miałem formy o wysokości 6 cm. Przy twojej długości formy, to po jej zalaniu założyłbym na wiertarkę kawałek pręta albo długie wiertło i tym zawibrował.

[suchy_5]

oto zdjęcia mojej formy



dlatego jest tyle gwintów ponieważ beton niesamowicie rozpychał tą formę teraz jest oki ale problem jest zaistniały jak opisałem wyżej . Chciałbym dodać jeszcze że beton jak wlewam to co chwilę mieszam a dokładniej przyspawałem do pręta płaskownik i co wrzut betonu to sporo mieszam wiec proszę o pomoc gdzie popełniam błąd, a bym zapomniał jeszcze dodać forma stoi na płycie meblowej.